dalej nie pokazali jak wylazł...SOR?

Durny jedynie może być właściciel, pajacu

Dam Ci gówno do zjedzenia i powiem, że to truskawki, ok? Na jedno wyjdzie, skoro to nazywasz SPA.

lola, ty umieć czytać czy tylko obrazki oglądać? co tam na filmie być napisane?

"(...) a tak to jest tylko kocie SPA" - Twoje słowa. Co z tego miałabym wywnioskować innego jak to, że uważasz, że dla kota to była przyjemność? I co za różnica czy nazwiesz to pralką, SPA, czy klatką, skoro tak czy siak to nie jest dla tego zwierzęcia żadna przyjemność, a zwłaszcza nic ma wspólnego ze SPA?

lola, jak masz problem ze szczęściem kotka z filmu to zgłoś się do producenta tego wynalazku ze swoimi uwagami. wo jest "wiocha.pl", miejsce gdzie możesz się pośmiać i tyle. jak coś Ci nie pasuje to po prostu nie oglądaj tego bo i tak nic nie zmienisz. ciepło pozdrawiam.

Zostan moim zwierzakiem bo zbytnio mnie to smieszy. Tak cie zestresuje ze...........zmienisz zdanie.

Kolo umierajacego na ulicy przejda bokiem twierdzac ze pijak a tymczasem facet schodzi na zawal .Widzac glupiego siersciucha wlasnie sie posrali. Ten kot to przezyje .Nic mu woda nie zrobi a ze jest glupim stworzeniem wiec na wode reaguje gorzej niz na ogien .Jeszcze glupsi poddajacy sie kociemu rozumowaniu.

już widzę jak ty podchodzisz do każdego człowieka i mu pomagasz.. zwierze nie rozumie wielu rzeczy, boi się i trzeba być idiotą żeby narażać pupila na taki stres.. a ponoć ludzie to istoty rozumne, jak widać zawsze jest wyjątek potwierdzający regułę.

Właśnie Ci, co pomogą zwierzęciu, tym bardziej pomogą człowiekowi. Chodzi o empatię. Czy włożylibyście tam do środka swoje dziecko albo weszli tam sami? I było by to przyjemne? Proszę was, jeśli nie widać skutku w postaci cierpienia gołym okiem, to jeszcze nie znaczy, że ono nie występuje. Całkowicie niepotrzebny stres dla zwierzęcia. Ferencyvoros, jeśli zwierzę ma gdzie uciec, to się schowa przed burzą i będzie w miarę świadome, wolne.

lola nam gazetow naczytala i wyszlo tak jak zawsze:kot wazniejszy od czlowieka.

ferencyvoros - zdecydowanie jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę o której pisałam wcześniej.

Ja nie lubię małp (Twój awatar to zbieg okoliczności), ale żadnej małpie nie życzę cierpienia. Jesteś kolejnym polskim osobnikiem reprezentującym naprawdę niski poziom, nad czym ubolewam. Co do kotów, właśnie dlatego się je lubi, bo chodzą swoimi drogami,nie włażą w dupę, za przeproszeniem, kiedy okazują czułość to jest to szczere. I jeszcze jedno -koty zazwyczaj zakopują swoje odchody, a jeśli nie to znaczy, że chcą komuś zrobić na złość. Zastanów się nad tym, to może zniknie Twój problem.

" Co do kotów, właśnie dlatego się je lubi, bo chodzą swoimi drogami,nie włażą w dupę, za przeproszeniem, kiedy okazują czułość to jest to szczere." nie przypisuj ludzkich cech zwierzęciu, bo wychodzisz na kretynke, a to że koty zakopują jest jeszcze gorsze , g.wno psa przynajmniej widze, a taki kot nasra w piaskownicy zakopie, a potem dzieci sie tym bawią

Caly ogrod mam zasrany. Przed i za domem .Dzieci:1,5 i 5lat nie wypuszczam bez wczesniejszego sprawdzenia terenu.Codziennie jest swieza dostawa i nie zakopuja. Jezeli zawszony ,obcy,srajacy sziersciuch ma byc dla mnie wazniejszy niz wlasne dzieci to znaczy ze jak ?Jestem zly? Mam pozwolic by moja mala chrupala chipsy czy zula najswiezsza "krowke".Okaze im czulosc to przestana srac? A jak je piescic? Moze podcierac?........yebnij ty sie w ten glupi leb kocia mamo.

pies upodabnia sie do właścicieli, także gratuluje znajomych, moje psy sie w niczym nie tarzają

jak wykąpiesz psa, to wytarza się w pierwszym lepszym gównie. pies musi mieć swój zapach. ale debili z gimnazjum tego nie uczyli.

Samwise zapewne masz yorki,ubierasz w sweterek i niewychodza z domu ....dla jasności mam psa i kota wiem co to potrafi

Ciebie juz polewali? Kiedy dojdziesz jakie jestes glupie stworzenie ?Za rok ,10 czy nigdy. Torturwac czlowieka za to ze kompal kota? Ty jestes poebana istota.

to też czuje to tak jakbym teraz powiedział mojego taty tam nie wsadzę ale Ciębie chętnie jeszcze odkażę kwasem solnym -.-

francuzeczka: To wsadź tam swoją piz..ę ! może wreszcie ją dopierzesz....!!!!!!!!!!!!!

je..nij się w beret

o wirówki?

Nie ucieka, bo nie chce podpaść "rzyletce" :D P.S. Ja też bym z wanny nie uciekał :P

Tym bardziej w lato nie ucieka :D, czasem wyjść z wody w ogóle nie chce, tylko się ułoży wygodnie i patrzy na mnie w stylu "Are you f*cking kidding me?" jak mu każę wyłazić :D

jestem za =D

Sam się tam wykąp.. Nie ważne czy kot czy pies jak dla mnie to znęcanie się.Dziękuje dobranoc