Podwyzsza mi sie, kiedy czytam Twoje komentarze, a nie od grypy, bo sie przezornie zaszczepilem - takim jestem przemyslnym spryciarzem ;)

myślisz za dużo :P

Mnie sie kiedyś na sraczu za jednym posiedzeniem zdarzyło przeczytać około 45 stron, kiedy wstawałem tak mi wszystko ścierpło, że prawie się wyj...łem.

To tylko znaczy, że książka była zajebista:) Ja mam w kibelku game boya, chociaż książka też się tam zawieruszy.

wiemy, wierzymy, że go masz... w planach... masz go w swoich snach, wizjach odległej przyszłości, że cie kiedyś będzie stać... tak to nawet i ja mam mojego wymarzonego Kenwortha T600B, tak to każdy z nas ma to, co mu się marzy. wiec wierzymy, że go masz.

Pedałusie, wyzywam cię! jutro ma byc na wiosce zdjęcie twojego rzekomego telefonu, albo wszyscy zobaczą, jaki z ciebie pozer. choć tego nie trzeba udowadniać, wszyscy to i tak doskonale wiedzą, to tylko taka formalność. i nie ma, że zrobisz zdjęcie telefonu na wystawie sklepowe! ma byc widoczny twój ryj i napis na karteczce "jestem zerem i pozerem". choć to i tak nie bedzie wiarygodne, bo pewnie pożyczysz od kogos koma, by z nim zrobic fotkę

Ja tam nadal wole skład Domestosa... jakoś tak łatwiej się "skupić" niż z telefonem.

Ja już znam na pamięć. Obudź mnie w środku nocy, a wyrecytuję Ci całą etykietę.

Hehe nice one

Powinienem mieć nick Homunkulus Hipokryta :)