No i co?! facet robiąc jedno zlecenie miał okazję zarobić nic praktycznie nie robiąc ekstra 200zł, 20% za to nie jest świetną stawką ale złą też nie. jak dla mnie bomba. To może prostrzy przykład dla wszystkich mało kumających. Robię klientowi ogrodzenie i na koniec proponuje automat do bramy x producenta, jak klient taki kupi to mnie producent automatu daje ekstra do kieszeni 200zł. Proste? Tak! robię ogrodzenia :P

fakt, że jest to napisane dość zawile, ale ja to rozumiem tak, że oferta skierowana jest do grafików, którzy mają JUŻ jakieś zlecenie na zrobienie strony, by oprócz jej zrobienia polecili firmę, która tą stronę rozreklamuje w internetach - i z tego mają dodatkowy profit, oprócz oczywiście hajsu za grafikę.. nie wiem czemu to trafiło na wiochę, widocznie niektórzy nie umieją dedukować i muszą mieć napisane krok po kroku o co chodzi..

Ktoś źle to ogarnął. Nie chodzi o pracę dla firmy pozycjonerskiej (czy umowę o dzieło w postaci jakiejś grafiki), tylko współpracę. Koleś ma zlecenia od innych i poleca im współpracującą firmę pozycjonerską. Jak ktoś skorzysta, to dostaje tipa. Nie ma co robić gó.noburzy, bo żadnej sensacji i nieuczciwości w tym nie ma.

Wynajmę dekarza do wykończenia dachu, ale najpierw musi zbudować mi dom i potem zająć się dachem.