Już ludzie mieli wychodzić kilka razy, a wychodził tylko KOD, ciągle Ci sami, a teraz to nawet ich pojawia się mniej. A teraz myśl dalej, że TK czy Sebastian K. interesuje kogoś innego prócz opozycji i Kodu.

Patrząc po zbiórce na jego auto, to interesuje to sporo.

Wcale bym się nie zdziwił gdyby to kodowcy płacili. Ten człowiek tak czy siak popełnił czyn zabroniony. Nawet gdyby udowodniono kierowcy Boru jakieś uchybienie to w tej sprawie zmieni się tylko jedna rzecz. Sebastian K. stanie się z winnego współwinnym gdyż jak sam przyznał nie użył kierunkowskazu i nie zachował ostrożności co doprowadziło do wypadku. I na ławie oskarżonych oprócz Sebastiana K. siedziałby też z boku kierowca Boru za swoje uchybienia.

Bieeeeegieeeeem, zaperdalaaaaj na kolejny ciamajdan, bo nuda w TV i nie ma się z czego pośmiać.

Zastanawiałem się co to za smród i szybko się wyjaśniło; PISuarowe trole się ujawniły, tak szybko biegli z obory do komputera ze zapomnieli się umyć, taka natura flejtuchow.

Kowala, ale nie mierz wszystkich swoją miarą kultury osobistej. To, że Ty się nie myjesz nie znaczy że każdy tego nie robi. Teraz sio pod prysznic żeby świnie od Ciebie nie uciekały

Jego papuga twierdzi, że do winy się nie przyznał, więc nie wiem skąd te rewelacje.

Stąd, że papuga mówiła jedno, a potem drugie :) Tak samo jak z dostępem do adwokata "Mój klient nie miał dostępu" a potem odnotowane 3 pouczenia że takowe prawo otrzymał. Więc prawnik też prawdomówny bardzo

Taki Jakiś oblakany czlowieczku. Myć to ja się myje każdego dnia rano i wieczorem a chleb to ja widziałem 20 lat temu a nie tak jak ty każdego ranka i wieczoru kiedy dajesz jeść swojej trzodzie i widzisz gnój na taczce. PS zostaw koze w spokoju.