A kogo obchodzą frankowicze? Największą głupotą rządu PIS była własnie ta obietnica. Sami sobie nabrali kredytów a teraz płacz i zgrzytanie ząbkami jak waluta podskoczyła i trzeba spłacić. Jak ktoś nie ma mózgu, żeby zrozumieć, że wielkość spłaty zależy od kursu franka to zasługuje własnie na to co dostał. Większość frankowiczów to pajace, które jak nabrały tej kasy to były strasznie do przodu jacy to oni nie są madrzy i fajni. A jak do spłaty to niby ja jako podatnik mam się dorzucać? Won i tyle. Mnie sąsid kredyty nie spłaca i nie mam prawa od niego tego wymagać.