jakby nie:)

Prawy prawaku używasz słów które powinny być ci obce. Przecież prawy kliencie MOPS-u pojęcia "społeczeństwo", "demokracja" i "wolność wyboru" to są lewackie wymysły. No chyba, że tak pieprzysz, aby tylko pieprzyć nie bardzo rozumiejąc co pieprzysz. W sumie w najniższym szczeblu osiedlowych patriotów to całkiem zrozumiałe.

to jest tylko wola i nie ma żadnego osadzenia prawnego...tak wiec jak by u nas było referendum na temat tego czy Kaczyński ma odejśc na emeryturę i społeczeństwo by sie opowiedziało na tak to ,,odeszedłby,,?

Oj jurgieltne lewaki, a wy jak zwykle na temat. :)

Referendum jakie takie może nie mieć mocy prawnej natomiast wy obaj panowie zapominacie o jednej drobnej rzeczy. Brytyjski rząd raczej słucha swoich obywateli...bo jest z tego bardzo szybko rozliczany.

P.S Qba pajacyku. Od kiedy słowo DEMOKRACJA wywodzące się było nie było ze starożytnej Grecji (gdzie nie znano lewaków jak i prawaków) to "wymysł lewaków". Z historii to ty chyba masz kolego niższą ocenę niż Ryszard Petru. Co do słówa "społeczeństwo". Termin socjologiczny...bynajmniej nie ukształtowany przez lewaków ale wykorzystany podobnie jak np Hitler wykorzystywał swastykę. Wolność wyboru - Jako jedyne w tym co podałeś wreszcie nie minąłeś się z prawdą chociaż też nie do końca. Ogólnie...20% z tego co napisałeś gno jest warte. Nie dostałbyś nawet 2 z siedmioma minusami

Pierdu, pierdu. Wiążącej mocy nie ma, ale sprawy tam wyglądają inaczej niż u nas i żaden rząd się nie odważy zignorować wyników referendum w takiej sprawie. Jeśli nie dojdzie do Brexitu, to na pewno nie dlatego, że sobie jakiś PM zdecyduje olać wyniki. Poza tym następny rząd będzie raczej z opcji popierającej Brexit. Kto wie, czy nie sam Johnson.