I Rzeszów wygrał... Bo czy to szeroka Warszawa czy ciasny Rzeszów to i tak puste te drogi dla rowerów. :]

gdzie tam niby ta droga rowerowa ??

Na szerokości 50cm bezpiecznie po drodze krajowej przejechałem od Kolbuszowej do Rzeszowa gdzie ruch jest ogromny. Po co w ogóle drogi dla rowerów w mieście ?

Pewnie lepiej mieć wąskie ścieżki, niż jak dla Debili oznaczone na czerwono by się nie zgubić.

Ulica ks. Józefa Jałowego w Rzeszowie. Tak, to jest ścieżka rowerowa która jest tak wąska na odcinku może 50m co pewnie wynikło z przepisów odnośnie szerokości jezdni w tym miejscu. Po drugie widać doskonale (choćby na street view) że rowerzyści bez problemu się mieszczą.Po trzecie, porównywanie ze sobą nowej drogi z dużą ilością miejsca przy drodze do ciasnej uliczki między kamienicami jest trochę nie na miejscu.

To zdjęcie robił albo gimbus rzeszowski, albo Janusz z Wieśszawy...

bo w rzeszowei nie ma gejow co by ze rece sie wozili

Taki mały paradoks, miasta "budując" ścieżki rowerowe na istniejących ulicach bez ich poszerzania tym samym zwężają jezdnię dla samochodów i powodują większe korki. Czyli zamiast miasto być bardziej EKO ma jeszcze większy smog, a to wszystko z tej prostej przyczyny, że większość aut stojących w korkach to auta osób, które przyjeżdżają do miasta pracować i po pracy muszą wrócić do domu. Proszę mi wierzyć Ci ludzie nijak nie przesiądą się na rowery.

Fotografia po prawej nie przedstawia ścieżki rowerowej,tylko miejsce jezdni które można zająć zaparkowanym samochodem.Kolega co to wstawił widocznie jest niedokształconym w tym kierunku.

Wiadoma rzecz "stolyca"....