kolega przelicza co ile kosztuje w polsce a norwegi, proponuje przeliczyc ile mozna kupic za godzine pracy w polsce a ile za godzine pracy w norwegi, tak sie sklada ze jestem w temacie i wiem jak to z wielu stron wyglada

Nie ma się z czego cieszyć ale tylko dlatego nie ma u nas tylu arabusów...

prezydent RP podpisał teraz Kartę rodzin 3+ ..dostaną 5% więcej ale pod warunkiem ...

a kto wymyślił taki przelicznik?? za złotówke ma ponad 4 ojro i jeszcze mu mało

Po pierwsze - rozdawanie zasiłków kończy się tym, że rośnie grupa osób trwale bezrobotnych Drugie - napływają imigranci socjalni, którzy nie pracują tylko utrzymują się z zasiłków Trzecie - przyrównywanie wysokości zasiłków bez odniesienia na co to w danym kraju wystarczy jest nadużyciem. To tak samo jak jest na wiocha.pl post gdzie podane są wysokości kwot podatków w Polsce i Anglii. Tyle że każdy jakoś odruchowo przelicza kasę zagranicznych dochodów na to, co w Polsce mógłby za to kupić. A nie myśli, że np. w Norwegii 12 szt jajek kosztuje na nasze 13 zł, a kilo piersi z kurczaka od 50-90z

co masz na miysli ciezka praca i przedsiebiorczosc?, robota po robocie na fuche a i tak ledwo ci starczy do wyplaty, przy czym jak zlapia cie na fusze to kare zaplacisz, ulgi i dofinansowania sa po to by wspierac rodzine przynajmniej w innych krajach

Właściwie to komentowanie tego nie ma sensu bo do niektórzy nigdy nie zrozumieją, że dobrobyt bierze się z ciężkiej pracy i przedsiębiorczości a nie z ulg, dotacji, dofinansowania i bonifikat.