Umiesz czytać? Zostawił w bagażniku. W większości (wszystkich?) samochodów nie widać co jest w bagażniku, a chyba po to jest bagażnik, żeby w nim przewozić różne rzeczy. Ale rozumiem, że wolisz bronić złodzieja. Nadawałbyś się na obrońcę PO.

Doman, napisałeś, że koleś jest "oszołomem", bo zostawił laptopa w bagażniku. Teraz się bronisz, że złodziej go obserwował. Idąc Twoją logiką to w sumie powinni mu byli zajumać cały samochód, bo tak ostentacyjnie wjechał na ten parking pod Lidlem zamiast gdzieś go ukryć. Swoją drogą ciekawe czy napisałbyś to samo gdyby to uchodźca zajumał mu ten laptop.