Powiedz przyjacielu skąd wniosek że owa "rozmowa" odbywała się na wsi? Czy to twój kolejny kompleks?

Przepraszam, w "niskich grupach spolecznych", a takich jest najwiecej na wsi. (czy urazilem Twoje pochodzenie?)

Absolutnie nie, ja nie mam kompleksów! Adekwatniejsze byłoby w patologi niż niskich grupach społecznych bo to ktoś jest np. śmieciarzem nie oznacza że bije żonę.

Jest staropolskie przyslowie : "Uderz w stół, a nożyce się odezwą" to wlasnie Ty sie odezwales... Czyje to kolejne kompleksy?

A kojarzysz to: Głupi ten co głupio gada?

Masz wiecej argumentow w dyskusji , czy to wszystko na Twoim poziomie...? (obrazliwe epitety)

A kto zasugerował że tego typu zachowania są typowe dla rodzin na wsi albo niskich grup społecznych? Czy nie uważasz to za obraźliwe dla tych grup? Czy były to argumenty merytoryczne w dyskusji nad problemem przemocy w rodzinie? Przysłowie za przysłowie. A o mój poziom nie musisz się martwić. Gdyby był niski użyłbym bym bardziej stanowych słów na Twoje stereotypowe podejście do ludzi.

Te grupy same sie obrazaja takim postepowaniem i nie zasluguja na szacunek, dlatego nazywam je "nizszymi grupami spolecznymi" w skali rozwoju spolecznego. Jezeli je bronisz to znaczy ze od nich nie odbiegasz...

Ty chyba żartujesz? Skąd przekonanie że każdy rolnik albo mężczyzna żyjący na wsi bije żonę? Podobnie o osobach z niższych grup społecznych? To ty przyjacielu musisz wywodzić z tych środowisk skoro tak dobrze znasz te realia. Stereotypy, stereotypy, stereotypy ..... Ty pewnie myślisz że jak na wiejski dworzec nadjedzie pociąg to ludzie uciekają bo myślą że to diabeł. Mylisz pojęcia i zamiast obrażać ludzi ze względu na ich pochodzenie czy stan majątkowy nazywaj rzeczy po imieniu i nie myl normalnych ludzi z PATOLOGIĄ, która dotyczy wszystkich warstw społecznych.

Czy ja gdzies napisalem: "kazdy"? Natomiast w "nizszych grupach spolecznych", jako argumentu, w "dyskusji" uzywa sie sily fizycznej, nie werbalnej i to stanowi roznice.( nie jestem Twoim przyjacielem, tylko wymieniamy poglady "werbalne")

Obiecuje nie nazywać Cię moim przyjacielem bo zaiste masz rację. Nie użyłeś każdy ale zasugerowałeś co najmniej że zjawisko to dotyczy tylko tych środowisk, zapominając że patologia występuje wszędzie i zdziwiłbyś się jak często występuje w tzw. warstwach wyższych (według twoich kryteriów). Szufladkujesz i obrażasz ludzi, mając poczucie, w mojej ocenie nieuzasadnione, że jesteś kimś lepszym od nich.

Mylisz pojecia, bogactwo i "kasa" nie ma nic wspolnego z poziomem spolecznym. To jest wlasnie najwiekszym problemem w kraju. Powolalem sie na statystyke, jednak przyznaje ze bogaci "przekreci" , dzieki "kasie" sa uwazani za wyzsza grupe spoleczna. Co jest wielkim bledem.

Ja mam na myśli osoby wykonywające różne zawody lub pełniące różne funkcje za którymi nie idą olbrzymie pieniądz ale które nobilituje je do zaliczenia w poczet wyższej klasy społecznej. Natomiast ci tzw bogaci z obawy na podział majątku, skandal, unikają takich sytuacji. Oczywiście nie jest to zasada generalna. Grzechem pierwotnym naszej dyskusji jest że ja piszę o bliższych lub dalszych konkretach a ty o hipotezach stworzywszy przez człowieka znajdującego się 40 lat poza krajem o którego społeczeństwie tak aktywnie się wypowiadasz.

Slowo "kasa" spowodowalo ze profesor uniwersytetu jest biedakiem a wiejski "przekrent", bez wyksztalcenia, jest "krolem". Taki jest poziom wartosci w kolejnej RP.

"Wiejski przekręt" a Ty dalej swoje. Czy zdajesz sobie sprawę że większość profesorów uniwersyteckich zarabia co najmniej 3 średnie krajowe. Poziom, wartości jest taki że każdy jest kowalem własnego losu i w zależności od jego przedsiębiorczości ma tak jak ma. Wielu moich znajomych którzy w szkole nie błyszczeli i zakończyli na zawodówkach, dziś maja własną działalność gospodarczą i zarabiają więcej niż ja który skończył w miarę prestiżowe studia na prestiżowej uczelni. Czy to ma źle o mnie czy o nich świadczyć?

Poziom wartosci intelektualnych na Swiecie jest jeden, tylko polski jest inny. Bez wzgledu a moze dzieki temu ze jestem tyle lat poza granicami. Mysle tylko innymi kategoriami i patrze z perspektywy. To co widze komentuje wlasnie z tej perspektywy.

Oczywiście masz prawo do swojej oceny. Osobiście nie uważam że na świecie istnieje jeden poziom wartości intelektualnych dlatego że świat jest różnorodny. Robienie z Polski samotnej wyspy głupoty na ocenie mądrości jest nie tylko nie mądre ale po prostu źle świadczy o osobie ferującej takie wyroki. Właśnie o to mam najwięcej uwag do twoich wypowiedzi. Nie rób z Polski trzeciego świata bo nie po prostu nie wypada pluć w swoje gniazdo nawet jeżeli dawno się z niego wyleciało. Tak jest po prostu nie ładnie. Niech krytyka będzie konstruktywna a nie obraźliwa

O poziomie Polski decyduje obecna sytuacja z perspektywy 25 lat "wolnosci". Punkt... To sa realia.

Masz komunistyczną wizję świata mimo że uważasz się za wielkiego demokratę. Zapewne sądzisz że profesor uniwersytecki powinien zawsze zarabiać więcej niż, nazwijmy go, drobnomieszczański przedsiębiorcą który żyły sobie wypluwa żeby zapewnić godziwe życie swojej rodzinie. To za komuny starano się ludzi podzielić na klasy, grupy, odgórnie przypisać poziom dochodów i pozycje społeczną, tworząc utopijny świat. Parafrazując wyszedłeś z komuny ale komuna nie wyszła z ciebie.

O realiach nie masz pojęcia. Jeżeli swoja widzę czepisz z wypowiedzi ludzi którzy na wszystko narzekają i narzekać będą bo to jest ich nieuleczalna choroba, jeżeli od emigrantów którzy wyjechali bardzo często dlatego że byli za mało przedsiębiorcy albo za mało ambitni żeby ułożyć sobie życie w Polsce to moje gratulacje. Zapoznaj się obiektywnymi danymi, także z tymi w zagranicznych publikacjach na temat polskiej gospodarki i zwiększania się poziomu życia, wolnemu ale konsekwentnemu. Oczywiście najlepiej rzucić banał o 25 latach klęski

Czy obiektywna krytyke nazywasz: " pluć w swoje gniazdo" to robia wszyscy inni na tym forum, dlaczego mnie nie wolno? Mam powiedziec: "jestescie wspanialym krajem" mimo ze jestescie na 32 miejscu, w ocenie innych?

Przemysl i zastanow sie czlowieku co piszesz? Mieszasz komunizm od ktorego ucieklem , moze dalej napiszesz ze nie glosuje na PiS i Rydzyka? Dlatego nie mozna mnie traktowac powaznie? I co jeszcze wymyslisz?

Ależ wolno i krytykuje nie tylko Twoje wypowiedzi. Fak faktem że jesteś jednym z największych siepaczy na wiocha. To że inni plują, lecząc swoje kompleksy, niepowodzenia itd, to nie znaczy że jest to przyzwolenie. To że cześć oszołomów 11.11 rzucało kamieniami w policję to nie znaczy że reszta też mogła. Ulegasz psychologi tłumu. Plucie we własne gniazdo to nie obiektywna krytyka, to skrajne pojęcia. Zapewne jesteśmy na 32 miejscu ale na ile krajów i na których byliśmy 25 lat temu, ile państw w tym okresie dokonało większego skoku. Czemu nie patrzysz na to w ten sposób. Pewnie że mogliśmy lep

lepiej, szybciej ale sam zdajesz sobie sprawę z jaką skala zmian mieliśmy doczynienia. Popatrz na sytuację innych krajów z naszego bloku, jesteśmy przykładem dla państw które z nami zaczynały 25 lat temu. Tylko małe Czechy mogą się z nami równać. Krytyka jest rzeczą pożądaną bo gdy wszyscy zaczynają się zgadzać to robi się dopiero niebezpiecznie ale swoje pretensje i uwagi można wyrazić rozsądniej. Ja nie dziwie się osobom które o komunie słyszały z Misia ale od Ciebie wymagam więcej. Powinieneś znając wcześniejsze realia doceniać postęp a o tym to nie słyszałem od Ciebie.

Akurat tej ostatniej wypowiedzi nie zrozumiałem, poniosły cię emocje. Nie interesuje mnie twoje preferencje partyjne czy stosunek do Rydzyka, który swoja drogą jest oszołomem i krwiopijcą. Nic nie wymyślam, wyrażam swoje zdanie. Czy wolałbyś zamiast merytorycznych argumentów wyzwiska, łatwiej byłoby się do nich odnieść. Poważnie nie traktuje się osób które jak katarynka powtarzają to samo a będąc na wiocha już jakiś czas dochodzę to tego przykrego wniosku.

Nie było moją intencją Cię obrazić ale zwrócić uwagę na parę kwestii. Pewnie się ze mną nie zgodzisz ale dziękuje za kulturalna wymianę zdań. Myślę jednak że pozostaniemy przy swoim :)

Dyskutancie bez granic, przekonales mnie, zyjesz we wspani9alym kraju. Ostatnie wybory wskazaly ze lepszym od Albanii. W ciagu ostatnich lat "wolnosci" byly rzady o wszystkich kolorach, niestety zaden nie byl wlasciwy. Obywatele emigruja masowo co wskazuje ze jest "git". KONIEC DYSKUSJI Z TOBA.

Przyjmuje to z pokorą i wyrażam ubolewanie że siła moich argumentów spowodowała że wróciłeś do frazesów i banałów na poziomie przeciętnego zadymiarza z 11.11. Mimo wszystko dziękuje za rozmowę i do następnego razu ...... :)