Pewnie należysz do tych co strzelali w czerwcu 1956 roku, 17 grudnia 1970 r oraz w grudniu 1981 roku, oni pewnie też mówili o protestujących, że to hołota opłacana przez zginały kapitalizm i CIA.

Tylko, że oni nie chcą do nikogo strzelać w przeciwieństwie do zwolenników PiS. Wśród których są, byli wysoko postawieni członkowie PZPR, sędziowie, prokuratorzy którzy w PRL skazywali, oskarżali opozycjonistów. A teraz te praktyki chcą kontynuować. Wiec jest się czego obawiać.

Czyli dobrze, że ludzie protestują. Jeżeli wśród PiSu są ludzie tacy jak Ty, zapędami totalitarnymi i reżimowymi, bo jak inaczej nazwać chęć strzelania do pokojowej demonstracji, to trzeba PiS jak najszybciej oderwać od koryta. Żeby nam powtórki nie zrobili czerwca 1956 roku, Grudnia 1970 czy 1981 roku.

Jak nie jesteś z PiSu, dlaczego ci protestujący, tak ci przeszkadzają że chcesz ich mordować? Myśli że oni wszyscy są z PO, nowoczesnej czy KODu? Poczynania obecnego rządu krytykuje również Korwin, Kukizowi też ta ustawa o sądownictwie się nie podobała. Czy oni więc też są KODziarzami, UBekami POwskimi świniami oderwanymi od koryta?

Były lider Solidarności Lech Wałęsa przekonuje na antenie Radia Zet, że gdyby znajdował się na miejscu Donalda Tuska to 11 maja kazałby "spałować" związkowców blokujących tego dnia wejścia do Sejmu. - Władzę trzeba szanować, wybierać mądrze, brać udział w wyborach, organizować się. Ale potem: szacunek! Ktoś ich wybrał, to są przedstawiciele narodu, więc nie mogą pozwolić na opluwanie i bijatykę - podkreśla były prezydent na antenie Radia Zet.

Panie premierze, więcej zdecydowania. Dość takiej zabawy! - apeluje do szefa rządu Wałęsa. I dodaje, że pałowałby działaczy Solidarności z "przewodniczącym Piotrem Dudą na czele". - Ja bym wyszedł i spałował za to, że nie potrafi mądrze układać stosunków w wolnej Polsce - denerwuje się były prezydent. - Na miejscu premiera albo komendanta bym sam wyszedł, żeby jakiś policjant się nie bał spałować przewodniczącego, to ja bym, jako komendant policji, sam go spałował - dodaje.

nemezis żeby zdać egzamin na pozwolenie na broń to trzeba mieć umiejętności i coś w głowie, tak że jedyne strzelanie jakie możesz uskutecznić to strzelanie sobie z palca:)

Protesty były zawsze pod wieczór, więc większość ludzi po pracy. Można też wziąć urlop, poza tym największa frekwencja była w weekend więc większość ludzi ma wolne. I ogólnie wychodzi, że nie słuchasz przekazu partyjnego. To nie były protesty, bo nie było tam protestujących, a jedynie spacerowicze korzystający z pięknej pogodny.

Zarabiają gotówkę od Sorosa, dobrze gdyby kasę wzięli a potem zagłosowali na PiS, jednak idioci nie zrozumieją na czym to polega:) Cwaniacy z KODu biorą kasę a jak się popytasz to są za PiS:)