Bardziej chodzi o kłamstwo. Szli z hasłem dobrej zmiany. Zatem miało być lepiej. Jest gorzej. A kłamstwo jest szczególnie perfidne. Wiedzą, że robią źle, i nie wygląda tak jak obiecywali, ale wpierają ludziom bezczelnie w twarz, że jest dobrze. Po drugie, warto zauważyć jak bronią tego zwolennicy "przynajmniej pieniądze zostały w Polsce". Co to kurde ma być? Do tego stopnia są otumanieni, ze bronią rzeczy ewidentnie złej. Nie dość, że kroją ludzi, to jeszcze robią z nich idiotów. To jest ta nowa jakość. To jest właśnie to TERAZ K..WA MY. Ciekawy jestem, do jakiego stopnia zwolennik P

... zwolennik PISu będzie w stanie usprawiedliwiać to zaprzaństwo. Nie przed przeciwnikami politycznymi. Przed samym sobą.

Lalecznik naiwny. Każdy polityk liczy na kasę dla siebie. Problem w tym, żeby było też coś dla nas, a POpaprańcy niestety myśleli wyłącznie o sobie. Polska dla nich to był powiat w Eurokołchozie i nic więcej.