Rozumiem, że to Twoja nowa taktyka na walkę ze mną? Próbujesz w oczach innych przedstawić mnie jako swojego znajomka. A przy opinie i reputacji jaką masz doszłaś do wniosku że i mi się dostanie za takie znajomości.. Sprytnie :)) Nie mniej jednak, tradycyjnie minusik pod Twoją wypowiedzią ląduje. Pozdrawiam ;)

Przyznam szczerze, że taką formę w naszych relacjach wolę :) Nie znaczy to jednak, że musimy być dla siebie niemili. Zawsze przed słowami typu Ty kur.., Ty świnio można użyć słowa część. A po słowach typu pier.. się, spierd.. słów to do usłyszenia. Nic się wówczas między nami nie zmieni, nadal będziemy max się nienawidzić ale będzie miło. Pozdrawiam i do następnego razu świnio :)

Ja też. Nie bierz tego do siebie ale prowadząc tu rozmowy z niektórymi osobnikami z przykrością stwierdzam że zacząłem znizac się do ich poziomu. Potem gdy to czytam to sam się czasem wstydzę. No ale taka wasza taktyka, sprowadzić rozmówcę do własnego poziomu a potem pokonać doświadczeniem. Koncze ten wątek ale miło było wymienić z Tobą świnio te parę zdań. Pozdrawiam.

Adam przyglupie chyba jaki inny tekst przeczytales albo jak zwykle nie zrizumiales jego tresci

I o to właśnie mi chodziło gdy wrzucalem ten absurd - nie absurd !

Mylisz pojecia. Nie muszę tłumaczyć siebię tylko muszę tłumaczyć takim "ynteligentom" z IQ równym kamieniom polnym jak Ty.

No to błysnąłeś teraz debilu..

I tak chociaż tego nie chciałeś to musiałeś to sobie wyobrazić buhahahaha

Niestety, ale tak :(

Ech.. tlumaczę po raz kolejny. Nie jest to moje zdjęcie. Oddaję regularnie krew ale zdjęć z tego nie zamieszczam bo nie mam. Pod tą wrzutą chciałem przemycić myśl, że warto dzielić się krwią bo tej wciąż brakuje. A jak wiadomo do dziś nie wymyślono sposobu by pozyskać ją sztucznie. Podsumowując: nie ma tu wiochy, jest tylko zdjęcie atrakcyjnej pielęgniarki i apel o podawanie krwi bo jej wartość jest nieoceniona. Tyle..

O.K ...teraz rozumiem,przepraszam za zgryźliwość,szanuję starsze i rozsądne osoby.Pozdrawiam i trafnych memów życzę.Oczywiście z czystym sumieniem lakuję i dołączam się do 'apelu'.

Nie ma wiochy. Pod tą wrzutą chciałem przemycić myśl - że warto iść oddać krew.

Weź ty sobie mózg do głowy przemyć błaznie

Wiocha że mało kto wie jakie cuda się tam czają a ludzie nie chodzą krwi oddawać.

wiocha, że to jest śmieszne i wiocha że jest seksi ;)

martin987: Podsumujmy czy ja się nie różnię. Nigdy nikogo nie zgwałcilem i nie planuję, nie uważam że niewierni powinni umrzeć, nie mam przyciętego przyrodzenia i sr4m na koran. Przyjmując twoje kryteria przyrównywania ludzi można każdego do każdego porównać. Fajną d..e trzeba skomplementować bo aż się prosi. A ty udaj się do specjalisty skoro tak nie uważasz.

Ale on napisał o dodawaniu krwi a nie oddawaniu.

Jedyne co wiadomo to to, że nie ma większego farmazona na tej stronie niż Ty.. Przypomnij sobie swoją wypowiedź z przed kilku dni w której twierdziles że sam oddajesz krew ale innym odradzasz.

Masz w zwyczaju cytować miejskie legendy a gdy poprosiłem Cię o podanie przykładu na niebezpieczeństwo związane z oddawaniem krwi, Ty stwierdziłes że też oddawałeś. Czyli jak zwykle, powtarzasz zasłyszane plotki, przy tym nawet nie zdajesz sobie trudu by przepuścić to przez swój mózg a gdy pada pytanie o szczegóły lub przykład Ty rozmywasz temat. Miałem już przykład tego wielokrotnie, praktycznie przy każdej naszej dyskusji. A nic mnie tak nie wku..a jak bezmyślność.

zagrozenie ? niby jakie zagrozenie? oddaje honorowo od 16 lat i gwarantuje ze nie ma zadnego zagrozenia . Chyba ze ktos jest slaby to moze zaslabnac , to jedyne zagrozenie jakie mi przychodzi do glowy.

Powiedz to naszemu "wioskowemu Ejsztajnowi".. A najgorsze jest to, że jeden debil rzuci tekst dla kilku nic nie wartych plusików a inni (mowa o tych co nie są w stanie przepuścić myśli przez własny mózg) wierzą w to bezgranicznie.