Bo człowiek jest kowalem swego losu. Zwierzak zawsze jest zależny od człowieka czasem niestety zwyrodnialca. Pie nigdy w życiu jeszcze mnie nie zawiódł człowiek wiele razy. Zawsze pomogę psu. Ty na pomoc musisz zasłużyć.

Jacek masz rację lecz nie każdy to zrozumie. Ludzie to dziwne istoty jeden drugiemu wilkiem, liczy się tylko kasa.

Jacek, chyba nie do końca się rozumiemy. Człowiek kowalem swego losu - prawda. Zasłużyłeś? Twoja sprawa i Twój problem. Ale ostatnim przykładem, na którym się opierałem był artykuł o bitym i poniewieranym 6-cio letnim chłopcu, który na pewno sam sobie tego losu nie zgotował, a dużą rolę w jego krzywdzie odegrała ludzka obojętność (sąsiedzka). Tego artykułu nikt nawet nie skomentował, a dosłownie poniżej był artykuł o pobitym i porzuconym w lesie psie i tam trwała zażarta dyskusja, z nawet nieśmiałymi propozycjami przygarnięcia pieska, czyli jakiejkolwiek pomocy. A ten chłopiec w klapkach w zim

... w klapkach w zimie chodził i nikogo to nie zainteresowało. I TEGO K.... NIE ROZUMIEM!