Przepraszam, a co z ustawą o ochronie danych osobowych??

za rok nikt nie powinien żebrakom dać ani złotówk. to jest po prostu kpina że ludzie śa tak zacofani i jeszcze coś dają tym darmozjadom

jestem nie wierzący moje dziecko nie przyjmie żadnego "sakramentu" i wara od mojej kasy klecho!!! jestem za odporowadzeniem z wyplaty kasy a nie z moich podatków! A po drugie juz w średniowieczu katole płacili klerowi wiec w czym dziwota?Nie wierzysz nie placisz AMEN!

Pięknie batmany odkrywają swe oblicze.

Mpze bym i dal zebrakowi dyche ....ale potem jaki wstd na liscie .

Pazerne skvrwysyny...

A ja od wielu, wielu lat nic nie daję tej bandzie darmozjadów, nierobów i pedofili. Żaden normalny człowiek w dzisiejszych czasach widząc współczesny kościół nie będzie chciał mieć z nim nic wspólnego.

Przy moim nazwisku chciałbym aby było wielkie zero i tym bym się szczycił, a ci co płacą niech wreszcie idą po rozum do głowy że ksiądz ma nauczać, wychwalać Boga i jego zadaniem jest posługa a nie przedsiębiorstwo do zarabiania pieniędzy. Zresztą gdyby tak u mnie ksiądz coś takiego wymyślił to następną kolędę by mógł sobie darować. Pomimo tego znam wielu kleryków którzy są bardzo oddani i prawdziwie pełnią posługę choć to już rzadkość.

i bardzo dobrze, katolicka swołocz nie odstająca od muslimów pod względem moralności, teraz w imię tego co go w.j widział skaczą sobie do gardeł, a do d.py z taką teistyczną poprawnością, ksiądz to nie namiestnik tego w trzech rzeczownikach tylko cwaniak jak "Branan" i tym podobni nawiedzeni, za głupotę trzeba odpowiadać i nie boczyć się na kogoś bo sami są sobie winni

131280zł + 30euro

To teraz gazetkę do Urzędu Skarbowego, niech się rozliczy

to teraz wiadomo ile zarobił-to i moze podatek od tego zapłaci????????????????

Nie ma tzw zgody domniemanej lub milczączej Musisz na wszystkie publikacje twoich danych jak i wizerunku publicznie wyrazić pisemnie zgodę Inaczej osoba je publikująca łamie prawo

Wyszedłem z domu na 5 minut przed przybyciem księdza - mijałem sukniarza na klatce schodowej. a w takiej gazecie mogliby wydrukować moje przekreślone zdjęcie na okładce - nie przejąłbym się tym, bo po co? jakiś moher by mnie laską pobił na ulicy? jakaś babcia by mnie błagała bym został katolem? no bez jaj...