Jak i jedni i drudzy nie będą zapie*dalać to będzie dobrze... winni są po obu stronach - kierowcy aut za mało sie rozglądają a motocykliści przekraczają prędkość i lawirują... jak jedni i drudzy troche odpuszczą gaz i pomyślą o tych drugich to wypadków będzie mniej ale do tego potrzeba rozwagi i szacunku a nie obrzucania sie epitetami i postawy że ja jestem ważniejszy i to ten drugi ma na mnie uważać

Moment przyśpieszenia w motorze jest dużo większy niż w samochodach - dlatego gdy wyprzedza motor to z perspektywy siedzącego w aucie on jedzie jak wariat, a on tylko wyprzedza tak samo jak samochód który nie ma takiego przyśpiecha i tyle. Oczywiście kierowca suta nie patrzy w lusterko i w momencie wyprzedzenia stwierdza (mylnie) "ale wariat", a tym czasem debil siedzi za kółkiem i nie sprawdza lusterek no bo przecież kto wyprzedzi jego super auto jak jedzie 140km/h, a tu patrz można.

Przykro to czytać. Niestety, prawda jest taka, że najwięcej ginie niewinnych osób (postronnych) przez tych super kierowców samochodów. Pogląd się zmienia jak się jeździ samochodem oraz motorem, wtedy widać najlepiej kto popełnia błędy. Owszem jest też grono małolatów co nie zważają na swoje życie ale 99% wypadków z udziałem motocyklistów dochodzi z winy tych super kierowców samochodów. PATRZCIE W LUSTERKA

a jak bym zrobił jeszcze jedną naklejkę: "ZAPIERDALAJ ILE WLEZIE !!! BIORCY ORGANÓW SĄ WSZĘDZIE !"

Tylko czekać, aż lamentujące Seby na ścigaczach zaleją forum wyłącznie swoimi roszczeniami. Jak to wygląda w praktyce. Ktoś ustawia się na losowej drodze krajowej, czy woj. do skrętu, rozpoczyna manewr, a tu nagle spod ziemi wypada wyprzedzający Seba na motorku, efektownie kończąc niczym skoczek narciarski - niestety także często swe życie. Inny przykład - miasto - zmiana światła na zielone, gaz na pełnej piź**e, grubo ponad 100 km/h i na jednym kole. A tu ktoś z warunku skręca i nie zdąży zobaczyć takiego de**la... Więcej przykładów się nie zmieści, ale wielu nie raz ich doświadczyło...

Zrozumcie. Mam ledwie E46 M3. Dużo, ale to dużo mniej możliwości niż Wasze szlifiereczki. Ale przy mnie ważysz tyle co ta szlifiereczka. Patrzę w lusterko jak zmieniam pas, na krajówkach nie spodziewam się, żeby ktoś gnał więcej niż 120 (czyli dużo więcej niż ja), więc nie spodziewaj się, że jak lubię motoryzację, to od razu mam w garażu w zanadrzu szybkie dwa kółka i od razu jedyne o czym myślę 1/3 czasu jazdy to ziomy od wiosennego zapierdalania na ścigaczach. Jesteście przegrani i akcja "Patrz w lusterka" to jak akcje KODu.

Większość kierowców, choć powninni wszyscy okresowo spogląda w lusterka orientując się w sytuacji na drodze również z tyłu pojazdu. Motocykliści liczą na to, że kierowcy będą patrzyli non stop w lusterka "w nadziei" że pojawi się tam pędzący ścigacz. To jest chore. Obserwacja drogi przede wszystkim przed pojazdem jest priorytetem. Motocykliści myślą, że jeżdżenie slalomem pomiędzy samochodami jest normalne i liczą, że samochody będą jechały z przewidywalną prędkością oraz kierunkiem jazdy. Nie tylko polskie drogi są podziurawione i pełne zagrożeń wymagających nagłej reakcji.

co wy ku*wy siedzące głównie w sieci możecie wiedzieć o zapie*dalaniu, a no faktycznie tyle co z sieci... ale prawda jest taka że je*ane z was niedo*eby mózgowe, ja nie brobie tych co na własne życzenie giną, ale najpierw przejedz się chociaż raz motocyklem kretynie tak dla porównania...

Nie martwcie się chłopcy, jedźcie szybko. Starzy, bogaci ludzie w Unii potrzebują nowych organów.:)

Nie zmienia to faktu że powinien Janusz spojrzeć w lusterko i użyć kierunkowskazu a nie jedzie jak ta pi... swoim pasatem 1.9tdi. Nie każdy motocyklista zapier.... tak samo jak nie każdy kierowca osobówki jedzie przepisowo. Ba mało tego motocykliści są często bardziej uprzejmi na drodze

Gdyby motocykliści jeździli z przepisową prędkością to by się na na auta motorem nie nabijali.

Są kretyni i w samochodach i na motorach jak wszędzie. Ja jeżdżę na chopperze i jakoś nie mam problemów z kierowcami, oni ze mną też nie.

motur mie wyprzedzil dzisioj, juz ja mu pokaze i wrzuce cos na wioche.

bardzo sluszna sugestia...

Kto szybko jedzie tego później wolno niosą.

pupa boli,posiadacze TDi i innych 20letnic pocisków 1,4..Ilu motocyklistów wzięło ze sobą do robu puszkarzy a ilu automobilistów zabiło posiadaczy rowerów,motorów i skuterów?Poza tym zwracając sie do tezy zawartej w opisiepieszych sa tysiące razy więcej niz samochodów.Wiocha dla autora

Szanujmy się na wzajem na drodze a wszystkim będzie się żyło lepiej.

Pojebom na scigaczach powinno to byc puszczane non stop z glosnikow wbudowanych w kask !!!