Jako Krakowianin przepraszam za Panią Mataczułajtis ... a dorgi robią i skrzyżowania by wstęgę przeciąć na wyborach samorządowych jesienią. Smutne jest to, że policja zniknęła z ronda pod m1...bo już wybory się odbyły i gwarantowali bezpieczeństwo do 26-05... a teraz jest znów korek jak, ch,j i remont trwa a Policji nie ma :((((

Tak się właśnie dzieje, jeśli mięśniak/mięśniaczka ze sportu się bierze za politykę.

I TAK POWINNO BYC W DEMOKRATYCZNYM PANSTWIE !!. NIESTETY DALEEEEKO NAM DO IDEALU, A TA PODSTARZALA CWANIARA NA FOTO FAKTYCZNIE POWINNA Z WLASNEJ KIESZENI ODDAC TO CO ZSZABROWALA DLA KOLESI I RODZINKI POD BYLE JAKIM POZOREM !!!!.

Duzo bogatsze miasta szwedzkie, norweskie czy niemieckie zrezygnowaly z ubiegania sie o igrzystka zimowe ze wzgledu na ogromne koszta, a Polska zastaw sie a postaw sie i licz ze w ten sposob zarobisz. Drogi i autostrady i tak powinnismy miec, nie trzeba zaraz w tym celu igrzysk organizowac. Te miliardy ktore by trzeba bylo wydac lepiej inaczej zainwestowac. Euro 2012 juz nam pokazalo ile to sie mozna wzbogacic na takiej imprezie.To jest wydatek na ktory nas nie stac i ktory sie nam nie zwroci.Skoro sama delegacja do Sochi tyle Krakow kosztowala to skad wziac kase na cale igrzyska?

Każdy kto rozporządza publicznym pieniędzmi powinien być z nich rozliczony co do grosza. Na każdy grosz rachunek. Wszystkie pieniądze które zostały wydane niezgodnie z ich przeznaczeniem powinny być zwrócone przez osobę nimi rozporządzającą z własnych pieniędzy.

Burmistrz Zakopanego Janusz Majcher mówi, że "szanuje stanowisko mieszkańców Krakowa" i jednocześnie przekonuje, że mia­sto, którym kieruje, ma "doświadczenie i możliwości, aby zorganizować dużą imprezę sportową i wierzy, że to się jednak uda" przesiana się trochę dalej od Krakowa (a i tak nic na lepsze sie nie zmieni)