chyba artykuł z Faktów, bo można zaprzeczyć ojcostwa i nie ma z tym problemu. matka może się nie zgadzać, a testy i tak zostaną zrobione Ale faktem jest to, że tylko testy zlecone przez sąd / prokuraturę / organy ścigania są wiarygodne i ważne.

Nie można "odrzucić" ojcostwa po upływie 6 m-cy od dnia urodzin. Po tym czasie uznaje się, że "ojciec" uznał swoje ojcostwo. Nawet jeśli udowodni po kilku latach, że to nie jego musi płacić do ukończenia pełnoletności lub nauki. Takie w POlsce "prawo" jest.

I Wy wierzycie w te głupoty? Buhahahaha !!!

Jakieś bzdury, również trzeba udowodnić mu ojcostwo wiec test musieli by zrobić

do prokuratury złożyć wniosek o zaprzeczenie ojcostwa :)

to, że ten pan płaci alimenty na cudze dziecko, to w naszym kraju niestety nie jest jakimś odosobnionym przypadkiem. Ale jak pan (w odróżnieniu od innych, którzy są nieświadomi) zrobił testy DNA, to powinien posunąć się dalej i wystosować pozew o zaprzeczenie ojcostwa. Matka dziecka w takiej sytuacji nie musi się godzić na badania DNA. Sąd i tak je przeprowadzi.

Naciągana wolałbym pójść do pierdla za niepłacenie na alimenty na nie swojego bachora

Porażający brak logiki. "Ma pewność, bo zrobił prywatne testy DNA". W jego DNA nie jest zapisane, że nie jest ojcem, więc nie ma pewności, dopóki nie będzie testu DNA dziecka. TYGRYS-1994, tym razem nie błysnąłeś :P

Co to za bzdury jakieś? Pozew może facet wytoczyć w ciągu 6 miesięcy od kiedy DOWIEDZIAŁ się że nie jest biologicznym ojcem. Nie ważne czy dziecko ma miesiąc czy 7 lat, byle nie ukończyło 18. To raz. Dwa, że nie jest istotne czy wcześniej dziecko uznał sam, czy wystąpiło tzw. domniemanie ojcostwa (dziecko urodzone w małżeństwie automatycznie jest uznawane za biologiczne dziecko męża matki) Trzy, testy wykonane prywatni są jak najbardziej dopuszczalnym dowodem w sprawie. Można wystąpić do sądu o przeprowadzenie takowych,ale to nie jest konieczne. Ważne żeby udowodnił że dziecko nie jest jego.

O prawie wiecie tyle ile kobieta o prowadzeniu bolidu formuły 1, Prokurator działa z urzędu, czyli sam wnosi akt oskarżenia do sądu przeciwko konkretnej osobie, nie słyszałem jeszcze o prokuratorze, który zajmuje się ustaleniem ojcostwa ; D Absurd jak najbardziej prawdziwy, jeżeli ojciec wcześniej przyznał się do ojcostwa, a ten się przyznał bo już płacił alimenty, testy prywatne nie mają mocy prawnej, o testy wnosi się w przypadku konkretnej sprawy dotyczącej ustalenia ojcostwa a dopiero później ustalenie konkretnych alimentów, gość przyznał się wcześniej do dziecka jeżeli płaci alimenty.

Polskie sady zawsze poprawiaja mi humor i nigdy nie przestana zadziwiac :)

Bo nie ważne czyj był byk ważne że cielątko twoje.Żartuję oczywiście bo cóż innego,takich i podobnych kwiatków u nas pełno.

Ojciec także może wnieść sprawę o zaprzeczeniu ojcostwa.

Ja bym przestał płacić i niech matka udowodni, że to moje dziecko :)

TO JEST WLASNIE POLSKI WYMIAR SPRAWIEDLIWOSCI CZYLI SIODMY SWIAT !!. GDYBY NA TYM MIEJSCU BYL WATYKANCZYK TO KOBIETA BYLA BY WINNA ,A MOZE NAWET BY JA POSADZILI ??.

Trochę naciągane - by unieważnić ojcostwo niepotrzebna jest zgoda matki na badania DNA. To prokurator wnosi sprawę o zaprzeczenie ojcostwa i do niego należy się zwrócić.

Nasz kraj nie jest chory-chorzy są ludzie którzy stanowią to prawo,i są oderwani od rzeczywistości

Bzdury, bynajmniej tu nie chodzi o testy dna a o to jak długo jest ojcem owego dziecka. To jest dopiero paradoks. P.S Testy najlepiej robić jak najszybciej.