bezpieczniej jest powiedziec,ze ona ma jajniki.O cycki to bym sie sprzeczala..

lepiej wyglądać jak nasza wioskowa klisza, niż mieć wodogłowie jak ty

I tak wszystko lepsze od twego bezmózgowia aneto paszteto.

nie śmiej się dziecinko aneta.buziaczek z wodogłowia bo bóg cię pokara

ale szowinista z Ciebie-nie posadzalabym Cie o to ;-))

durne surykatki rowniez mnie wkurzaja-ale ja tez mam na koncie kilku" mentalnie wykastrowanych" przeze mnie panow,ktorzy jezdza jak c i*y..Nie mam dla takich litosci i ich publicznie upokarzam.. ;-)

Baron ja wiem ,ze ubolewasz nad spektakularna wtopa swojej ulubionej partyi-ale cytujac za Lecem "nie kusmy nagiego faktu ,zeby nam pozowal do aktu" ;-D

fajny ten chomiczek,nie?

Luśka zmień avatar.

Znaczy nie w moim typie, ale bardzo go lubię. @Kontroler, wiem że dla kogoś, kogo ludzie poznają po gołej dupie, widok twarzy może wydawać się dziwny. Ale uwierz, nie każdy ma Twoje "ambicje"

Ale Ty Luśka jesteś głupia. Po mojej pupci poznaje mnie tylko jedna osoba. Musisz być nieźle ograniczona jeśli myślisz, że ktoś mnie tu rozpozna po kawałku ciała. Wpatruj się, wpatruj może jesteśmy sąsiadkami:)

Kontroler, zdradzę Ci tajemnicę. Lampę błyskową da się wyłączyć;) Inwestuj w tyłek, bo głową dużo nie zarobisz.

No tak przepraszam, Ciebie poznają po gołych cyckach, które ostatnio miałaś na awatarze i chwaliłaś się że to twoje. Pomyliło mi się :) Skoro widziałam już prawie całe Twoje ciało, a twarzy nie, to chyba mówi samo przez się. I z pewnością nie jesteśmy sąsiadkami , mieszkam na porządnym osiedlu :)

Luska bawi mnie kiedy wcielasz sie w role konserwatywnej matrony.Krolowa Wiktoria moglaby sie uczyc od Ciebie ;-)Droga SM czyli "Strazniczko Moralnosci";-DDD -popatrz lepiej w swoje gary ,zerknij w lustro -i zacznij tyrade umoralniajaca od siebie.

Dobra Luśka mimo szczerych chęci nie polubimy się. Ja lubię koty a Ty je patroszysz i wkładasz na głowę.

Kliszo, a po co Ty się wtrącasz? Mam spojrzeć na siebie? Patrzę i nie widzę bym kiedykolwiek wystawiła swoje całkiem nagie piersi na widok publiczny. Dlatego z czystym sumieniem mogę krytykować zachowanie Kontrolerki. Jestem podłym człowiekiem, ale nie jestem dzifką i nikt poza moim facetem mojego ciała nie ogląda. A jeśli dla Ciebie takie zachowanie jest normalne to proszę bardzo. Ja tego nie toleruję i będę krytykować za każdym razem.

to dziwne,ze brzydzisz sie dziwkami ale mentalnym k@restwem juz nie.Ciekawa masz nature-rzeklabym dwubiegunowa..Uwazam ,ze skoro pilnujemy moralnosci ,to trzeba jej pilnowac na kazdym polu.Na marginesie dla mnie wieksza dziwka nie jest ta co pokazuje cialo ,ale ta ktora donosi na swoich przyjaciol i nie potrafi wybaczac..Nie jest ta,ktora sprzedaje cialo za pieniadze,ale ta ,ktora wychodzi za maz wylacznie dla pieniedzy.Czasem rzeczy widziane na codzien, nie zadziwiają nas tak, jak gdybyśmy widzieli je po raz pierwszy. Nie zapominajmy jednak o ich ukrytym sensie.Swiat nie jest czarno-bialy

boaśka, ty ani tyłkiem ani głową nie zarobisz.

Nie interesuje mnie kim jest dla Ciebie dzifka, bo ja piszę za siebie, a dla mnie jest to osoba pokazująca swoje nagie ciało na widok publiczny. I nie, nie trzeba być świętym by zwracać komuś uwagę, wystarczy że samemu nie robi się tego co wytyka się u innych.

ale ja tego tez nie robie...a jednak odpuszczam.Myslisz ze takim napominaniem kogos zmienisz?-to jej sumienie,jej grzeszek-nie nasz..Zamieniasz sie w typowa moherowa babe.Zastanow sie jaki jest prawdziwy powod tego,ze to Cie tak razi.Bo widze,ze ta sprawa akurat urosla w Twojej glowie do rangi obsesji..Czy jako dziewczynka bylas swiadkiem czegos przykrego dla siebie i dzialo sie to z udzialem bliskich Ci osob?Ok-masz zal do swiata za cos..Ale plucie na innych to nie sposob na pozbycie sie traumy..I w dodatku przysparza kolejnych wrogow i klopotow..

Tak, tata mnie bił a mama gwałciła co noc łyżką do zupy. Teraz chodzę po internetach i dzifki nazywam dzifkami, bo mam traumę, ale kiedy to robię czuje się lepiej, bezpieczniej.. Kliszo, jak dobrze, że rozgryzłaś ten mrok w mym sercu. Pomóż mi proszę wyjść z tego dołka. Spraw bym była w końcu szczęśliwa , kochała wszystkich ludzi, była miła. By moje serduszko na nowo wypełniła radość, a straszne wspomnienia traumatycznego dzieciństwa poszły w niepamięć. Ocal mą cierpiącą duszę. Płaczę.. łzy mi lecą, ah w końcu ktoś zrozumiał mój ból.. :(

glebia i niesamowity entuzjazm -widac kobieta az sie pali do przemian..wzbudza niesamowite zaufanie-wreszcie ktos ,kto dokonczy ta cala spartolona robote poprzednikow..

Spoko, spoko za niedługo Maria Wasiak będzie wyglądała jak zaje.bista sex bomba.