ale smieszna wiocha tez moze byc zasilana takim badziewiem-nie uwazasz?Dla urozmaicenia chociaz ..Wy mlodzi to tacy jacys sztywni jestescie-wiecej luzu;-))

W sumie masz racje, kategoria smieszna wiocha powstala po to , by kazdy mial szanse wbic na glowna, nawet ci ktorzy wstawiaja badziewie;)

powiem Ci wnusiu,ze glowna to ja bym miala gleboko w d@pie,tylko mi sie z niej juz prochno sypie,wiec nie utrzymam;-)))

I tak bedziesz miala glowna babciu, zrobie to dla ciebie zeby dupka sie nie przemeczyla! Czy dostane za to cukierka?:D

Jezeli masz na mysli jakies specjalne gratyfikacje dla Admina,to wolalabym moje dziecko ,zebys zadbala o dobre imie rodziny .Nie chce aby zostlo nadto nadszarpniete...Babcia ma inne sposoby ,zeby mu sie przypochlebic;-)))

chcesz w berecik?

Noszę tylko czapki.

ale mentalnie nosisz berecik..;-)

Mylisz mentalność z rolami społecznymi. Każda kobieta powinna się rano budzić i mówić: chcę tylko służyć.

nie mowie tego i dobrze mi z tym.A wiesz dlaczego?Bo jestem 100% kobieta,ktora nie ma kompleksow ,ktore zmuszaja setki innych zeby sluzyc pajacom..Owszem pewne rzeczy robie ,ale wynika to z obowiazku a nie z przekonania.Bo juz taka solidna firma jestem...Ale-kazdej kiedys luska spada z oczu..Predzej czy pozniej "Pan i Wladca" dostaje za swoje..

"Pan i Władca" wymienia służbę kiedy jest taka potrzeba bo nikt nie trzyma zbędnego balastu na pokładzie. :)

sluzba-owszem -czasem odchodzi.Od niej to oczywiscie zalezy czy przy kolejnej "posludze" awansuje spolecznie czy nadal bedzie lizac buty nastepnej gnidzie.To kwestia kompleksow wmowionych przez lata upodlania.Jednak bardzo czesto zdarza sie ,ze Pan i Wladca rozkoszuje sie nowym nabytkiem nie wiedzac o tym ,ze poprzedniczka zostawila mu cudowne poroze;-)))

Służba jest do posługi a co robi w czasie wolnym to Pana i Władcę nie interesuje bo ma własne potrzeby i musi m in przetestować potencjalne następczynie zawczasu tak aby nie została zachwiana ciągłość posługi. :)

ciaglosc poslugi to jedno,ale im wiecej prob tym wieksze ryzyko bledu a wieniec poroza zaczyna zyc wlasnym zyciem- rozrasta sie i moze nawet siegac najwyzszych koron drzew w lesie;-)))

Ryzyko błędu nie wystepuje gdyż służba nigdy nie jest na stałe i jest wymieniana więc moment, w którym znudzi się Panu i Władcy jest oststnim kiedy się widzą:)

jak mozesz byc taki okrutny?obdzierac nas wszystkie ze zludzen;-)

Nie oszukuje kobiet jestem szczery i mówię wprost, kościół, kuchnia, dzieci, albo odwrotnie

eeee-tez mi tu starchy na lachy siejesz..ja myslalam o czyms gorszym ,typu dyskryminacja w pracy...

W domu kobieta pracuje na samodzielnym stanowisku kierowniczym :}}

ja jednak wole ,zeby jej terytorium dowodzenia mialo wiekszy zasieg..niekoniecznie tylko do parkanu przed domem,gdzie plewi grzadki...

No przecież rozrywki też przewidziałem, co tydzień wypad na szaleństwa do kościoła :}}

Piszecie ,ze w kosciele ponoc sami geje i pedofile,to gdziez zdrowa kobitka tam zazna szalenstwa?

Geje i pedofile to kobitka bezpieczna jest :}

a gdzie szalenstwa?

No jak to, wino jest i zakąska i pogadac może .

nawet nie wiesz jak jest fajnie na pielgrzymkach;-)

O nie żadnych pielgrzymek, pośpiewać w chórze co najwyżej.

niektorzy z Choru sa niezli...

Chór żeński pod batutą siostry Kleopatry

to jakas Egipska siostra?-To dobrze Kleopatre zbalamuci Antoniusz czy inny Cezar a nam dadza uroczego dyrygenta;-))

Koniec z chórem, kościół wystarczy, na mszy sobie pośpiewasz :}

mili parafianie siedza obok siebie noga w noge w lawkach...

Nie doceniasz mnie, pierwsza ławka obok 70-letnich babci!

z lewej babcia-z prawej przystojny sasiad spod czworki:-)))

Z prawej kolumna i konfesjonał

a przy konfesjonale tacy cudowni,apetyczni grzesznicy,ktorym sie na moment wydaje ,ze beda grzeczni,mniam!

albo wywiercic dziure...w scianie;-)

I przy okazji tego wiercenia nie wpaść do sąsiada.

albo wpasc z sasiadem:-))

Znajdz mi chlopa, ktory wtarga Ci lodowke na osme pietro. Chyba turystyczna :D

trzeba dwoch wtedy-co nie zmienia faku ,ze feminizm pryska wtedy jak banka mydlana..

Oj, klisza. Tu nie chodzi o targanie ciezarow, bo i dwie kobity by to zrobily, tylko o odpowiedni podzial rol, szacunek i takie tam inne pierdy z dupy.

ale mi sie powyzej fajnie literka zjadla-no i kontekst sie przez to pieknie rozmnozyl...Dedede-prosze-mow milej o partnerstwie-OK?Przynajmniej pod moim absurdem :-))

Miałam w domyśle więcej niż jednego mężczyznę; poza tym to było czysto metaforyczne, bo jak długo żyję, tak feministek pojąć nie mogę. I nawet nie będę próbować:)

Znaczy...tego. Chodzilo mi o to, ze kazdy jest stworzony do czego innego i powinnismy sie szanowac i doceniac to co dla siebie robimy. Byc dla siebe podpora. Przeciez wiesz, ze ja jestem grzecznym i kulturalnym chlopczykiem? :)

mam nadzieje ,ze zawsze takim pozostaniesz,bo z moich obserwacji wynika ,ze Wiocha deprawuje i to w zastraszajacym tempie...Tak Lumi-te feministki to z kosmosu sa..niedopieszczone stwory z planety "Antymen".

Ojciec ja kapal w zimnej deszczowce od urodzenia;-)