a telefon juz jest ,auto zaczynaja cos tam robić wiec trzymam kciuki ,ale o komputerze polskiej produkcji jeszcze nie słyszałem.

nie ma szans na polskie auto niestety. nie mamy zaplecza, technologii nowoczesnych... jak by zaczęli teraz o tym myśleć to za 15 lat możemy mieć cokolwiek. a Warszawa robiona przez kilku entuzjastów? nic seryjnego i nic na zwykłą kieszeń.

globalizacja powoduje, że tak samo jak w zagranicznych produktach są polskie części tak samo, polskie produkty zawierają komponenty różnej produkcji, to normalne. Trzeba zadbać, żeby produkt, który kupujemy zawierał jak najwięcej miejsc pracy Polaków, bo im więcej ludzi pracuje tym szybszy wzrost płac. A jakbys się trochę interesował poza słuchaniem bzdur w telewizji lub radiu, to pewnie znalazłbyś cos takiego jak GoClever, MyPhone, a Leopard to nawet by cie zdziwił

Wystarczy przeczytać etykietę na odwrocie. Jak chcesz być pewien co kupujesz wystarczy troszkę wysiłku i dobry wzrok (małe literki). Flaga była by może przydatna ale nie bądźmy tak leniwi.

Buty za 200zł. ponosisz kilka ładnych sezonów, buty za 50zł. co najwyżej dwa i zaraz musisz wydać kolejne 50zł. 4 lata temu kupiłam kozaki ze skóry, polskiego wytwórcy, za 300zł. Do dziś w nich chodzę.

Malgo, nie najlepszy przykład, but kilka sezonów;/ śmierdząca sprawa;) osobiście wolę co rok nowe...

Jaka śmierdząca? Są odpowiednie preparaty do odświeżania ;)

@malgolina mówimy o porównywalnym towarze - jedyną różnicą jest kraj pochodzenia. Widzę, po minusach, że ludzie z wiochy mają mentalność wieśniaków.

Mówisz, że polską jakość można porównywać z jakością chińską? ;)

pablo, a jednosezonowy but chiński to pachnąca sprawa?

Więc tak, Chinole też potrafią zrobić solidne rzeczy, lecz kosztują, a wszyscy oczekują tanizny, więc taniznę serwują, a co do do zmiany obuwia, to moja indywidualna sprawa, po prostu, tak wolę,oczywiście, można stosować odświeżacze;) wolę jednak pośrednie ceny, zbyt tanie, mogą sezonu nie wytrzymać, rażąco drogie, było by to marnotrawstwem na jeden sezon, ale to jest moje zdanie, każdy robi jak uważa,, i niech uważa co robi;)

@bierut1 - to chyba lepiej, że podatki idą za granicę niż do naszego rządu. Przy braku pieniędzy robi takie głupoty jak dziś to aż strach się bać co będzie robił jak będzie miał pieniądze. Prawda jest taka - kupuj co chcesz jak masz pieniądze, bo wartość tworzy się przy pracy - za którą ma się pieniądze, a nie przy zakupie.

Ależ oczywiście, że patrzę ;) Jeśli chodzi o jedzenie to zwracam uwagę i kupuję polskich producentów, ale właśnie, nie zawsze tak się da. Co do innych rzeczy, to mam wrażenie, że polskich producentów trzeba szukać, większość sklepów ma chińszczyznę, i niestety czasem zdarza mi się ją kupować. Ale jeśli chodzi np. o skarpetki czy pasmanterię (to drobiazg, ale zawsze coś), to kupuję polskich wytwórców :)

Ciekawe, czy byscie tak chetnie kupowali paliwo z wydobywanej w Polsce ropy naftowej (co prawda nieduzo, ale wydobywa sie), ktorego koszt wytworzenia bylby jakies 2-3 wyzszy niz w Rosji, czy krajach arabskich?

@bierut- Nie staram sie, zawsze wychodzi jakos tak przy okazji, bez specjalnego zamyslu. W rok m.in dalem zarobic geodecie, architektowi, inzynierowi, kierownikowi budowy, zakladowi betoniarskiemu, tartakowi, zwirowni, murarzom, dekarzom, hydraulikowi, elektrykowi, kowalowi, kamieniarzowi, paru sklepom, hurtowniom, posrednikom i dostawcom, do tego kilku urzedom i pracujacym tam urzednikom oraz ogolnie skarbowi panstwa w formie roznych podatkow itd. Czyli w sumie wpompowalem w gospodarke kilka zlotych, mimo tego, ani grosz nie pochodzil z PL. Chyba moge miec czyste sumienie w tej materii?

A jak więcej kasy zostanie w kraju to obywatel i tak tego nie zobaczy, zwiększy sie liczba urzędników i gównianych, niepotrzebnych utrudniających życie instytucji.

Argumenty masz jak świadek Jehowy. Nie ma polskich producentów żywności, odzieży, art.budowlanych, przemysłowych,rolnych? A jak producent więcej zarabia to tworzy nowe miejsca pracy. Więc nie siej tu demagogii o bmw czy passatach. Chodzi o produkty które mają polskich producentów.

Gay, Materiały budowlane? sprzedane spółki obcym inwestorą, tylko nazwa ta sam - Polsko brzmiąca. Odzież? Ostatni zakład produkujący jeans upadł w częstochowie. Wykupiła go konkurencja z francji i zamknęłą, bo tak jej się opłacało. Przez nasze przepisy i rząd już prawie nic się w tym kraju nie opłacą!

No dobra ale rower już polski możesz kupić Romet czy Kross. Polskie ciuchy, materiały budowlane, biżuterię, psrzety AGD itp, itd. Czemu tego sie nie prouje w mediach. Czemu sami producenci nie tak chetnie chwalą sie tym, że to jest produkt Polski. Na każdej półce pierwsze co widać to powinno być pochodzenie produktu.

chłopie jaki Polski Romet?! :D Pracowałem swego czasu w media expert i pralki polar w większości polskie ok. Ale Amica sprzedana samsungowi (jezeli chodzi o lodowki) kuchnie indukcyjne maja mastercook'a .. jedyne chyba co im zostalo to piekarniki. A romet to w calosci chiny skrecane w Polsce.

Parę przykładów? Polski węgiel zalega na hałdach, my sprowadzamy tańszy, ale gorszy z Ukrainy. Cukier z Niemiec. Odzież, artykuły przemysłowe, nawet czosnek z Chin. Itd

Oto właśnie chodzi UE, żeby zniszczyc to co nasze i wcisnąć nam ich produkt. Rzucają nam ochłapy w postaci dopłat a my się łasimy jak koty. Jesteśmy kolejnym krajem zbytu dla nich. Jak możemy konkurować, skoro przez 45 lat mieliśmy związane ręce i wszystkie pomysły były upierd.....ne przy samej dupie.

bzdury ze spędów. Zacznij sam myśleć i zainteresuj się, zapewniam Cię, że większość towarów możesz kupić w wersji wytwarzanej w Polsce.

A propos bzdur. Wczoraj sprawdziłem z ciekawości kod kreskowy kosmetyku. No i zaczynał się na 590 więc to kod produktu z Polski, a wyprodukowany został w Anglii.

skoro jakoś jednak udało ci się zauważyć, że był zrobiony w Anglii, to staraj się jednak kupować produkty, które uda ci się zauważyć, że były robione w Polsce

Można też kupić Polskie produkowane w Chinach. Czyli z opakowania wynika że to Polska firma. A jak się doczyta to okazuje się że to tylko pośrednik czy tam dystrybutor.