Masz dużo racji. Tylko wielu naszych dzięki Ruskim przeżyło. W mojej rodzinie też były takie przypadki. Z resztą wujka mojej mamy uratował Ukrainiec przed swoimi pobratymcami, sam narażając swoje życie. Wielu Ukraińców poniosło śmierć z rąk banderowców bo nie chciało się do nich przyłącvzyć. Trudno jest tak generalizować. Szmaty są w każdym narodzie. Osobiście banderowców odsyłałbym z tego świata strzałem w tył łba.

cozabzdet, nie chciałem generalizować. Odniosłem się jedynie do tej sytuacji z filmu. Rodzimi utrwalacze władzy ludowej do spółki z armią Czerwoną bardzo źle mi się kojarzą. Postawienie jednych zbrodniarzy jako obrońców przeciw drugim zbrodniarzom to jak wybór pomiędzy dżumą a cholerą. Na obszarach o słabym nasyceniu polskimi oddziałami leśnymi na wschodzie ludność polska była broniona przez Ruskich, to fakt któremu nie przeczę. Nie przeczę również istnieniu całej masy ukraińskich ofiar UPA. Nikt nie jest w stanie podać dokładnej liczby, ale bywają szacunki podające i 30 tyś. takich ofiar.