Cały kontrakt jest warty max 10 mld zł, to po pierwsze. Nie dostaliśmy tych samych helikopterów, to dwa. Kontrakt w Brazylii nie obejmował uzbrojenie, gigantycznego pakietu logistycznego i szkoleniowego, to trzy. Kontrakt w Brazylii był podpisany w 2006 r. i przez ten czas inflacja na uzbrojeniu wzrosła o 40 %, to cztery. I co niby mieliśmy wybrać w zamian, może ubogiego brata BH, bez uzbrojenia, z wyposażeniem o klasę gorszym od Caracali i w tej samej cenie.

Płacimy za mistrale?

ale facet ktory rozstrzyga o przetargach nie narzeka...

Przecież to było do przewidzenia. Kupili przestarzały złom który da się pewnie zmodernizować do współczesnych standardów ale okaże się, że cena wzrośnie dwukrotnie. Ktoś wziął za ten przetarg pieniądze a finalnie płacimy my podatnicy i to podwójnie. Po pierwsze fizycznie nasze pieniądze na to idą a po drugie w dalszym ciągu nie będziemy mieli nowoczesnych śmigłowców. A fabryka w Świdniku chciała dać coś polskiego...

Jak wybuchnie kiedyś wojna to pakuję się i uciekam do innego kraju bo czym mam bronić się? kije i kamienie to za mało.