Jak ktoś się tak WŁANCZA , to potem tak ma i musi brać LEKI

stawiam raczej, że nie przewidział co ten w białym chce zrobić - nie wpadł, że będzie zawracał, pewnie pomyślał, ze gość włącza się do ruchu i pojedzie prosto - i próbował go lewą stroną ominąć...

zrób prawo jazdy, później zrób chociaż 100tys km i wtedy się wypowiedz. bo żal czytać takich rzeczy. Wystarczy, że poszkodowany jechał 80kmh i już może mieć problem z hamowaniem. Druga sprawa debil włączający się do ruchu jechał od razu na lewy pas co mogło zmylić poszkodowanego, raczej myślał że debil wjeżdża na prawy pas. Kolejna rzecz, że poszkodowany blokuje niepotrzebnie droge zamiast od razu zjechać na bok.. głupota.

patrzac z tyłu na spokojnie ogladajac wideo to kazdemu sie wydaje ze zrobilbu to lepiej...

Pablo93csw jeżeli uważasz że przy 80km/h można mieć problemy z hamowaniem to trzeba słabym kierowcą i (lub) jeździć autem bez abs! Poszkodowany na pewno miał abs (może nawet esp) bo na drodze brak śladów hamowania. Mam naprawdę dużo km za sobą i ratowałem się kilka razy z gorszych sytuacji. Gość hamował ok 3s to naprawdę jest wystarczająco czasu dla ogarniętego kierowcy żeby z wciśniętym hamulcem ominąć gapę na drodze, po prawej miał wystarczająco dużo miejsca na taki manewr. Może dla poszkodowanego wygodniej (bardziej opłacalne) było walić jelenia i liczyć na oc sprawcy?

mam abs i nie raz abs mi się włączał.. ale jeżeli jedziesz jedziesz 80kmh to nie staniesz od razu miejscu.. abs nie spodowuje poślizgu, ale wydłuże droge hamowania. więc prosze Cie.., jakim ty musisz być kierowcom skoro uważasz, że poszkodowany dałby race wyhamować przed debilem który wymusił pierszeństwo...

tym bardziej, że poszkodowany hamował od razu jak debil wjechał na pas..., nawet widać bo białych słupkach że miał do niego max 20-30m.. lukaseop lepiej usuń swoj komentarz zamiast się kompromitować.

Pablo93csw, Gdzie ja napisałem że abs skraca drogę hamowania? Pomaga w ominięciu przeszkody podczas nagłego hamowania. Wyraźnie widać na filmie że gość będzie zawracał. Wyszukaj mój film (1293396,Wyprzedzanie-busem-przy-widocznosci-150m). Prędkość ok 90km/h, myślisz że wystarczyło by tylko hamować? Zawsze trzeba podjąć jakąś próbę ominięcia, a nie tylko liczyć na cud! A co do tego jakim jestem kierowcą. Jeżdżę 230 konnym autem z tylnym napędem. Przez 13 lat zrobiłem ponad 400 000km. Nigdy nie miałem nawet kolizji. Zapłaciłem 100zł mandatu za prędkość.

Sierotą jesteś ty, melepeta ze skody ustawiona była równolegle do drogi także lewe lusterko się kłania "znafco".

rtoip5, a Ty jesteś ślepy, albo nie masz pojęcia co znaczy "równolegle"... Albo jesteś zwykłym debilem.

"janusz" poszedł sprawdzić czy wszystko ok. Jak jest wypadek to 3 minuty cie nie zbawią. Z drugiej strony to widać buraków co wymijali stojąca kolumne bo im sie spieszy.