Patrząc na wioskowe dokonania "ałtora" to ma tylko wyższe najzwyklejsze chamstwo. A to co w tym memmie powinno być podstawowe i średnie, to do tego jeszcze nie dorósł... :-o

wiesz...na pewnych idiotów (tych pisowskich szczególne) cywilizowane słowa nie działają... trzeba się zniżać do ich poziomu bliskiego dna wtedy ale to tylko wtedy jest szansa, że do takiego coś dotrze...

Taki "zniżający się" pokazuje właśnie, że nie różni się od nich. Mało tego, uważa że to się nie liczy, bo jego chamstwo jest usprawiedliwione. Nie jest.

Lec: Lżyć w nieznanym lżonemu języku to sadyzm.

gordonthompson.... a to wolisz po mordzie lać ? każda próba dotarcia do debila bez użycia siły fizycznej jest usprawiedliwiona...

Gruzawik, lżyć w języku nieznanym lżonemu to bezsens, gimbusiarstwo i tchórzostwo, bo lżony nie wie, że jest lżony, daje to satysfakcję tylko komuś zaje.biście niedojrzałemu i nie ma ryzyka odwetu.Poza tym mylisz chamów z obcojęzycznymi,cham zrozumie, ale po nim to spłynie.Zwm667 a kto Ci każe w jakikolwiek sposób docierać do debili i tłumaczyc im sens istnienia, co Cię powstrzymuje od olania ich, zamiast na siłę z nimi obcować? Misję masz jakąś, czy co?.......A poza tym nikt nie widzi epicentrum, mianowicie "przyganiał kocioł garnkowi", tylko nie wiem po co próbujecie bronić tego ko

tego kotła.

oczywiście, że mam misje... zawsze to jednego debila mniej...

Jaki Ty szlachetny, robisz z siebie chama żeby chamów mniej było. No cóż, każdy ma jakieś hobby.

kto Cie okłamał, że to moje hobby ? kto Cie również okłamał żem szlachetny ? i na końcu o jakich Ty chamach piszesz ? za dużo błędnych wniosków wyciągasz... ja tylko, zniżam się do pewnego poziomu z racji tego iż z pewnymi osobnikami tylko tak a nie inaczej można się porozumieć... nie, nie piszę pracy doktorskiej pt Idioci wśród nas, ale bardzo ciekawią mnie pewne zachowania które to nasiliły się po dojściu do władzy jarusia

Przecie sam potwierdziłeś że masz misję..Że to w końcu jednego debila mniej.O chamach piszę, bo to zgrabniej i krócej niż jak Ty to ująłeś "ktoś kto ma poziom bliski dna". A skoro masz misję żeby pozbyć się debili, chamów, czy jakkolwiek ich tam nazwać - na pewno nieprzyjemnych typów- zadajesz sobie trud i poniżasz się, żeby zniżać się do poziomu dna w imię wyższych celów-ani chybi jesteś szlachetny, co najmniej jak Zawisza z Garbowa. A może i bardziej.

ehhh, no daj spokój już z tą misją, czy za każdym razem trzeba w nawias wrzucać (ironia)... nie nie, uwierz mi nie zadaje sobie trudu by zbliżyć się do pewnego poziomu, wystarczy poczytać tutejsze komentarze i w zasadzie użyć ctr+c/ctr+v... poniżanie się ? wyższe cele ? też nie, użyjmy nowego słowa >zabawa< może i szlachetna może i nie, ocena już należy do Ciebie... o jedno Cie proszę nie mieszajmy w to Czarnego toć to obraz cnót wszelakich a mi do tego oj Kolego daleko...

Lecowi to powiedz:) o sygnałach pozawerbalnych słyszałeś? wiesz, że cię lżą, ale odpowiedzieć adekwatnie nie możesz bo nie rozumiesz w czym rzecz... ale po co mysleć krytycznie wobec siebie, gimbusiarstwo, jedyne co do głowy przychodzi:) myślisz, że kryska rozumie rzeczową krytykę, skoro ją usuwa i banuje na swojej stronie? musiało ją zaboleć bardziej, niż wyzwiska jakimi sama operuje i do jakich wyraźnie nawykła.

Zacytowałeś go-więc Tobie to mówię.Sygnały pozawerbalne-jasne, z wiesz, że można wyzwać kogoś od ch.uja z promiennym uśmiechem? To działa w obie strony, mową ciała też można kierować.Poza tym jeśli przypuszczasz że obraża, to zawsze możesz odpyskować w swoim języku-nawet jeśli ten kto zaczął nie zrozumie, to jest 1-1. A Pawłowicz mnie nie obchodzi, za to śmiać mi się chce z tych, którzy uważają że różnią się od niej, używając tej samej retoryki czy metod.