Pomyś chłopczyku czemu tak jest jest jesteśmy biednym na rodem a w lidlu sa produkty dobre i tanie okradam PL hehe a co tu okradać ...

Co za abnegat piiisssssssssssssss Orlen kupił sieć Star Dupek jeden

Generalnie sprawa wygląda bardzo prosto. Jeżeli Polski sklep chce się wybijać musi być zwyczajnie konkurencyjny, ludzie jeżdżą przede wszystkim tam gdzie opłaca im się kupować, szczególnie sprawa wygląda tak w sieciówkach, gdzie ludzie robią zakupy raz na jakiś dłuższy czas. Tam gdzie nauczyli się, że produkty są w atrakcyjnych cenach i dobre jakościowo tam będą kupować. Co Mietka obchodzi czy daje zarobić Hansowi czy Januszowi, jeżeli u Hansa opłaca mu się bardziej to tam przede wszystkim będzie kupować, bo normalnym jest, że chcemy zaoszczędzić. Po prostu śmiech na sali ten film

Nie podlega dyskusji fakt że zyski Lidla idą do Niemiec i nie jestem tego zwolennikiem. Pytanie tylko czy polskie bydło rzucające się na niby-promocje naprawdę jest takie biedne czy raczej pazerne ? Dlaczego mam bojkotować ten sklep skoro w pobliskim Lewiatanie nieraz zdarzyło mi się kupić nieświeże mięso a personel jest wyraźnie niezadowolony jeśli ktoś podchodzi do kasy i trzeba go obsłużyć ?

wolny rynek.. My np sprzedajmy autobusy Solaris na wszystkie kontynenty. Nikt nie zabrania polakom zbudowac makrkety w całej EU i brać zysk do siebie.. Tusk bacznie się do tego przyczynił, że polski przemysł został oddany niemcom. Tam gdzie kiedyś stału polskie cukrownie, rzeźnie, tam dzisiaj stoją galerie i zachodnie markety. Wolny rynek. Nagrywający film najwyraźniej jest frustratem bez logicznego myślenia. Bo równie dobrze polscy biznesmeni mogą zrobią stado polskich marketów w EU.

Jest u mnie taki jeden sklepikarz: smród, brud, gnijące warzywa i klub menela. Alma już dawno upadła, a ludzie czekają na zaległe pensje i odprawy, tak samo MarcPol, Mam koło siebie Chatę Polską, nie raz sprzedali mi nieświeże mięso. Dino jest polskie tylko w połowie - 49% należy do jakiegoś inwestora z Luksemburga. W Lidlu jest dużo polskich produktów, ja jednak głównie przychodzę po te z importu, bo polskie to są wszędzie, a ja mam na przykład ochotę na francuski ser, węgierskie salami, hiszpańskie wino, niemiecką szynkę. W LIDLu dobrze zarabiają, pieniądze mają na czas...

Debil który wypowiada się w tym filmiku powinien raz odwiedzić Lidla, żeby zobaczyć, co tam można kupić... I pouczyć się podstaw ekonomii, bo na stopień średnio zaawansowany jest zwyczajnie za głupi. Nie jestem sympatykiem "sieciówek", wolę zakupy robić na targach, ale jeśli już ktoś bierze się za "odkrywanie prawdy", to niech robi to rzetelnie, a nie zwyczajnie kłamie. Chyba że chodzi o takie typowe pseudo patriotyczne pieprzenie...