Do puki w piłce nożnej sie ewidentnie nie zmienią przepisy, to nie ma tam na co patrzeć, bo szkoda czasu i nerwów. Mówiło się o powiększeniu bramek, zlikwidowaniu spalonych. Ale na mówieniu sie skończyło. A o pomyłkach sędziów dalej się mówi, że jest to "urok tego sportu". Dla mnie ligowa piłka nożna to dno i wodorosty. Ze sportem już dawno nie ma nic wspólnego. Jest to nowa religia dla mas. Łowienie wyznawców, którzy będą im przynosić kase co niedziela.

A w jakim stroju ma pedał chodzić jak nie w pedalskim?

Odpowiem Ci jako kibic Legii (mimo, że jestem z Podkarpacia to Legi kibicuję od przełomu lat 80/90 - za sprawą sąsiada, Leszka Pisza). Legia tego meczu nie miała prawa i nie powinna wygrać. Może i była strona przeważającą, ale właśnie Legia nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa, nie potrafili strzelić gola. Jaga przyjechała po remis, grała na remis i miała swoją szansę, którą Jej zabrano. Chwilę później Legia dostała prezent z kapelusza, tylko po to aby mogła wygrać. Legia nie była lepsza, była gorsza, bo nie potrafiła na swoim terenie zdominować teoretycznie słabszego rywala. cdn...

Ja jako kibic wolę w eliminacjach LM drużynę, która pojedzie na wyjazd z jakimś planem (niechby to był nawet plan na remis) i go zrealizuje, niż drużynę słabą, nie potrafiącą wygrywać na swoim terenie. A jako zwykłemu człowiekowi jest mi po prostu wstyd, że Legia wygrywa tylko dzięki złodziejstwu, bo tak należy nazwać porażkę Jagi w tym meczu.

Zetar lepszy jest ten który atakuje a nie się broni, zremisować może każdy jeżeli postawi 11 piłkarzy w polu karnym, jednak chodzi chyba o to żeby strzelać bramki a nie się bronić, to po pierwsze a po drugie każdy kibic musi mieć świadomość że wygrywać będą drużyny bogatsze bo piłka nożna to głównie pieniądze, gdyby było inaczej i ludziom zależało by głównie na sporcie legia gromiąc celtic była by w Lidze Mistrzów, wystarczyło aby celtic zrezygnował z gry w LM na rzecz legii... pomijając fakt iż Legia dostała w/o dopiero po dwumeczu, tak jak by ktoś czekał na wynik drugiego...

tu się nie zgodzę.. stary Kosecki wymiatał, był świetnym piłkarzem a młody jest na razie tylko szybki, tak szybki, że ubierając się założył mamusi bluzeczkę.. niestety Młody wygląda jak pipa czy inny biber.. A Jage sędziowie wydymali stąd te nerwy

Ewentualnie "Piłkarski poker" obejrzeć.

ciuchy od żony pożyczył

Cholera wie, ale na pewno jest to bardzo drogie.

Ale on mówił o sobie.