Tylko jelop sie nie domysli co jest z drugiej strony znaku. I tylko jelop tam zaparkuje. Jesli miejsce jest dla inwalidy to rzadne argumenty mnie nie przekonuja. Gdyby maiala jaja to by tam nie pozwolila zaparkowac.

Zapewne pani dyrektor uzyskała od komendanta Policji zgodę na czasową zmianę w organizacji ruchu, tak samo jak zgodę ministra infrastruktury i budownictwa na odstępstwo od wymagań Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12 kwietnia 2002 r. (Dz.U. Nr 75, poz. 690).

Ładnym rozporządzeniem rzuciłeś tylko co ma piernik do wiatraka? Niby po co miała występować do komendanta o zmianę organizacji ruchu, kiedy parking leży na terenie szkoły? To nie jest droga publiczna, do której przytoczyłeś dziennik ustaw. Pani dyrektor mogłaby na parkingu ustawić znak zakaz wjazdu i nikt by nie wjechał. 'Dyrektor szkoły wyjaśniła, że ze względu na małą liczbę miejsc parkingowych, a oczekiwanych tego dnia wielu gości, udostępniła miejsce dla niepełnosprawnych rządowemu autu. Miała do tego prawo, bo znak stoi na terenie prywatnym.'

Jak wyjaśnił reporter Polsat News Adam Malik, policjanci z drogówki przyznali, że w takiej sytuacji żadnego kierowcy nie ukaraliby mandatem. Znak nie znajdował się w pasie drogi, a "na terenie prywatnym należącym do miasta". Właściciel ma prawo ingerować w znaki znajdujące się na jego terenie. Reporter zauważył także, że podczas parkowania rządowego samochodu, znak z informacją o miejscu dla niepełnosprawnych był odwrócony, w związku z czym kierowca auta nie mógł widzieć oznaczenia. Na znaku poziomym tzw. kopercie nie było informacji o miejscu dla niepełnosprawnych.

No to jak oni mogą to dlaczego zwykły obywatel nie może? Jestem ciekaw ile osób pójdzie odwróci znak z "miejsce dla niepełnosprawnych" zaparkuje, zrobi zdjęcie jak to wygląda i pójdzie.

Jokers, a czytać ze zrozumieniem potrafisz? Mogli tam zaparkować za przyzwoleniem dyrektorki tej placówki, która na czas wizytacji odwróciła znak przez to, że zaproszonych było bardzo dużo gości, a parking był mały i miała PEŁNE PRAWO do tego. Jak chcesz sobie znaki przestawiać to kup działkę zbuduj na nim drogę i uwierz co dzień będziesz mógł tam sobie inne znaki ustawiać. To zwykłe robienie z 'igieł wideł'.

@cozakrej7, Wejdź na mapsgoogle a zobaczysz, że ten pseudo parking, w żaden sposób nieoznaczony, znajduje się bezpośrednio przy drodze publicznej, co więcej w obrębie skrzyżowania, zatem przez zarządcę drogi będzie traktowany jako wjazd na drogę publiczną a zatem wymagać będzie uzgodnienia między innymi przez Policję. A teren szkoły, to nie jest teren "prywatny". A już na pewno nie jest to teren pani dyrektor.

Za upośledzenie ruchowe dają. Za umysłowe nie.

Masz rację. Ale niestety większość jest chora z nienawiści, że nie zrozumie normalnych argumentów. Wypowiadała się dyrektorka tej szkoły w tej sprawie. Kolejna "afera" robiona na siłę.

Sama Zalewska przeprosiła za ten czyn. Również Błaszczak się wypowiedział w temacie. Nowy dowódca BOR zareagował. Ale obaj wiecie lepiej.

Chcesz powiedzieć, że jak podjadę na parking i obrócę znak, to mogę parkować? Bo moim zdaniem jednak samowolne zmienianie oznakowania pionowego lub poziomego jest opisane w Kodeksie Wykroczeń (Art 85) a BOR nie jest uprawniony do takowej zmiany...

A koperta to pikus ?

"Sama Zalewska przeprosiła za ten czyn. Również Błaszczak się wypowiedział w temacie. Nowy dowódca BOR zareagował. Ale obaj wiecie lepiej."... szkoda, że naziści nie znali pisowskich sztuczek - wystarczy arogancko złamć rozmyślnie prawo i przeprosić ?

Powiedzą to ci co zostali porażeni Termobarycznym wybuchem