ostatnio na dworcu w katowicach widziałam jak ochroniarze pomagali dziewczynie na wózku inwalidzkim skorzystać z windy, przypominam ze nie wszyscy mogą mieć np sprawne ręce zeby wszystko zrobić samemu.

Tak jest, absurdalne, ale to w duzej mierze zasluga naszej przecudownej mlodziezy, ktora to jak szarancza niszczy wszystko co stanie na jej drodze...

Absurd nie polega jedynie na zamknięciu windy, ale na całej skomplikowanej procedurze udostępniania jej. Na tym zdjęciu jest przedstawiona jedynie część tej procedury. Rozumiem że lepiej jest zamknąć, bo mogłaby zostać zdewastowane, ale czy nie wystarczy zadzwonić pod podany numer telefonu, do kogoś kto schodzi i osobie zainteresowanej otwiera windę?

gdyby to był normalny kraj to taka winda mogłaby być otwarta i służyłaby ludziom wiele lat. A że to Polska to niestety ale połowa obywateli ma w dupie, że wszystko jest z ich podatków i rozpieprza bo przecież to państwowe.

ja tam trochę rozumiem takie podejście - nie trzeba chyba mówić że jest w naszym kraju mnóstwo kretynów chcących zdewastować co tylko pod ręką (dewastacja takich wind jest na porządku dziennym). Z dwojga złego takie wyjście można usprawiedliwić. No chyba że zaczniemy upier..ać wandalom ręce po same łokcie :)

ale winda jest i nikt władzom nie zarzuci dbania o los niepełnosprawnych. liczą się fakty i liczby w statystykach. cieszcie się z tego, że nie ma takiego kryzysu jak na zachodzie. oni mają gorzej od was polaków. my mamy ogromne pkb a emerytury w stosunku do najniższych płac bodaj najwyższe na świecie. trzeba obrać inny punkt odniesienia do wszystkich takich spraw. i życie stanie się sielanką median.

Jeżeli kogoś to zainteresuje, proponuje przeczytać cały artykuł bo na tym nie kończy się pomysłowość kolei.