Nawet nie chce mi sie komentować twojego komentu,może znajdzie sie jakiś ......... No po prostu ktoś kto Cie zrozumie.Przepraszam nie che być wulgarny do ciebie

Ostanio wyrzucili wykładowce z uczelni bo powiedział, że w kadrze narodowej jest za dużo obcokrajowców. Co to jest jak nie cenzura i ostracyzm? Za jakiś czas nie będzie można mówić tego co się myśli. Co wtedy będzie z nauką, kulturą i filozofią? W Polsce można mówić i myśleć co się chcę i zachód nazywa to reżimem. Czym w takim razie jest zachód?

Czego ty chcesz ....Proszę Cie nie prowokuj mnie .....

Ja Fenriska doskonale rozumiem, i podejrzewam że większość osób również. Popatrz na to co głosi lewactwo, a dojrzysz religię.

Czym cię prowokuje? Tym, że inaczej myślę? Nie pasuje ci mój tok myślenia i chcesz mnie obrażać a najbardziej uciszyć. Własne o tym pisałem. Lewicowe myślenie nie jest lepsze od każdej radykalnej odmiany religii.

Antyk gdyby mógł to spaliłby Cię na stosie za antylewackie herezje.

I to jest właśnie fanatyzm.

Religia wyklucza krytycyzm myślenia. A ponieważ religię wpajają od maleńkości, przenosi się to na inne dziedziny życia. Tylko w nielicznych domach, o dużej kulturze myślenia, religia jest postrzegana jedynie jako pewne narzędzie myślowe. I jako narzędzie, ma służy człowiekowi, nie odwrotnie. Sama religia jest tylko pewną nakładką na daną kulturę. Problem występuje wtedy, kiedy w danym społeczeństwie tej kultury myślenia nie ma. Wtedy zostaje tylko nakładka. I tak powstaje fundamentalizm. Dodatkowo jeżeli zmiesza się to z propagandą narodową, to powstaje koszmarna mieszanka.

Lalecznik, jeśli religię wpaja się od maleńkości, to skąd w ogóle się wzięła? I jeśli religia jest "nakładką" na kulturę, to gdzie i kiedy istniały te dawne kultury, które nie miały jeszcze tej nakładki?