kogos tu bije na dekiel, to dyrektor ma żreć z parapetu w tym ukladzie!!!!

moze i sa dwie firmy ale dlaczego jedni jedza na ceramicznych a inni z plastikowych ? moze jeszcze rozdziela dzieci na gorszych i lepszych i jeszcze jedno to rzad doprowadza do takich podzialow jak by rodzice zarabiali normalnie nie musieli by szukac pomocy w moPSIE to by nie bylo problemu tak dla mnie to wyglada jesli zle mysle i pisze to z gory przepraszam ale jak chodzilem do podstawowki to nie bylo takich podzialow no moze ze nie mieli plastikowych pozdrawiam

2015 rok i w szkołach nie ma wystarczającej ilości talerzy WTF

A niby dlaczego mają jadać tak samo jak dzieci ludzi którzy na mordę padają aby zapewnić dziecku godne życie?

Nie jesteśmy równi! Na swoją pozycję trzeba zapracować. Jedni mają łatwiej często bez jakiejkolwiek zasługi, inni zdecydowanie trudniej. Choćbym na uszach stawał, niektóre progi pozostaną dla mnie za wysokie. Nie znaczy to, że jestem gorszym człowiekiem, a jedynie to, że niektóre bajki to nie moja bajka. Trzeba realnie oceniać swoje miejsce w świecie. Jeśli nam nie odpowiada trzeba pracować nad tym by to zmienić, ale nie oczekiwać, że świat zechce dla nas sam zmienić swoje zasady.

Na pewno nie jest to miłe dla biedniejszych dzieci, podobnie jak wiele innych rzeczy w życiu. Zamiast się oburzać na rzeczywistość, lepiej ją wyjaśniać i motywować. Dzieci biedniejsze nie mają też takich wypasionych zabawek, jak dzieci bogatsze i z pewnością czują się gorzej, gdy odwiedzają w domu bogatszego kolegę. Czy powinno się w takiej sytuacji odgórnie wprowadzić jednakowe zabawki dla wszystkich? A co z ocenami? Dzieci, które gorzej się uczą, mają gorsze oceny i gorzej się przez to czują. Czy powinno się w związku z tym zrównać wszystkim średnią?

A nie pomyśleliście że tutaj sprawa wygląda inaczej ? Podejrzewam że obiady z MOPS są przyrządzone przez firmę zewnętrzną który wygrała przetarg, a obiady dla stołówki przez kuchnię szkolną. Firma zewnętrzna jedynie wydaje jedzenie i nie ma możliwości wozić cały czas ze sobą zmywarko-wyparzarki.

iczego sie oburzacie? sami tworzycie te podzialy w waszej codziennosci, niech sie ucza od malego, jakie spoleczenstwo; ponizenie moze byc motywujace

Byli już tacy co chcieli aby wszyscy byli równi i "jedli z jednych talerzyków". Z reguły kończyło się na tym, że nie było już co jeść.

dzieci, którym MOPS opłaca cokolwiek, juz maja powody by czuć sie gorsze. a tak na marginesie to obiadek smakuje tak samo, czy z porcelany czy też z plastikowego talerzyka.

Jeżeli szkoła nie ma urządzenia do odparzania naczyń, to nikt nie powinien jeść na porcelanowych talerzach, wszscy powinni wcinać z jednorazówek. Argument od czapy kompletnie.

JEZELI TAKIE SA PRZEPISY TO CHYBA KOMPLETNY IDIOTA JE NAPISAL I NALEZY PRZEPISY WYRZUCIC DO KOSZA A IDIOTE DO DOMU WARIATOW !!!

To rzeczywiście SKANDAL przez duże "S" W taki sposób rodzi się "segregacja finansowa" już na poziomie wczesnoszkolnym.

Żenada, jak można BYĆ DYREKTOREM SZKOŁY w tej sytuacji?