O tym samym pomyslalam .

wiesz to nie podobno cie widzieli na dworcu zoo w berlinie....pewnie nie zakminisz jak to szczyl z pedałbudy mama ci wytłumaczy albo twój ksiądz

chyba ci wylizała cipk...e do loda trzeba mieć fleta ty nie wiesz co to takiego

Szkolnik. To sie opedałowałeś pewnie na tej przejażdżce.

a w środku najwieksza cip...a ty

Ale jak te 13-14latki będą w podstawówce, a 15 latki w szkole ponadpodstawowej (czyli trzy roczniki gimnazjalne) to nie będą palic? Za moich czasów też sie biegało pod koniec ósmej klasy na fajkę za transformator :) A na biwaku zapoznawczym w pierwszej klasie sredniej alkoholu tyle się przelało, że dzisiaj miałbym go na tydzień:) Ludzie się nie zmieniają, nasi rodzice też swieci nie byli, to samo dziadkowie itd... Jedyne co, to był mniejszy dostep do informacji o tym co naprawde sie dzieje (skutecznie limitowany przez PRLowską propagandę sukcesu)

Bzury prawisz, czasy się zmieniły, kiedyś nie było dużego podziału, nikt nie dążył być idealny, lepszy.

Czyli co? Komuno wróć?

Ta i jak pojda do podstawowki, to stana sie aniolami. Ja chodzilem do 8 letniej podstawowki. 7 i 8 klasy kazda dluga przerwe , spedzaly za szkola na papierosku. Wiele sie nie zmienilo, tylko wtedy nie bylo praktycznie netu i tak kretynskich programow w TV.