mowisz to serio? to daj jej szanse i oddaj jej wszystkie swoje osobiste oszczedności w celu zarzadzania nimi

nie robilismy. A to nie zmienia faktu ze jest tym kim jest

naprawde myślisz że jest to jej osobisty pomysł? czy raczej dziewczę przekroczyło o lata świetlne nawet panuące w tym wzgłedzie liberalne standarty panujące w PSL

To zależy jaką wcześniej podpisała umowę.

To nie honor to Piechociński wczoraj pojechał do Łodzi zje@ać Klimczaka.

Piękne. Dla takich komentarzy warto jeszcze tutaj wchodzić:)

Co Ty wymagasz po absolwentce prawa kanonicznego na UKSW?

''czego ty wymagasz'' - powinno byc poprawnie panie polonisto...

Nie jestem polonistą, mogę popełniać błędy. Ale chyba Ty nim jesteś skoro masz taki dryg do poprawiania innych.

ty skrytykowales te pania wiec ja skrytykowalem ciebie, nie placz...

ona nosi torebeczkę w kwiatki i za myszkę umie trzymać. Za takie machloje na szkodę państwa jej kochaś, Dariusz Klimczak, powinien dostać dożywotni zakaz pełnienia państwowych funkcji.

Dokładnie. Jeśli dostałaby taką posadę uczciwie to dlaczego miałaby po tak krótkim czasie składać rezygnację? Ale o czym my piszemy, jak po miesiącu pracy można awansować na vcprezesa?

Sam prezes przyznał, że nie widział jej dyplomu, podobno jakieś prawo czy coś skończyła. W kadrach mają papiery. I na tej podstawie ją awansowali... To normalne, żeby prezes nie oglądał wszystkich wymaganych dokumentów kandydata na tak ważne stanowisko??

Jeśli na Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, i kierunku prawo kanoniczne uczą o kaloryczności węgla to z pewnością ma odpowiednie wykształcenie do zarządzania taką spółką.

ale wy jesteście "MONDRZY" jak BRONISŁAW K.

"Prawo do odprawy przysługuje pracownikowi, którego stosunek pracy rozwiązał się na mocy porozumienia stron lub został wypowiedziany przez pracodawcę. Dotyczy to również sytuacji, gdy pracodawca zmienił pracownikowi warunki pracy lub płacy, które zostały odrzucone przez pracownika i doszło do rozwiązania umowy (wyrok SN z 16.11.2000r., I PKN 79/00)."

Na stanowisko prezesa czy vceprezesa jest się mianowanym, i podpisuje się kontrakt. Jeżeli warunki kontraktu przewidują odprawę - to ją dostanie. Tak jak buc od basenu narodowego. To szaraczki siedzą na umowach, prezesi i rada nadzorcza - na kontraktach.

Podgladales?

A dupcię to ma chyba przechodnią:) wcześniej stanowisko w MON, (organizatorka wydarzeń związanych z resortem) Instytut ogrodnictwa w Skierniewicach, imponująca...kariera? jak na 24 latkę:)

Inteligentny Kurwisz_on i tyle,zwykłe zdziry kasują po 250 zeta za godzinę ona na minutę:D