tak dziadki zawsze niewinne bo starzy ludzie zapomnieli albo nie wiedzieli ze tak nie można pakować ciuchy do swojej torby bo o koszyku nie wiedzieli piszczy na bramce bo zapomniała zapłacić i to typowe babcie mocherowe tak próbują kraść Ochroniarz

moja babcie ( ponad 70 lat ) tez raz w lidlu zatrzymano,wlozyla do kieszeni 2 olejki do ciasta,w wozku sa duze otwory wiec by wylecialy,oczywiscie przed kasa miala je wyciagnac,pech chcial ze zapomniala,ochrona zatrzymala,policja przyjechala,babcia malo zawalu nie dostala,a przeciez ja tam wszystkie ekspedientki znaly,bo to mala miejscowosc

jak patrze to zdjecie oraz jego opis to niedobrze mi sie robi...a patrzac na komentarze innych idiotow to az wstyd mi sie przyznac ze jestem czlowiekiem...ludzie jedna reklamowka to 8GROSZY!!! A ten czlowiek ma 80 lat i jak wiekszosc wcale mu sie nie dziwie ze zapomnial za to zaplacic a wlascicielom wszystkich "zyczliwych" kometarzy zycze dozycia rownie tego sedziwego jak polskie czasy wieku oraz aby nigdy nie zapomnieli zalpacic 8 GROSZY za reklamowke bo wtedy to juz kaplica...

Podejrzewam, że było tak jak Papierowy Krasnal napisał. Sam widziałem podobną akcję. Niby kilka groszy, a baba pracownicę próbowała pobić. Nawet ochrona nie mogła sobie poradzić.

postawcie sie na miejscu osoby ktora odpowiada za sklep jedna osoba spoko niech ich dziennie przyjdzie 10 i kazda wezmie 5 ba byly za darmo i tak przez rok co dzien albo ktos wzial bulke to placic kto ma za to wlasciciel sklepu kasjer. a pan starszy to co ostatnio na zakupach byl 6lat temu i nie wie ze sa platne. nie wasze pieniadze to je rozdajecie nie wasz towar tez ale sa ludzie co robia tak bo tak i juz a tlumaczenie jest bo nie wiedziealem

postawcie sie na miejscu osoby ktora odpowiada za sklep jedna osoba spoko niech ich dziennie przyjdzie 10 i kazda wezmie 5 ba byly za darmo i tak przez rok co dzien albo ktos wzial bulke to placic kto ma za to wlasciciel sklepu kasjer. a pan starszy to co ostatnio na zakupach byl 6lat temu i nie wie ze sa platne. nie wasze pieniadze to je rozdajecie nie wasz towar tez ale sa ludzie co robia tak bo tak i juz a tlumaczenie jest bo nie wiedziealem

żałosne żeby karać starszą osobę za kilka reklamówek , przecież tyle lat były one za darmo to nawet staruszek mógł nie zauważyć że jest tam cena . Nie długo w sklepach będzie się za paragon płacić albo kasjerce że nas obsłuży .

w Obi ochrona wzywa policje nawet za 0.50 gr i nie ma zmiłuj się :P

ja pier***e jakim trzeba być idiotą żeby zostać takim ochroniarzem? normalny człowiek wyjął by z kieszeni te 40gr położył im na ladę i powiedział "goncie się i dajcie chłopu spokój!" ale tak było by w normalnym kraju z normalnymi ludźmi u nas jest jak widać... coraz to większa cześć społeczeństwa to idioci i nie bójmy się tego powiedzieć wprost

gowno prawda,tyle napisze

Jak kasjerka w Lidlu zapyta czy może być winna 2 grosze należy mówić by spierdalała na drzewo.

Skoro policja ukarała to znaczy, że popełnił wykroczenie i tyle. A cieć ma za to płacone żeby wisiał na kasie

Kradzież to kradzież a że teraz trzeba płacić za jednorazówki to podziękować UE i jej opłatą za ochronę środowiska i tym którzy głosowali za tym żeby się do niej dołączyć jednocześnie tracąc niepodległość .

Za każdą kradzież ktoś musi zapłacić. jednostkowo może się wydaje to mało, ale jeśli w ciągu jednej godziny znajdzie się jeden taki Pan, a na sklepie średnio pracuję dwie kasy, to w skali miesiąca mamy już około 200 zł na jedną kasę. A to już dla kasjerki może nie być mała kwota. Kradzież to kradzież. Reklamówek nikt nie chowa do torebki, tylko w nie pakuje zakupiony towar. i raczej reklamówek nie kupuje się na zaś.

Jak pracowałem na ochronie w Kauflandzie to mieliśmy zasrany obowiązek wezwać policję nawet do kradzieży bułki za 26gr. Wstyd ale szefostwo wymagało a za dobre serce nie chciałem odbeknąć. O zatrudnienie trudno więc lepiej tańczyć jak zagrają niż miało by się znowu biedować.

A jak element przychodzi i wynosi alkohol za pazuchą to już się cwaniaczki z ochrony nie odważą zareagować. Banda tchórzy i pozerów...

W sejmie wiecej kradną a nikt ich nie kara..

Nie ma znaczenia czy kradnie za 50 groszy czy za 50000 zlotych - zlodzienj to zlodziej i tak powinine byc potraktowany niezaleznie od wieku - dziadek chcial byc cwany i zaiwanic troche siatek to ma - ale w bolandzie gdzie co drugi kradnie ile wlezie i kantuje kazdego na kazdym kroku nic dziwnego ze panuje takie powszechne oburzenie ze złodzieja zlapali - w koncu co drugi ma cos na usmieniu i mogl byc na jego miejscu

Z 15 lat temu koleżanka miała podobne zdarzenie w Geant. Zrobiła zakupy za 1500 zeta, bo i toster, frytkownicę i inne "driiazgi" kupowała. W koszu poprzedni użytkownicy zostawili pełno gazetek reklamowych. I wśród tych gazetek zawieruszyły się wsuwki do włosów, które wtedy też jakieś 50 groszy kosztowały. Przy mega zkupach zwyczajnie o nich zapomniała Zapłaciła za to wszytsko, przesunęła koszyk do przodu, jakiś ochroniarz sokolim wzrokiem wypatrzył te wsuwki - i akcja taka sama jak tutaj - bo chciała na 100% je ukraść. Fakt, że stać ją na to, żeby wejść i zrobić zakupy

Złodziej to złodziej. Nieważne czy kradnie towar za 500 zł, czy reklamówki za 8 groszy. Zero tolerancji - tak jak w Nowym Yorku. Kradniesz lizaka - kradniesz. Dzięki temu tak drastycznie spadła przestępczość w NY. U nas robi się aferę, że czepiają się biednego emeryta, bo ukradł tylko za 40 groszy. Żenada.

Je**ny Niemiecki LIDL. Nie kupuję U szkopów. Kto za?

Zapewne dziadek się awanturował. Za kradzież, czy to reklamówek, czy to czegoś większego, nie wpisaliby mandatu.

Nie znamy całości opowiadania. Tylko jedną ze stron. A jeżeli te "drobne" kradzieże temu Panu zdarzały się nagminnie i ochronie sklepu po prostu puściły nerwy?

W Polsce starszych ludzi dzielimy na dwie grupy. Sympatycznych, uśmiechniętych, cieszacych się z życia i na tych drugich, czyli otumanionych przez Rydzyka, dla których każdy to złodziej a im się wszystko należy. Ten Pan ewidentnie należy do drugiej grupy. Wiem, że to śmieszne, bo chodzi o 40 gr, ale 5 reklamowek nie bierze się przez przypadek. Do tego ten typ człowieka lubi się awanturowac.

Pewnie się dziadek awanturował, aż musieli wezwać policję. Nie wierzę, że policja w ogóle przyjechałaby do zgłoszenia próby kradzieży reklamówki.

Wielkie brawa dla admina idioty. Dodałem ten absurd wcześniej /1134508,Spektakularna-akcja-ochrony.

w końcu ktoś na ich poziomie

widze ze nie dla wszystkich slowo KRADZIEZ jest zrozumiale,branie w sklepie towaru bez placenia to wlasnie kradziez a wiek nie ma tu nic do rzeczy,co za debil moze promowac przestepstwa????nastepnym razem zerznie male dziecko i powie ze z racji wieku mu sie pomylilo,wypuscic

Na jego miejscu, po otrzymaniu mandatu, podszedłbym do kasy i zwrócił cały towar. W ogóle po co wzywać policję w takim przypadku, nie wystarczyło poprosić aby zapłacił albo zwrócił?

Kradł? Kradł. Przeciez do wiezienia nikt go nie wsadza. A co ma wiek do tego?

no i?