Lepiej kupić obce samoloty szkoleniowe
Ukryj komentarze(19)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Padawan
krewky
2015-11-12 20:42:34
Ocena: 7(glosow:7)-+
Serio? Póki co, najwięcej kosztowały nas różne trafione i nietrafione krajowe konstrukcje.
olokaloryfer
2015-11-13 17:49:55
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora
PaniczRozmaryn
2015-11-12 22:26:43
Ocena: 5(glosow:7)-+
PS. Szanowny Pan Margański (główny konstruktor Bielika) zaprojektował różne "innowacyjne" konstrukcje (orka, małgosia) które niestety nie odniosły sukcesu komercyjnego.
PS2. Ten obrazek z podpisem jest dobrym przykładem manipulacji medialnej. Tak jak w telewizji ten sam news można zaprezentować na milion sposób w zależności od intencji prowadzącego tak tutaj można powiedzieć że źle bo nie wybrano polskiego projektu w przetargu, ale bez żadnej sensownej argumentacji (a społeczeństwo łyknie przekaz jak pelikan śledzia).
PS3. Analogiczne podejście do Karakali (nie będę tłumaczył
PaniczRozmaryn
2015-11-12 22:20:45
Ocena: 4(glosow:4)-+
Po pierwsze primo: Bielik wykonał jeden lot (o opiniach po tym locie można poczytać w inetrnecie bez problemu jeżeli ktoś jest zainteresowany). Po drugie primo: Bielik ma jeden silnik - zamówione Aermacchi ma dwa (dla ludzi mających pojęcie o lotnictwie nie trzeba więcej tłumaczyć). Po trzecie primo ultimo: Bielik został zaprojektowany jako samolot treningowy ale BEZ MOŻLIWOŚCI PODWIESZENIA UZBROJENIA na wypadek potrzeby (tu jest znaczna przewaga Aermacchi - z treningówki możesz zrobić samolot bojowy w razie wojny)
tomic1
2015-11-12 18:06:28
Ocena: 4(glosow:8)-+
I dobrze! Znając naszych, byłby to najdroższy samolot treningowy świata, który po kilku pierwszych lotach zostałby uziemiony z powodu wykrycia błędów konstrukcyjnych. Iryda już była, podobnie korweta Gawron, czy haubica Krab. Nie potrzeba nam kolejnego, wątpliwej jakości, eksperymentu za dużą kasą.
zygmunt1952
2015-11-12 17:43:38
Ocena: 1(glosow:3)-+
Najlepiej Amerykański z demobilu.
michalng
2015-11-11 19:33:46
Ocena: 6(glosow:18)-+
Nikt mu lba nie ukrecał. Bielik był po prostu słaby. Niestabilny płatowiec i zabytkowy silnik (GE J-85 - z lat 50 ubiegłrgo wieku). Samolot to 'prywatna incjatywa' nie był zbudowany po jakiekolwiek wymagania czy specyfikacje naszego wojska. Piloci doświadczalni wypowiadali się na temat Bielika bardzo negatywnie.
gruzawik
2015-11-11 22:53:44
Ocena: 1(glosow:9)-+
ksut bredzisz. to nie kadra lotnicza inż, tylko elektronika. to samo z siebie nie lata. w skali 1:1 to ma znaczenie, w modelarstwie można niedostatki aerodynamiki wyrobić ciągiem. fizyka, szkoła podstawowa. ważniejsza jest niewykrywalność, dyspersja strug silnika/ów... resztę robi program korekcyjny. a w modelu...hahaha!!HAHA!!!
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0