Przecież w rosyjskich mediach mówili, że Krym był od milionów lat częścią Rosji, a we wschodniej Ukrainie nie ma żadnych rosyjskich żołnierzy, więc o co chodzi? Zresztą Rosja zawsze była miłującym pokój krajem i nigdy nikogo nie napadła, za to zawsze niosła wolność i wyzwolenie ludom Azji i Europy! Niestety czasem na drodze do wyzwolenia Europy stawali krwiożerczy imperialiści, jak w 1920 r. Ale Rosja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa! Nawet teraz bracia Słowianie czekają na wyzwolenie na Łotwie, Litwie, Estonii czy w Finlandii. Rosja o nich nie zapomni!