Nie obrażaj mojej dzielnicy.

przepiekna dzielnica ,w ktorej duch Starej Warszawy nie umarl...

Juz prosze nie pisac, ze Praga jest piekna, a tym bardziej, ze reprezentuje ducha starej W-wy, bo to nie prawda. I pisze to bez zadnych uszczypliwosci, a jedynie stwierdzam fakt. Zreszta sama W-wa nigdy pieknym miastem nie byla, ze wzgledu na skomplikowana historie Polski.

Nie masz pojęcia jak teraz wyglądają stare odnowione kamienniczki i ulice. Może Ci nie podobać się Warszawa ale nie musisz przypinać łatki menelskiej dzielnicy warszawskiej Pradze.

turan, bylem rok ze dwa lata temu (mam znajomego na Florianskiej)i faktycznie sie poprawia, bo pamietam jak to wygladalo, kiedy jeszcze w W-wie studiowalem. Tylko, ze kamienic takich jak na Czackiego, czy Hotel Polonia, to nie znajdziesz. A do menelstwa, to nawet pomnik praskiego menelika, sie tam znajduje, wiec juz nie opowiadaj. I powtarzam, ze pisze to bez zlosliwosci.

dafapku twoja głupota jest porażająca, a zazdrość wręcz żenująca.

ferdal, jak Cie czytam, to mam nieodparte wrazenie, ze Ty jestes takim Warszakiem "z awansu", co na wsi mazowieckiej, gdzies pod Grojcem, na gumnie sie wychowywal, a teraz wiekomiejskiego playboya zgrywa.

Cwerdek to nic innego jak zafajdany słoik usiłujący być dumnym ze swojej zmenelałej dzielni.Sam na tej pradze kiedyś przejazdem zagościłem i nie chciałbym tam wrócić, bo aż straszy.No chyba, że miałbym możliwość obić mordę pewnej parówie.

Pan Guma to Pragi duma-Ok Brianku-Ja mowie o specyficznym klimacie tego miasta,ktore jest jednym z najbardziej tragicznie doswiadczonych miast na swiecie.I wlasnie dlatego nie mamy prawa mowic czy jest ladne czy nie.Historia pozostawila na niej kilka trwalych blizn-ktore pozornie szpecac sa jej wielka ozdoba..Mieszkam w przepieknym europejskim miescie a jednak pomimo kutury,architektury I czci jaka tubylcy oddaja temu miastu, nie czuje tak cudwownego klimatu jak w Warszawie z jej Praga ,gdzie ospowate kamienice sa niemymi swiadkami potwornych wydarzen.

kliszo, a teraz dam Ci lekcje z historii Pragi. Stara Praga nie istnieje, bo zosyala zniszczona przez wojska rosyjskie gen. Suworowa w czasie tzw. rzezi Pragi w roku 1794. Ta Stara Praga obecnie sie znajduje pos praskim parku i zoo (zreszta wtedy, to byla osobna miejscowosc, nic z W-wa, obok sasiedztwa nie majaca wspolnego) A pozniej sie rozwinela jako robotnicza dzielnica stolicy, a dz. robotnicze zbyt piekne nie sa (znasz to z Londynu) I nie ucierpiala w Powstaniu Warszawskim, bo juz byla zajeta przez RKKA.

Przepraszam za bledy, ale pisze z telefonu.

Ale po co mi dajesz jakies lekcje historii?-ja mowie o klimacie-to po pierwsze.Po drugie nie odwoluje sie do Pragi z okresu Suworowa tylko wlasnie okresu PW..Cale szczescie,ze WP i Czerwoni wkroczyli do niej,bo nawet te budynki nie ocalalyby od zniszczen-mimo to wiele elewacji nosi slady kul..Spotykam w Londku obcokrajowcow zauroczonych tym miastem-mowiacych z przejeciem wlasnie o Niej a nie o Paryzu czy Lizbonie...zeby pokochac i zrozumiec to miasto trzeba tu patrzec nie przez pryzmat architektury ale przez pryzmat emocji,jakie przyniosl jej nielaskawy los...

Mundeczku Ferdek to Warszawiak z dziada pradziada.Nie wiesz-to nie mow..

cwelundzio do "obijania ryja" potrzebny jest mężczyzna a nie troczek od kaleson, taka parówa moze sobie tylko popisać na forum o swoich marzeniach. Rozwala mnie kiedy wsiórek z piździszczewa mówi mi ze jestem słoikiem, to jest tak głupie że az śmieszne. Dla tych którzy nie wiedzą Praga jest wyjątkowo piękną dzielnicą dość specyficzną, dlatego pedzie czują się tu nieswojo i uciekają, tu nie toleruje się taki odpadów ludzkich jak ci mądrzący sie powyżej wsiowi maczozy, ale tylko do chłopców.

Typowa cwelowska mentalność "miastowego" i "światowego" warszawskiego ciecia, któremu wydaje się że mieszka w nowoczesnej metropolii a wszystkie inne miasta to zadupia.Na własne oczy widziałem jak wygląda ta twoja praga.

cwelundziu nie wszystkich tylko ciebie i twoją cweloską naturę

parzybroda .Polecam ;-)))