Pieprzysz bzdury dafapku, nie pisz czegoś jeśli nie wiesz. Te kamienice sa komunalne, ale do większości są roszczenia spadkobierców przedwojennych właścicieli i dopóki sąd nie rozstrzygnie, miasto złotówki nie da, bo nie będzie inwestowało w prywatną własność.

Taaaa... sie znasz. To co piszesz dotyczy tylko niewielkiej ilosci kamienic. Status wiekszosci jest juz dawno uregolowany i najczesciej jest taki jak pisalem wyzej. A kamienic komunalnych miasto nie remontuje, bo generalnie mieszka tam margines (mieszkania socjale) ktory to zaraz poniszczy. Niestety Praga to dzielnica, gdzie tej meliny dalej jest cala masa, choc jest lepiej niz kiedys.

Po tym co piszesz widze jasno że chyba w życiu w Warszawie nie byłeś, nie wyrwałes się z tej swojej wiochy, powtórzę nie pisz o czymś, o czym nie masz zielonego pojęcia bo w co trudno uwierzyć, robisz z siebie jeszcze wiekszego idiotę

Ho ho, powiedzial nasz wielkomiejski kowboj :)))

david.brian.35175 w mieszkaniach komunalnych mieszka margines? jeszcze do niedawna 80 % Polaków to był ten "margines", mieszkania socjalne to nie komunalne, ludzie płacą czynsz a miasto ma ich głęboko w doopie, doinformuj sie a potem wciskaj swoje mądrości, a to ze zdjęcia to nie wiem czy nie lepiej zaorać i od nowa postawić

Nie, moj drogi. Od ok 20 lat miasta posiadaja niewiele kamienic, a te ktore sa pod ich zarzadem glownie sa przeznaczone na mieszkania socjalne. Gdzies kolo roku 1995 nastapilo stopniowe przeksztalcenie zarzadzania miejskimi niruchomosciami. A czynsz placi sie takze i spoldzielni, a nie wszystkie nieruchomosci spoldzielcze sa remontowane, wiec nie mieszaj;)

Wspólnotę lub spółdzielnię można ustanowić lub założyć tylko w kamienicach bez roszczeń, a na Pradze do większości są roszczenia, stąd te budynki nadal są miasta i są komunalne. Dafapek przestań pieprzyc jak nie masz o czymś zielonego pojęcia to się nie wypowiadaj.

ferdus, Ty czytaj ze zrozumieniem. Ja pisze ogolnie o sytuacji w POLSKICH miastach. A ze Ty Polske widzisz jedynie z perspektywy praskiej meliny, to juz Twoj problem...

Dafapku widze że jak już nie masz nic do powiedzenia to zmieniasz temat. PS pozdrów tatusia

Widzisz, ferdus, ja bym sobie chetnie porozmawial, bo temat jest nader ciekawy. A i jeszcze jakby podrzucic kwestie socjiologiczna remontow kamienic (o czym niedawno z moja znajoma sociolog dyskutowalem) gdzie mieszkancy kompletnie olewali swoj budynek, a po remoncie o niego niesamowicie dbali, ba, zainteresowali sie jego historia, byloby bardzo milo. Ale nie z takim prymitywem spod Biedronki jak Ty...

A tam obok to czasem nie jest tęczowy urząd skarbowy, który rucha podatników w każdy otwór?

Dokładnie