Być może to nie miało być śmieszne i zostało zrobione celowo, po to reklamować atat.pl :p Cel osiągnęli, Popatrzcie sami, każdy o nich i Grażynie mówi. Teraz 30% osób, którym przepali się żarówka w domu zamówi ją na atat.pl bo było to zapamiętane przez wielu ludzi. Nie Zauważyliście tego? Ja tu wiochy nie widzę, w tej firmie mają po prostu dobrych handlowców i ludzi od marketingu.

He he w gwinta to ja grałem w Wiedźminie.. :)

o ja pie...le niezly zart...cos czuje ze zostanie sprzedany od pana z familiady

Grażyno Walentowicz z Prawiewrocławia, ja również uśmiałem się do rozpuku widząc Twoje zdjęcie. Kup większe "denka" to może odróżnisz.

Moje miasto takie piekne, co jakis czas widac na głownej cos z Ina :)

czaad... taka akcja na dzielni... mogli kupić tą pieprzoną żarówkę w kiosku czy w zwykłym sklepie, ale nie, zamówili przez internet... nie mogę sie doczekać drugiej części opowiadania.

Zadam pytanie-kto kur..a czyta takie wypociny? Jednak skoro jest na to popyt to ktoś widocznie czyta....Gwint...Może jej w tyłku mąż zerwie gwint..to byłby temat...

Polecając atat.pl lądujesz na wiocha.pl

ZENADA

Wiecie co bando debili. Jednak trochę dociera do waszych tępych łbów. Bo tym razem, na 78 komentarzy nikt jeszcze nie wyskoczył z wyświechtanym tekstem: "wzruszyła mnie ta historia".

ponad 40 komentarzy... i wszyscy mówią o atat ; jak dla mnie genialny chwyt marketingowy... :)

to reklama na końcu jest atat.pl

Co za prymitywna reklama strony atat.pl Durny tekst, idiotyczna sytuacja, kretyńska postawa dorosłych ludzi... Słownictwo "źródło światła" żywcem wyjęte ze strony atat.pl, bo przecież nikt normalny tak nie mówi. A teraz podliczmy: żarówka 40W na tej stronie kosztuje 1,89 zł, dostawa 16,89 zł, razem mamy 18,78 zł. Tylko tacy idioci jak Grażyna i Roman dokonują w ten sposób zakupu.

to straszne, do jakiego punktu doszliśmy, jesteśmy wykształconym narodem wydawałoby się , a gazety zatrudniają idiotów, którzy nie mają żadnych pomysłów , piszą o niczym, śmieją się z niczego, coraz więcej wioskowych głupków, mózgi zlasowane, potrzeby intelektualne zerowe, człowiek cofa się w rozwoju, zupełnie jak w Idiokracji

emocje jak w familiadzie

Ale historia. Czytałem z zapartym tchem ;)

Przygoda życia :)

a yzka na to;niemozliweeeeeeeeeeee.............

Z gwinta to chyba popijał redaktor strugając ów, jakże pouczający artykuł :P

bądź Grażyną w swoim domu !

bardzo pouczaj?ca historia. przynajmniej nauczy to niektrych je?opw, ?e s6, 6s etc. to nie tylko symboje smartfonw. niektre oznaczenia to w?a?nie rodzaje gwintw ?arwek czy rodzaje ?ebkw.

Grażyna z zaprężyna

Wspaniały pomysł na reklamę, gratuluje !!!

Kur.a już myślałem że jej gwint w nocy zerwał

już myślałem że w karty wygrała coś albo przegrała dzieci a tu lipa :/

Czyli Romek Grażynie gwintu nie zerwał?!

a niech to jasny gwint ściśnie! LMFAO

fake jak nic. spójrzcie na literki ę, ż, ą, ś itp. oraz ostatni wers: na www.atat....... bezsensowny fotomonaż, tak samo jak wszystkie historyjki z "chwili dla ciebie". Ale do "familiady" dowcip jest przedni.

To brzmi jak tytuł pornosa:D

Haha dobre ! Ostatni raz się tak uśmiałem na pogrzebie babki.

nie no naprawdę z@jebist@ auto prezentacja całej zagmatwanej tej sytuacji

Popatrzcie na gębe tej kobity przecież od razu widać że to jakiś niedorozwój , no to taki debil może mieć chłopa normalnego ??? nic dziwnego że rozbawiło ich to do łez - debilowi niewiele potrzeba żeby był uśmiechnięty .

I nikt nie zauważył, że to reklama sklepu internetowego?!

"A żarówka śmiała sie i dokazywała razem z nami" :)

I nikt nie zauważył, że to reklama sklepu internetowego?!

dzięki, przestałem się dziwić wynikowi ostatnich wyborow

Pan Roman ma za małą "żarówkę" do gwintu Pani Grażyny, potrzebny jest rozmiar afrykański.

No No , Ale się uśmiałem , kurcze ja to jednak aż takich przygód nie mam :c

mało się nie porzygałem ze śmiechu :))))

ale dlaczego Grazyna nie zamówiła nowej żarówki na Allegro.pl? druga sprawa, ze mogła pójść do SuperSamu po nowe prawidłowe (z gwintem E27, nie E14, nie E40 i nie z całego asortymentu oprawek B lub G) źródło światła.... w Inowrocławiu widocznie nie wymieniają zakupionych części elektrycznych.... czy to rodzina Pani Walentynowicz od Solidarności?

Przeczytałem nagłówek i myślałem że ktoś jej zerwał gwint w dupie ..co za rozczarowanie:/

piękna historia!!!!!!!!!!!!!!

Jeżeli to nie fake to Inowrocław przeprasza. Sorki.

Czlowiek ,ktory wymysla takie debilizmy moze wyladowac w psychiatryku. Nie jest to jego wina ani red naczelnego tylko ...........tych co czytaja takie szmatlawce i takiego poziomu oczekuja. Jakie glupie spoleczenstwo taka papka jemu serwowana.

I zerwał gwint...

Zaplułem monitor ze śmiechu tuż przed tym jak sadłem z krzesła na podłogę :D

o q.rwa

Grażyna ale się uśmiałem ciebie to normalnie można łyżkami jeść. opowiem o tym w pracy

Ja z gwinta to 0,75 l

Historia nadaje się do programu "Dlaczego ja" :D

Ja pierdo*e.

Kurier smarował z żarówką na sygnale!!!

Ale URWAŁ. Kupa śmiechu. Tyle wspaniałych przygód doświadcza ta Grażyna. Nic dziwnego że piszą o tym w gazecie ;-))

To nie wiocha. To żenada.

kur..,to jest tak żałosne że szkoda takiego gniota na wioche wstawiać

jasny gwint, ale przygoda...

enteligencja godna prezydetury lecha i bronisława

Tak się śmiała,ze aż mu gwint na k....e zrobiła he he he

Przygoda ze zerwanym gwintem...brzmi znacznie lepiej