A w innym trzeba czekać miesiącami na załatanie metrowej dziury w asfalcie
Ukryj komentarze(32)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Wyjadacz
miszatka
2016-11-16 11:43:28
Ocena: 12(glosow:20)-+
Biurokracja w Polsce termin 6-cio dniowy by zabiła... śmiechem. Patrząc na zdjęcie: jakikolwiek program naprawczy należy uzgodnić z MPWiK, RWE, Gazownikami i Zarządem Dróg. I nie daj Boże, żeby jakiś budynek w bezpośredniej okolicy był w szponach Konserwatora Zabytków... :)
nikto_otkin
2016-11-18 12:06:35
Ocena: 0(glosow:2)-+
Nie ma to jak narzekanie na nasz kraj ... to takie modne, że hoho. Przykro mi, ale mylicie się. W Polsce naprawa nastąpiła by w bardzo podobnym terminie w szczególności, że są tam magistrale wodne w dużym mieście. Wtedy ekipy pracują 24h/dobę żeby to przywrócić. Ostatnio w Warszawie była co najmniej jedna awaria magistrali - 2 dni i po sprawie.
willy1986
2016-11-18 11:07:13
Ocena: 0(glosow:2)-+
6 miesięcy to samo rozpisanie przetargu by zajęło, następne 6 sprawdzanie legalności przetargu, kolejne 4 badania jak to zrobić, później jeszcze tylko 4 i będzie zrobiona połowa drogi, bo w rozpadlinie znajdą jakiegoś robaka prawem chronionego, po kilku kolejnych miesiącach i protestach ekologów, okaże się że tam żadnego robaka nie było i można dokończyć budowę, w tym czasie firma która to wykonywała zbankrutowała bo nie dostała kasy za już wykonana pracę, rozpisujemy następny przetarg...
Mr.Hayde
2016-11-17 23:29:51
Ocena: 1(glosow:3)-+
opowiem wam krótką zabawną historię - na obniżenie chodnika(wjazd na nową posesje) o wysokości 15 centymetrów metra szerokości i pięć metrów długości czekałem niemal że rok czasu w tym czasie czekałem na różne decyzje od zarządcy drogi potem od marszałka województwa do zaopiniowania, później do urzędu wojewódzkiego nie wiadomo po co ale ok. powiadomić policję o zajęcie pasa drogowego po drodze było jeszcze parę dziwnych rzeczy utrudniających mi życie o których nie chce mi się już pisać, wiem jedno- mamy w polsce całą armię niepotrzebnych nikomu urzędasów i przepisów które są nikomu do niczeg
jollydevil
2016-11-17 22:59:54
Ocena: 2(glosow:2)-+
Jakbyśmy też mieli Godzille co tydzień w odwiedzinach to tez byśmy się nauczyli szybko take dziury łatać:)
pedrogonzalez
2016-11-17 22:03:18
Ocena: 0(glosow:0)-+
masz swiebodzin wiec sicszaz :)
jxxx71
2016-11-17 16:06:41
Ocena: 7(glosow:7)-+
Głównym powodem problemów w Polsce są przepisy. Setki przepisów, których nikt nie zna, czasem sprzeczne ze sobą, i konieczność uzyskania kilkunastu pozwoleń. Żeby realne było to co w Japoni, trzeba zlikwidować 870% urzędów i zwolnić ludzi, którzy swoją pracą tylko przeszkadzają innym, a w razie prawdziwego problemu nie odpowiadają za nic, nawet za szkody powstałe w wyniku ich działań.
vader-venom
2016-11-17 11:23:02
Ocena: 0(glosow:0)-+
komentarz usunięty przez moderatora
hubertberger
2016-11-17 10:21:38
Ocena: 6(glosow:6)-+
Wątpię czy nasi drogowcy w 6 dni zlokalizowali by ta dziurkę.
soulraver1984
2016-11-16 17:28:57
Ocena: -2(glosow:6)-+
Sorry ale nie chce mi sie w to wierzyć ,że ten krater , który jest jeszcze wypełniony wodą odbudowali w 6 dni. Ten kto pracował przy budowach dróg to dobrze wie . Asfalt to nie wszystko . Spójrzcie nawet na zdjęcie ile instalacji jest po drogą
gibbonx
2016-11-17 11:05:33
Ocena: 2(glosow:10)-+
Kto pracował przy budowie dróg w Polsce wie, że się nie da bo tak został nauczony. Japońce najwidoczniej o tym nie wiedzą i im się udaje. Poza tym mają spore doświadczenie w odbudowie miast po trzęsieniach ziemi, tsunami, wybuchach wulkanów czy bomb atomowych.
ericsson82
2016-11-16 12:38:04
Ocena: 4(glosow:6)-+
Jakie 6 miesiecy... 3 lata jak nic... Do tego właścicieli budynków oskarżonoby że dziura powstała z ich winy. To jest Polska :D
MontyPython
2016-11-16 11:23:23
Ocena: 4(glosow:6)-+
Cenowo też pewnie byłaby przepaść. Łapówki swoje kosztują.
miszatka
2016-11-16 11:43:28
Ocena: 12(glosow:20)-+
Biurokracja w Polsce termin 6-cio dniowy by zabiła... śmiechem. Patrząc na zdjęcie: jakikolwiek program naprawczy należy uzgodnić z MPWiK, RWE, Gazownikami i Zarządem Dróg. I nie daj Boże, żeby jakiś budynek w bezpośredniej okolicy był w szponach Konserwatora Zabytków... :)
Najbardziej niebezpieczny, żądny krwi pies wbiega do pomieszczenia, w którym jest jedyny samcem
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0