lub  Dołącz
Wiocha.pl - Absurdy polskiego Internetu
główna
Dodano: 19.11.2015, 09:20:53   przez: sewenap
 Oceń:  Zagłosuj na TAK!   Zagłosuj na NIE!  | Ocena: 335  Zgłoś nadużycie
Ukryj komentarze(59)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
 Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
piotrek2015new
2015-11-19 13:38:54
Ocena: 16(glosow:24)-+
Ja robię swojskie kiełbasy, wędliny, salcesony, boczki etc. do dziś-mój organizm nie przyjmuje przemysłowego goowna, który to syf żywnością nie powinien być nazywany.

erwin32
2015-11-20 21:59:35
Ocena: 0(glosow:0)-+
Ależ mi smaka narobił.

zaldbag
2015-11-20 16:18:58
Ocena: -1(glosow:5)-+
I jak twój dziadek wychodził na tych kiełbasach? Jakby chciał na tym zarabiać to szybko by się dowiedział czym są te składniki!

rzeznianumer5
2015-11-20 16:00:01
Ocena: 0(glosow:4)-+
Za to dziadek wędził a to dzisiaj zakazane bo NIEZDROWO.

vahanara
2015-12-16 18:18:45
Ocena: 0(glosow:0)-+
słyszałeś że tak jest czy wiesz gdzie konkretnie jest to zabronione? łupota ludzka nie zna granic. podobnie było z korniszonami które wg lpr-u /partia gertycha/ miałybyć w polsce po przystąpieniu do eu zabronione...

Sir_Gorg
2015-11-20 11:47:14
Ocena: 1(glosow:1)-+
Bo teraz można dzięki tym E i całej reszcie sprzedać kiełbasę bezmięsną, która zepsuje się tak szybko, że trzeba kupić nową, zanim zjadło się poprzednią.

drazu
2015-11-20 11:04:46
Ocena: 3(glosow:5)-+
Przykładowe E451 to zwykłe sole emulgujące i dziadek też ich uzywał, e300 to nic więcej jak witamina C. E407a to naturalna substancja zagęszczająca pozyskiwana z wodorostów, itd. Dowiedzmy się najpierw co oznaczają te "E" nim podniesiemy raban. To co dziś nazywa się Ejakieś tam, niegdyś było równie często używane; tylko pod inną nazwą.

magda713
2015-11-20 23:24:12
Ocena: -1(glosow:5)-+
tyś chyba łeb z chu.jem pomylił do peklowania wystarczy sól ,żadna peklosól nie jest konieczna i to wszystko

drazu
2015-11-21 09:12:16
Ocena: 1(glosow:3)-+
gratuluję kultury i elokwencji pani Magdo, pozdrawiam

drazu
2015-11-20 10:56:55
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora

Szpadelek
2015-11-20 09:48:48
Ocena: 1(glosow:3)-+
komentarz usunięty przez użytkownika

Lucastor
2015-11-20 09:04:58
Ocena: 0(glosow:4)-+
40% mięsa w kiełbasie a resztę wypełniają chemią.

awesomebeauty
2015-11-20 08:38:21
Ocena: 1(glosow:1)-+
Jak to po co tak robic? Po to zeby koncerny farmaceutyczne mogly sprzedawac jedna ampulke leku na raka za 1000zl.

Zygantus
2015-11-20 00:34:51
Ocena: 4(glosow:4)-+
No ale twój dziadek nie miał takiej wydajności, jak obecnie, gdy z 1 kilograma mięsa robi się 10 kilogramów kiełbasy...

TT135
2015-11-20 00:17:38
Ocena: 5(glosow:5)-+
Unia wie lepiej i witaminki E zdrowsze niż tradycyjne wędzenie ;p

lemmingz
2015-11-20 00:03:16
Ocena: -3(glosow:7)-+
komentarz usunięty przez moderatora

pawellt
2015-11-20 01:11:50
Ocena: 0(glosow:4)-+
lemmingz. Eksperci szacują, że na ubliżanie i wyzywanie konkurentów w internecie partie wydają nawet kilkadziesiąt tysięcy zł miesięcznie. Za komentarz w zależności od długości płacą od 30 gr do 2 zł. Pieniądz w branży jest tak dobry, że wchodzą do niej zwykli amatorzy, którzy zakładają jednoosobowe firmy i oferują swoje usługi w sieci - dodaje dziennik. Rekordziści są w stanie zarobić miesięcznie ponad 5 tys. zł.

jfktransporter
2015-11-19 23:06:15
Ocena: 0(glosow:0)-+
Odpowiedź dla bingo73...Jak kiełbasa była robiona własnoręcznie i tak jak powinna,to potrafiła być dobra nawet 2 tygodnie.Włóż teraz kupioną kiełbasę na dwa tygodnie do lodówki hehe i wtedy wypisuj te brednie

michalng
2015-11-20 12:15:11
Ocena: 0(glosow:0)-+
W jednym przypadku liczysz czas od wyprodukowania a w drugim od zakupu. 14 dni przydatności do spożycia dla kiełbas nietrwałych (nie suchych czy podsuszanych) jest wynikiem dość przecietnym.

jfktransporter
2015-11-19 23:01:39
Ocena: 0(glosow:0)-+
jak nie wiadomo dlaczego,to wiadomo że o kase chodzi...coś w tym jest

blmusik
2015-11-19 22:08:22
Ocena: 1(glosow:1)-+
Po to właśnie weszły te chore przepisy, że ludzie przestają tolerować popularne sklepowe gówno zawierające wiele rakotwórczych substancji, a jeśli teraz zamiast wędzenia poleje się jakimś gównem z kilkoma "E" to wszystko wraca do "normy"... i dalej można czerpać zyski z "leczenia" raka. Ja mam sprawdzonych wędliniarzy i tylko u nich kupuję mięcho. Wszystkie sklepowe szynki smakują jak jakiś papier...

bingo73
2015-11-19 21:53:53
Ocena: -5(glosow:5)-+
wszystko się zgadza oprócz terminu świeżości - ten był krótszy.

damian.szefo
2015-11-19 21:34:58
Ocena: 1(glosow:1)-+
Bo dziadek rozbił kiełbasę tylko z mięsa

drazu
2015-11-20 14:58:18
Ocena: 1(glosow:1)-+
dziadek robił kiełbasę z mięsa i wielu "E". Tylko kiedyś takie E miało potoczną nazwę, sól, cukier, saletra itp. Zgadzam się z tym, że wiele związków nie służy naszemu zdrowiu, ale irytuje mnie fakt, iż ludzie boją się np E300, czyli potocznie witaminy C. Damian proszę sprawdź w google każdy z wymienionych "e", zdziwisz się mocno.

oley86
2015-11-19 21:27:08
Ocena: 4(glosow:4)-+
A no po to że wtedy kiełbasa kosztowała (szcunkowo) 15 zł kilo. A jak ją naszprycujesz to zrobisz za 5 zł kilo - dycha do przodu!

BloodyFace
2015-11-19 20:52:46
Ocena: -2(glosow:4)-+
Po to ze robił ją na własne potrzeby i wiedział kiedy zjesc. Tymczasem kiełbasa w sklepie musi byc przygotowana zaleganie w magazynach. Chyba nie chaciałbys jesc kiełbasy z pleśnią?

Jarewa
2015-11-19 21:21:19
Ocena: 2(glosow:6)-+
Głupoty gadasz te dodatki to nie po to by długo leżało a po to żeby z 1kg mięsa zrobić 100kg kiełbasy bo to czysty zysk:) i o to głównie chodzi "kasa"

michalng
2015-11-20 12:04:01
Ocena: 2(glosow:2)-+
Obaj macie racje. Substancje konserwujące czy przeciwutleniacze dodaje się zeby przedłuzyć zdatnośc do spozycia. Zagęszczacze czy stabilizatory poto zeby można było użyć innych składników poza wysokiej jakości miesem (taniego MOM'a czy soji) . Dodatkowo wzmacniacze smaku czy regulatory kwasowości dodaje się zeby zmienic smak a bsarwniki zeby zmienić wygląd.

pioman1
2015-11-19 20:36:02
Ocena: -2(glosow:4)-+
Wiochą na załączonym obrazku nie są dodatki E, tylko gramatyka godna gimbusa, który "nie używa rozum". :-(

kamuimac
2015-11-19 20:15:55
Ocena: 0(glosow:4)-+
dzis tez taka moze zrobic - sam - tylko nie płac wtedy ze za kilogram takiej keilbasy wyjdzie cie 100 zł a nie 10.

JetFire
2015-11-19 20:21:53
Ocena: 3(glosow:5)-+
No bez przesady. Mój znajomy robi kiełbasę dla siebie i trochę na handel, sam od niego kupuję. Mięso bierze bezpośrednio "od chłopa" i wychodzi mu poniżej 20zł za kilogram, a chemii zero,tylko mięso i przyprawy.

piotrek2015new
2015-11-19 20:37:33
Ocena: 3(glosow:3)-+
@JetFire masz rację. Ja, na kiełbasy, kupuję mięso u lokalnego rzeźnika(2 klasa, czyli trochę tłustsze mięsko, po 10 za kilo), do tego trochę słoniny, pieprz, sól, kolendra, gałka, czosnek-ot i cały koszt.

krupas
2015-11-19 19:51:29
Ocena: 1(glosow:1)-+
Żeby każdy mógł zarobic w przemyśle chemicznym i spożywce kosztem naszej ciężkiej proste.

astaii
2015-11-19 19:41:19
Ocena: 4(glosow:4)-+
Po co? Żebyś nie dożył emerytury!!!

Pablo93csw
2015-11-19 19:12:51
Ocena: 6(glosow:6)-+
E250 to sól peklująca, do każdego wyrobu jest potrzebna, nawet 30 czy 50 lat temu itd, więc wstawiający nie poczytał o tym co pisze...a stado imbecylii tak nie załapie.. ważne, że w tekście dużo E.. druga sprawa, wystarczy wydać kilka złotówek więcej i ma się dobrej jakości wyroby z samym tym E250 (sól peklująca) lub robić swoje jak ma się możliwości również z solą (E250).

caleanka
2015-11-19 19:06:50
Ocena: -3(glosow:3)-+
"Producenci nas oszukują. Wędliny są coraz częściej naszpikowane wodą. Mają również za dużo tłuszczu. Nawet w tych wyrobach, które są rzekomo z najwyższej półki można znaleźć mielone chrząstki i skórę - donosi IAR powołując się na "Gazetę Prawną".Aż 18 proc. wędlin z czerwonego mięsa produkowanych w Polsce ma w rzeczywistości inny skład niż jest to opisane na opakowaniu. To prawie 13 proc. więcej niż w 2008 roku - wynika z Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.Eksperci twierdzą, że producenci wędlin nie dbają o jakość, ponieważ nie obowiązują ich ustawowo przyj

caleanka
2015-11-19 19:17:06
Ocena: -1(glosow:1)-+
"Gwałtownie pogarsza się jakość wędlin. Jak alarmuje "Gazeta Wyborcza", zamiast mięsa jemy często zmielone kości, świńską skórę i tłuszcz. Pojawiają się głosy, by przywrócić obowiązkowe normy na kiełbasę. Potwierdza to inspekcja artykułów rolno-spożywczych.Ale Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso, ostrzega: Jeśli narzucimy określone rygory, np. na produkcję podwawelskiej, to może się okazać, że fajnie, będzie doskonały produkt, tylko nikt go nie kupi z powodu wysokiej ceny. Koszty produktu według normy mogą być nawet o 30 proc. wyższe."

tomi2000
2015-11-19 18:55:40
Ocena: -1(glosow:1)-+
Robił dla siebie i może dla rodziny. Dzisiaj też może robić. A normy tyczą się produkcji przemysłowej

pascuda
2015-11-19 18:33:40
Ocena: 1(glosow:1)-+
bo brudna woda szybko gnije

geniuszczura
2015-11-19 18:31:01
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez użytkownika

barbarella123
2015-11-19 18:11:16
Ocena: -4(glosow:8)-+
komentarz usunięty przez moderatora

kamij
2015-11-19 17:56:50
Ocena: 2(glosow:2)-+
Żeby była tańsza

Jaco83
2015-11-19 13:47:24
Ocena: 3(glosow:3)-+
na liscie skladnikow powinno byc - E E E E E makarena !!

piotrek2015new
2015-11-19 13:38:54
Ocena: 16(glosow:24)-+
Ja robię swojskie kiełbasy, wędliny, salcesony, boczki etc. do dziś-mój organizm nie przyjmuje przemysłowego goowna, który to syf żywnością nie powinien być nazywany.

marco47
2015-11-19 14:30:58
Ocena: 0(glosow:0)-+
Szczęściarz..

slawekijuz1
2015-11-19 15:14:52
Ocena: 0(glosow:0)-+
nie pisz bo zapłacisz kare, pierwsza kara mandat do 500 zł, druga do 2000 zł, trzecia pozbawienie wolności do lat dwóch, lepiej wypij za wolność.

enter69
2015-11-19 19:36:38
Ocena: 0(glosow:0)-+
slawekijuz1 zgadza się dostanie karę jak samemu się uwędzi wędliny i zacznie się sprzedawać to ma sie już problemy. a na własny użytek to już nie.

hatson
2015-11-19 20:18:07
Ocena: 0(glosow:0)-+
No uwazaj bo "specjalisci" z UE stwierdzili ostatnio, ze takie wedzone kielbaski, to rakotworcze na maksa ! Kielbasa z 7% miesa jest znacznie zdrowsza :) Pozdrawiam

mingus33
2015-11-19 20:31:27
Ocena: 1(glosow:1)-+
też wędzę sam, boczek, szynkę i poledwicę. niebo w gębie, a wychodzi taniej niż kiełbacha ze sklepu. tyle że tam, w fabryce, masa sprzedanych wyrobów musi być wieksza niż masa zakupionego żywca...

rafirafi76
2015-11-20 06:46:57
Ocena: 0(glosow:0)-+
Wszystko niby OK,ale weź pod uwagę że nowe,młode pokolenia,są już tak przyzwyczajone (ich podniebienia) do smaku chemicznych wędlin że klasyczne wyroby im nie smakują.To samo tyczy się piwa.

Vitas91
2015-11-19 12:46:56
Ocena: -5(glosow:9)-+
Wiesz dlaczego? Żebyś mógł sobie kupić dobrą kiełbasę za 20zł/kg a nie 50zł/kg. Bo tak jest taniej, szybciej a smak dużo się nie różni

bazyl69
2015-11-19 18:42:39
Ocena: 0(glosow:4)-+
chyba nie masz pojęcia o czym piszesz. smak jest zupełnie inny. owszem, chodzi o szybciej i taniej. szybciej umrzeć i taniej pochować.

hatson
2015-11-19 20:22:57
Ocena: 0(glosow:0)-+
Co do smaku to sie nie zgodze ale faktycznie chodzi o ceny. Mozna kupic tez w miare sensowne kielbachy czy wedliny w sklepach ale kosztuja wlasnie okolo 40 zl. / kg. Niestety, znowu ci biedniejsi musza jesc jakies smieci. Co gorsza, to moje dzieciaki, lubia przykladowo parowki, ktore miesa nie widzialy, a takie z 93% im nie podchodza. Pozdrawiam

wiocha_user_13
2015-11-19 11:54:14
Ocena: 4(glosow:8)-+
Problem w tym że twój dziadek z kilograma mięsa robił 60 deka kiełbasy, a teraz z kilograma mięsa wychodzi 6 kg kiełbasy - rozumiesz różnicę?

wiocha_user_13
2015-11-19 11:55:57
Ocena: 2(glosow:2)-+
To się nazywa postęp i tech-no-logia (jeżeli ktoś lubi Pratchetta).

heerind
2015-11-19 18:41:42
Ocena: 0(glosow:2)-+
Dokładnie.I kupisz sobie dzisiaj też taką kiełbasę jak najbardziej, ale za jakieś 30-40zł/kg bo nie oszczędzają na mięsie, a jeszcze trzeba podatki popłacić, coś z tego jeszcze zarobić i wyjść na swoje, więc jak chcesz jakoś to pogodzić to godzisz się na mniejsze zło i dodajesz paru polepszaczy za 100 otrzymujesz 90g produktu i jest jakiś kompromis.

bajubaju
2015-11-19 09:58:16
Ocena: 3(glosow:7)-+
Ale sól, salatrę, paprykę, czosnek i szczyptę cukru dodawał. Teraz mają na to międzynarodowe kody.

michalng
2015-11-19 09:39:13
Ocena: 3(glosow:11)-+
Używał. np E250 to Azotyn sodu a więc składnik soli peklującej używał także np E 536 (Żelazocyjanek potasu) dodatek dodawany do soli kuchennej, mógł używać tez E330 ,czy E260 (kwasy cytrynowi i octowy) i kilku innych dodaktków które obecnie znasz jako E-cośtam.

marco47
2015-11-19 11:09:50
Ocena: 0(glosow:8)-+
Ani mój dziadek nie używał soli peklującej. Sól, pieprz, czosnek.

abra242
2015-11-19 09:24:50
Ocena: 2(glosow:2)-+
Wspomnień czar,aż mi zapachniało;))
Finał dość zaskakujący, więcej szczęścia niż rozumu.
główna
Dodano: 20.07.2018, 15:00:44   przez: torna
 Oceń:  Zagłosuj na TAK!   Zagłosuj na NIE!  | Ocena: 62Skomentuj (25) | Zgłoś nadużycie

kawusia facebook hopaj

Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.


.: Kontakt z nami :.

.: Regulamin strony :.

FIREFOX:0