tylko póki co rząd polski też obiecywał i nic nie dotrzymał lecz cały czas prostemu obywatelowi wmawiali że trzeba podnieść podatki że musimy zaciskać pasa i co podatki w górę. Teraz Duda chce opodatkować duże super markety to od razu same negatywne skutki że zmniejszy się ilość dostaw zwiększą się ceny i my obywatele dostaniemy po kieszeni. Bo propaganda broni bogatych, duże sklepy zapłaciły by podatek i tak naprawdę obywatel by nie odczuł zwiększonych cen bo one już są wystarczająco duże by zdzierać z nas. jeden pracuje i jeździ golfem 3 z 97r a drugi ferrari jeden płaci podatki drugi nie .

Dla was nawet żeby spełnił wszystkie obietnice to byłoby źle. Dalej będziecie straszyć Kaczyńskim. Może najpierw rozliczymy ekipę PO i odchodzącego prezydenta z obietnic a potem zajmiemy się Dudą za 5 lat??? Uczciwie?

Pierwszy i ostatni zapewne.

No to niech teraz wyśle pozostałych w wieku 62 lat czyli w wieku Komorowskiego. Ciekawo skąd weźmie na to kasę. Mądry nie głosuje na polityków którzy mówią: dam, dam wszystkim. Tylko na tych którzy mówią: dam tym ale zabiorę tamtym. To ze polityk wie skąd wziąć kasę jest najlepszą gwarancją dotrzymania słowa przez polityka.