TYLKO ŻE DZIECKU SIĘ NIE ODMAWIA jeśli się zostaje popsroszonym o bycie rodzicem chrzestnym... tzreba spełnić swoją powinność a dziecku wystarczy tabliczka czekolady... :/

ehh dlatego nie chce byc niczyja chrzestna bo wiekszosc rodzicow dzieci liczy na prezety i kase ...a od tego sa rodzice a nie chrzestni

Typowa "młoda matka Polka" w necie.

co jak co ....ale to się chyba zawiść nazywa

Jestem chrzestym i jedyne co zafunduje chrzesniakowi to bedzie dziwka na 18 i flaszka na 14 urodziny!

Jesli chrzestni są od kupowania drogich prezentów to chyba matuchnie sie pomyliła rodzina ze sponsorami.

Czytam i zastanawiam się, czy pomroczność jasna wszystkich dopadła po świętach. Jak się jako dziecko czekało na prezenty od chrzestnych, to spoko. Ale jak rozżalona matka poskarży się, że chrzestni rzucili dzieciakowi na święta 50 zł, czyli tyle ile na KFC wydają na jedną wizytę, albo tyle ile palacz wydaje tygodniowo na fajeczki, to niewdzięcznica, która nie doceniła łaski pańskiej.

Właśnie dlatego konsekwentnie odmawiam zostania chrzestną...

jakby mamusię uderzyć w głowę to echo zęby wybije

skoro kupili mieszkanie, to wcale sie nie dziwie, że dali tylko 50zł!

to kafeteria -Kafeteria siedlisko rozwódek, Matek Polek, zakompleksionych nastolatek i napalonych 25-letnich prawiczków. Znane miejsce rozmów i durnowatych pytań rodem z gazetek Fakt. Przysiadając się przy jednym ze stolików możemy dowiedzieć się, który krem w Sex Shopie jest dzisiaj w promocji oraz czy branie z połykiem koledze z pracy podczas przerwy śniadaniowej jest zdrowe, a czasem jak przeprowadzić idealne oświadczyny, jaki kolor i odcień członka pasuje ci do dzisiejszego układu planet, jak wytrzepać zająca, a nawet gdzie można kupić sztuczną koleżankę.

ciekawa jestem reakcji innych użytkowników forum na ten durny wpis

haha... babka powinna się cieszyć że cokolwiek dziecko dostało a nie że tak mało...

bueheheheheh!!!!!!! od czego sa rodzice chrzestni????? od wydawania jak nawiecej pieniedzy??????czy sa bogaci czy nie to tu nie chodzi o kase !!!!!!!!!!!!! a prezenty i itd to jest tylko taki dodatek.... ty masz kochac to dziecko jak swoje !!!! opiekowac sie nim jak rodzicow zabraknie !!! masz byc druga rodzina dla niego!!!!!!!!!!! kobieto pieniadze to nie wszystko!!!!!!!!!!!!!!

odnośnie do admin1944, chrzestni mają wspomagać rodziców w wychowaniu dzieci,dawać przykład, a w razie gdyby tych rodziców zabrakło to powinni się nim zaopiekować. Nie każdy więc nadaje się do tej roli...

Brawa dla Chrzestnych. Właśnie to jest idealny przykład jak postępować z dziećmi. Uczyć ich od dzieciństwa, że nie należy rozpieszczać pieniędzmi. Moim zdaniem rodzice czy rodzina dająca dziecku (np. 10 letniemu) przykładowo 100 zł lub więcej na święta kaleczy umysł dziecka powodując, że jak dorośnie to będzie myślało, że wszystko dostanie od ręki za free. Potem dziecko będzie wybrzydzać, że dostało czerwonego a nie różowego laptopa twierdząc, że ich rodzice nie kochają i szantażując, że się zabije z tego powodu.

W/G KOSCIOLA TZW RODZICE CHRZESTNI TO NIC INNEGO JAK SWIADKOWIE PRZY CHRZCIE TAK SAMO JAK SWIADKOWIE PRZY SLUBIE. DLACZEGO WIEC WOGOLE MAJA DAWAC SZMAL I ROZPIESZCZAC SWOICH CHRZESNIAKOW ???. DAWANIE DROGICH PREZENTOW CZY PIENIEDZY TO POLSKI , WIEJSKI ZWYCZAJ NA "POKAZANIE" SIE PRZED INNYMI .

ciesz sie ze wogole cos dostalas he he

.....a mogli przynieść tylko czekoladę.......

Elka tyś się powinna wstydzić, - chytra babo z internetu

Ja swojego chrzestnego poznałem rok temu na pogrzebie dziadka... Mam 23 lata. Chrzestny też mnie wtedy poznał.

Przeliczeniu na PL będziesz mieć 100 PLN Ty jeb*** materialisto !! Jak chcesz pieniądze to do roboty a nie będziesz narzekał jak mało kasy dostałeś oj chrzestnego, oj oj oj

Kafeteria to stan umysłu....

yyyyyyyyy-sknery...skoro maja mieszkanie w nowym budownictwie to stac ich i na zlota bizuterie dla rodzicow chrzesniaka...;-))

od rozpieszczania dzieci są dziadkowie i rodzice a nie kto inny.jeśli ktoś bierze chrzestnych i liczy na majątki to jest zwykłym Nieudacznikiem który nie potrafi zapewnic dziecku bytu szkoda dziecka.

Tak tylko te 50 zł to dla kogoś dniówka. Ale znając Polaków w Anglii wiem że potrafią dać aż 20 f... to dopiero wydatek na 4 h pracy... Niestety pochodzę z takiego założenia zastaw się a postaw się lecz niektórzy chyba w ogóle nie mogą się wytracić. Pozdrawiamy pana Dawida ojca chrz..ego

HAHAHAHAHAHAH mam tak samo XD

niech się cieszy że pamiętali...

Bo tępa dzido rodzice chrzestni są od pilnowania aby dziecko było wychowywane prawidłowo w wierze chrześcijańskiej czyli tej w której zostało ochrzczone, a nie od zaciągania coraz większych pożyczek na laptopy, quady, motory, samochody.. bo "chrzestny przecież to tak musi" Ja nigdy nie miałem chrzestnych z "urzędu" bo gdzieś poleźli w świat, tylko takich przyszywanych, ale największym prezentem dla mnie było gdy przyjechali na moje wesele z drugiego końca Polski chociaz zapowiadali że nie dadzą rady. To jest prezent a nie kupa szmalu materialistko.

Chrzestni jak chrzestni, nie jest to ich obowiązkiem. Wiocha jest w mojej sytuacji, kiedy matka w ciągu 3 lat wysłała dziecku tylko raz 50zł. Specjalnie mi nie zależy, bo mnie stać jednak chłopak wyrabia sobie o niej zdanie. Alimenty też ściągam przez komornika. A tak w sądzie płakała... Ech... No ale, wódeczka ważniejsza.

katolicy... :D

dali małemu prezent a tej jeszcze w tyłku mało, żałosne. I w ogóle skąd się bierze w ludziach tyle zawiści, ehh...

Prawda taka że ten co najwięcej ma najmniej da i poratuje w ciężkich czasach

Dlatego ja nie zamierzam być ojcem chrzestnym!!!

a moi mi nic nie dali ;]

Ja bym to skomentował tak - nie płacz babo, daj ich dziecku 20 i będziesz 30zł do przodu :P:

sucz

Stara pewnie i tak zaje..ala na "przechowanie"... =)

sie ciesz ze w ogole cos dali chciwa s%ko,teraz zal ci ze tylko tyle mozesz prz#$bac,bo i tak mu kase wezmiesz,mialem taka sama matke..

chyba nie wie jaką rolę mają rodzice chrzestni