Ukryj komentarze(28)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Wieśniak
FredStandard
2016-12-04 15:00:19
Ocena: 9(glosow:17)-+
Tak, Biblia należy do mitologii chrześcijańskiej, łącznie z apokryfami. Nie zgadzają się z tym duchowni oczywiście. Oni chcą być ponad wszystkim, twierdzą że to pismo objawione i jedynie prawdziwe. Bogowie olimpijscy, wyrocznie też objawiały "prawdę".
nonamenoname
2016-12-05 14:19:22
Ocena: -2(glosow:4)-+
Ci którzy najgłośniej wołają, że Biblia jest mitem, prawdopodobnie nigdy jej nie przeczytali :) Nie oceniajcie treści Biblii na podstawie zachowania księży i tego co oni mówią, gdy człowiek się tym sugeruje faktycznie może uznać Biblię za mit. Polecam YT > Biblia przed sądem, Exodus ujawniony, Księga z innego świata. Biblia zawiera masę proroctw w odróżnieniu od WSZYSTKICH pozostałych świętych ksiąg. Np. "Ten, co mieszka nad okręgiem ziemi" (Iz 40:22) w VIII wieku p.n.e ktoś nazwał ziemię okręgiem.
gruzawik
2016-12-05 20:37:31
Ocena: 0(glosow:0)-+
przeczytałem, i dlatego wiem, że niczym innym być nie może. weź, siedem dni, genesis dwa razy, absurdalnie się zachowujący bogowie(no dobra, im wolno), zwykłe rzeczy jako cuda, kompletna nieznajomość kształtu świata... długo by tak można. no i pół śladu na potwierdzenie.
Metalliniac
2016-12-05 10:00:20
Ocena: 0(glosow:2)-+
Korepetytor12, a myślałeś że czy jest? Opracowaniem naukowym? Podręcznikiem akademickim? Biblia nie dość, że jest zbiorem mitów (zapoznaj się z definicją słowa "mit"), to jeszcze pełnymi garściami czerpie z mitologii innych religii.
nonamenoname
2016-12-05 14:29:03
Ocena: -3(glosow:3)-+
A ty czerpiesz z teorii Darwina który wierzył w samorództwo i uważał, że myszy powstają z brudu i z błota. A swoją egzystencję tłumaczysz - w myśl tejże teorii - że miliony lat temu na skałę padał deszcz i jesteś efektem przypadkowych reakcji wynikających z tego wyjątkowego zjawiska :D Bardzo naukowe ;)
smok.wawelski
2016-12-04 21:19:16
Ocena: 1(glosow:1)-+
wszystkie lektury równie współczesne aktualnemu poznaniu świata i równie abstrakcyjne dla młodych ludzi 21 wieku
grzelaktomasz
2016-12-04 19:32:33
Ocena: 1(glosow:1)-+
Trzeba być naprawę pierdoln.... żeby myśleć że biblia jest czymś więcej niż mitem i że był ktoś co stworzył świat w siedem dni to tak jakby wierzyć w św mikołaja
koreperytor12
2016-12-04 18:48:50
Ocena: 2(glosow:2)-+
komentarz usunięty przez moderatora
Nietolerancja
2016-12-04 15:54:15
Ocena: 0(glosow:4)-+
I Talmudzie.
FredStandard
2016-12-04 15:00:19
Ocena: 9(glosow:17)-+
Tak, Biblia należy do mitologii chrześcijańskiej, łącznie z apokryfami. Nie zgadzają się z tym duchowni oczywiście. Oni chcą być ponad wszystkim, twierdzą że to pismo objawione i jedynie prawdziwe. Bogowie olimpijscy, wyrocznie też objawiały "prawdę".
MisiaPysia30
2016-12-04 14:51:23
Ocena: 2(glosow:6)-+
Mit: opowieść o bogach, demonach, legendarnych bohaterach i nadnaturalnych wydarzeniach, będąca próbą wyjaśnienia odwiecznych zagadnień bytu, świata, życia i śmierci, dobra i zła oraz przeznaczenia człowieka.
MisiaPysia30
2016-12-05 16:18:23
Ocena: -1(glosow:1)-+
Wniosek: słowo "mit" jest wieloznaczne. W niektórych znaczeniach oznacza coś nieprawdziwego. W innych - coś prawdziwego.
gruzawik
2016-12-05 20:56:51
Ocena: 1(glosow:1)-+
i jaka piękna manipulacja: "niektóre" znaczenia odpowiadają klechdzie, gędźbie, podaniu, legendzie. "inne", skoro nie niektóre, to jakby w większości, nieprawdaż, miały by oznaczać prawdę. kłopot w tym, że to twierdzenie stoi w rażącej sprzeczności do definicji jaką uprzejmie przytoczyłaś. bo choć mit może zawierać ziarno prawdy, to po tej znikomej domieszce trudno go mieć za prawdziwy jako całość.
MisiaPysia30
2016-12-05 21:23:37
Ocena: -1(glosow:1)-+
Gruzuś, a który fragment przytoczonej definicji mówi, że mit jest nieprawdziwy? A Kołakowskiego to się czytało? A Barthesa? Czy jak zwykle ty, masz daleko do biblioteki? :)
gruzawik
2016-12-05 22:28:42
Ocena: 1(glosow:1)-+
demony, legendy, nadnaturalność jednoznacznie wskazują na wspólnotę z prawdą, i żadne filozoficzne wygibasy tego nie zmienią. sposób postrzegania rzeczy nie zmienia jej, i nie sprawi że czczony półbóg zaistnieje naprawdę, NIE zabije niewiernej żony, bo taki mit lepszy od faktycznych dokonań zaistniałego.
MisiaPysia30
2016-12-06 00:25:40
Ocena: -1(glosow:1)-+
Nie jestem pewna, czy demony rzeczywiście wskazują na wspólnotę z prawdą. Podejrzewam, że zawodzi cię trochę opanowanie języka. Więcej czytaj, gruzek, więcej czytaj. Zwłaszcza w tematach, na które próbujesz się wypowiadać. Bo taka prostoduszna odwaga to fajna rzecz, ale dobrze jest też mieć jakieś pojęcie, o czym się mówi.
MisiaPysia30
2016-12-06 00:38:39
Ocena: -1(glosow:1)-+
Jeśli uważasz osobę, która przeczytała w życiu parę książek, za humanistkę, to tak, zgadłeś. Tak czy owak, tępak z ciebie i buras, kłótliwy zadufek i wioskowy mędrek. Kłócisz się dla zasady, nawet jak nie masz bladego pojęcia, o czym mowa. Adieu.
gruzawik
2016-12-06 00:45:19
Ocena: 0(glosow:0)-+
myślę, że raczej sarkazm cie przerósł. trzeba drukowanymi: jeśli w opowieści są demony, nadnaturalne wydarzenia i bohaterowie, to definicja ta mówi w najlepszym wypadku o alegorii, jesli nie o bzdurze totalnej po prostu. gdzie to miejsce na prawdziwość zasadniczą? wręcz przeciwnie: żeby dopatrywać się jakiegokolwiek sensu, należy wziąć treść opowieści w nawias, jako konwencję barda, co aby przekazać pewne treści, niekoniecznie prawdziwe przecież, buduje umowną fabułę nieszczególnie związaną z faktami. to, że niektórzy przyswajają nawet promowany pogląd nie czyni go prawdziwym. QED
gruzawik
2016-12-06 00:53:55
Ocena: 1(glosow:1)-+
jeżeli twierdzisz, że pod pojęciem mitu rozumie się opowieść prawdziwą, to cóż, nie wiem co czytałaś, ale wiem co zrozumiałaś. tego dotyczył spór, nie śpij. nie muszę pamiętać szczegółowo zapoznanych niegdyś poglądów, przytocz jakiś powiedzmy Kołakowskiego, z odnośnikiem, żebym cały akapit mógł odświeżyć, to podyskutujemy, bo tak ogólnie, to odniosłem czytając go zupełnie inne wrażenia, jak się wydaje. z tego co pamiętam,on zadawał pytania, nieszczególnie zaś podawał odpowiedzi... dlatego go lubiłem:) gdzie niby Kołakowski stwierdza, że mit oznacza stan faktyczny?
Czyli „Włączę awaryjne i pójdę po gofra”.
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0