Really? Z tylu stoi Hyundai i30: 178cm szerokosci i wszedl, merc ma 187cm (raptem 9 cm wiecej) i nie wszedl? Rozumiem jak by to bylo Audi Q7 co prawie 2.20 ma z rozlozonymi lusterkami ale to?? Poradz kumplowi zeby nie parkowal pod Żabką bo tam faktycznie maja waskie miejsca :P Zwyczajnie jakis wazny rolnik przyjechal do supermaketu to musial fure zaparkowac z dala od miastowych bo by mu jeszcze lakier zarysowali a wtedy za co naprawic jak ostatnie pieniadze za zeszloroczne buraki na zakup poszly...

artcor jakbyś nie zauważył to podpowiem że ten hyundai też stoi na dwóch miejscach parkingowych....

arctor widze, ze jestes typowym polaczkiem i jak ktos ma coś czego ty prawdopodobnie nigdy nie bedziesz mial to trzeba go zmieszać z błotem. Może i go stać na lakier ale po ch.. lakierować auto jak ktoś obije albo zarysuje zastanów się. A nie przepraszam ty i tak do niczego mądrego nie dojdziesz "myśląc" bo widać, że jakakolwiek dyskusja z tobą nie ma sensu

Racja :)

No i co w związku z tym Sherlocku? Format: XXX-XXXX- jest przerwa, bo ma być przerwa.

Po dziadostwie, jakie odprawiają na parkingach niedzielni - popieram. Byle wyleźć nie ważne cudze mienie - potem "PANIE - kropeczka, nic nie widać, jakie oświadczenie".

Co ma jedno do drugiego? Tak czy tak mogą zaparkować blisko i "obijać samochód drzwiami". Ba, tak nawet większa szansa na zastanie uszkodzenia po powrocie. Ktoś może stwierdzić: "staje jak kretyn, to przejadę mu kluczykami po boku".

Z pewnością drzwiami obiłaby go ta ścianka, którą ma po lewej stronie. Chyba zgodzimy się wszyscy z tym, że mógł stanąć zdecydowanie bliżej tej wiaty na wózki. Chyba że jak zwykle znajdzie się jakiś specjalista, który będzie miał inne zdanie.

sam jestes debilem, pewnie nigdy nie zrozumiesz kogos kto dba o auto, ktore go drogo kosztowało.. pewnie jestes jednym z tych co jezdza pordzewialym trupem i obijasz inne auta, albo nie szanujesz swojego a innych aut tymbardziej.. - takiemu h.. to bym auto sama poobijała..

Rozumiesz co czytasz oślico patentowana? Pisałam o REJESTRACJI. Większymi literami już się nie da.

Jakim trzeba być debilem żeby takie wypowiedzi minusować? Chyba tym samym debilem, dla którego rozwalanie cudzych samochodów na parkingach jest sprawą, którą załatwiają zwykłym przepraszam albo pyskiem!

Debilem jest ktoś, kto uważa, że naturalne powinno być stawianie samochodów na dwóch miejscach, bo do tego wasz tok rozumowania zmierza. Dla jednego człowieka samochód wart 10 tysięcy może być warty więcej niż dla innego auto za 200 tysięcy. W związku z tym wartość rynkowa samochodu nie ma tu znaczenia i każdy kto boi się, że ktoś mu poobija auto może sobie zająć dwa miejsca i ch... z tym, że znalezienie wolnego miejsca parkingowego będzie graniczyć z cudem.

no właśnie?! przyjrzyj się uważnie, ja wcisnąłbym się pajero na jednym miejscu i wysiadł bezproblemowo, a mały nie jestem-niski znaczy się. /// zawsze znajdzie się jakiś fagas co ma rozum w kieszeni i auto za kredyt.