Freddie Mercury nie był gejem tylko biseksualistą.

CZyli ze lubil wkladac czlonka w meskie odbyty oraz odbyty kobiet?

Faktycznie, nie zwróciłem uwagi na błąd. Przyznaje racje.

Tak, uważam, że muzyka Freddiego i Jacksona byłą bardzo dobra, prawdziwi artyści. Moim zdaniem za 20 lat nikt nie będzie pamiętał, że była taka osoba jak Bieber...

Clint, ale obecnie też są artyści którzy tworzą doskonałą muzykę. Skupiłeś się na komercji dla nastolatek. Ciężko takie twory nazwać w ogóle muzykami.

Tak, tylko Ci którzy tworzą dzisiaj doskonałą muzykę nie są wyznacznikami jak było kiedyś ...

A Conhitia? Z Fredim ma wiele wspólnego. Bo tez ma dobry głoś i też jest gejem a przynajmniej była zanim została babą z brodą. A Fredy Mercury także w niektórych teledyskach przebierał się za babę. A współczesny Jakson to Biebier. Pamietam jeszcze jak moja kuzynka kochała Jakona zupełnie tak samo jak dziś siostrzenica Biebiera. A takie grupy kilku nastolatków też już były. Np. Bitelsi. Jak dla mnie nic się nie zmienia. Nawet klasyka ma swoje współczesne bardzo dobre odpowiedniki. Zajebisty soundtrack z Wiedzmina i w innych gier. Szkoda ze klasyka dziś jest tylko w grach a nie na koncerta

Nie zgadzam się. Freddie był artystą z prawdziwego zdarzenia,a Conchita jest absurdem kreowanym przez poprawne media polityczne. Przebieranie Freddiego za kobietę było dodatkiem do show, które prezentował, a nie absurdalnym okazywaniem swojej seksualności...

Vaca co ma k*rwa wspólnego soundtrack z Wiedźmina (skądinąd rzeczywiście dobry) do komercyjnego g*wna z mainstreamu???