Nie wiem czym ty jeździsz i jak długo, ale czy nie zauważyłeś szczególnie w mieście że jadąc bez szaleństw nawet przepisowo ludzie jak by cię nie widzieli? a przy wyprzedzaniu to już nie mówię i wcale nie trzeba zap...alać zawsze wyjedzie ci ktoś przed motocykl, problemem w naszym kraju jest to że ludzie nie upewniają się wystarczająco w lusterkach. a o kobietach nie wspomne ile razy wymusi pierwszeństwo, nie potrafi ocenić odległości i szybkości zbliżającego motocykla, i nawet tego nie chcą przyjąć do wiadomośći widzę motocykl poczekam może znajdzie się tu szybciej niż myśle ale q..wa nie.

W końcu jakiś motocyklista z mózgiem szkoda że was tak mało. Sam zawsze jak widzę motocyklistę to staram się go puścić albo wyprzedzić byle nie kręcił się koło mnie bo zdaje sobie sprawę że go w lusterku mogę nie zobaczyć. Miło że dziękujecie jak was puszczam robiąc miejsce do wyprzedzania.

Ale fakt jest faktem, że sporo wypadków wynika z faktu, że motocykliści często przepychają się w wielu miejscach "bo mam mniejszy pojazd i się zmieszczę". Wbrew pozorom też we wstecznym czasem ciężko dostrzec lawirującego motocyklistę a kierowcy nie gapią się 24/7 tylko we wsteczne.

też prawda:) ale chryste, przecież na skrzyzowaniu masz obowiązek.

Guardian1486, przecież nic się nie stanie jak jedziesz prosto i nie zmieniasz pasa czy nie zamierzasz wyprzedzać wtedy czy go zobaczysz czy nie nie ma znaczenia..., ale przy wykonywaniu manewru masz obowiązek spojrzeć w lusterka czego rozumiem nie robisz zawsze?