przypomina mi się powrót z przystanku woodstock

niski jak golfy u nas

No jak tam jeden autobus na pół roku jeździ...

Dokładnie tak samo Koleje Śląskie gdy pociąg o numerze 40668 o godzinie 5:12 jest w Dąbrowie Górniczej w kierunku Częstochowy. Wygląd ilość pasażerów na centymetr kwadratowy jest taka sama

Kiedyś wracałem pociągiem z przepustki do woja gdzieś za Kutnem zatrzymał się w szczerym polu bo tory były remontowane trzeba było się przesiąść w jeden autobus. To była żeś rozumiecie cały pociąg w jeden autobus, a były też tam starsi ludzie, dzieci i jedna kobieta z wuzkiem. W tym miejscu chciałbym podziękować PKP za tą podróż i atrakcje z nią związane do woja się oczywiście spóźniłem za co po nocy musiałem korytarz szorować. Pozdrawiam jednostkę Choszczno i zimoli z 2004/2005.

Tu opis powinien brzmieć... "Słoiczki wracające z Wawki na Święta do swych rodzinnych wiosek" :)

Obniżone progi. Sportowy tuning.

i teraz "bileciki do kontroli proszę"..

Niskopodlogowiec...

Autobus na glebie :) dobre :D

Co trzeba mieć w głowie, żeby cisnąć do tak zapełnionego autobusu? W Polsce też się to zdarza i to niestety często. Już wolę spoźnić się do pracy i zaczekać na inny autobus niż wpychać się na chama, widząc, że drzwi nie chcą się zamknąć... Masakra

W Indiach to by wsiadło jeszcze ze sto osób.

A ja pamiętam, gdy w Polsce w 94 roku autosan w.yje.bany po brzegi wiózł turystów z Ustrzyk Dolnych, do Górnych. To były czasy i klimat! Choć wówczas k.urwo.waliśmy, to dziś łza w oku się kręci.

Niskopodłogowiec ,ciekawe czy od dołu podswietlany ..

Wykorzystany w 150% :)

W Rosji takie rzeczy przechodzą - w Polsce autobus utknąłby po przejechaniu kilku metrów na dziurze w nowo powstałej jezdni.

już widzę uśmiech na mordkach inspektorków z ITD jak by go zobaczyli na drodze....

Ludzie to jednak plebs. Ja nie wsiadam gdy nie ma miesc siedzacych. Czasami 5-6 autobusow przepuszcze. Nigdzie mi sie nie spieszy.

niskopodłogowy pewnie musiał drogo kosztować