"Warszawiacy nie odnosili się do daru ZSRR tak entuzjastycznie, jak władze. Zastrzeżenia budziła architektura obiektu, niechęć do PKiN miała też ideologiczne korzenie. Monumentalny obiekt w sercu stolicy SYMBOLIZOWAŁ OBCE ZNIEWOLENIE. Krótko po powstaniu Pałacu powstała przyśpiewka (na melodię hymnu polskiego): Co nam obca przemoc dała, nocą rozbierzemy. Leopold Tyrmand zanotował w swoim dzienniku, że lud Warszawy rychło ochrzcił Pałac: pekinem. Poza anagramem, jest w tym podtekst: tak nazywano wielką czynszówkę w przedwojennej Warszawie, na rogu Złotej i Żelaznej, siedlisko pokątnych dom

Komune ci psychopaci wprowadzają z powrotem.Umieli się dostosować wtedy i po obaleniu też oni są.Wywalić wszystkich z rządu i zastąpićmłodymi ludźmi myślącymi nie po rusku !!!

Histori mie da sie wymazac z histria trzeba zyc Nie tak dawno talibowie zniszczyli pomniki histori gdzies tam w Afgaistanie. to samo miejscowi talibowie w srodku Europy probuja niszczyc pomniki histori Paryz- wieza Eifla, Warszawa -Palac Kultury, Rzeszow-Wielka C..a, rece precz o pomikow histori

"Na frontonie Pałacu jest neon, a za nim wykuty napis: Pałac Kultury i Nauki. Pod nim blaszki zasłaniają dalszy ciąg napisu: imienia Józefa Stalina. Chciałem dla potrzeb filmu odsłonić ten napis oraz zasłonięte tablice w holu głównym, gdzie też jest słowo STALIN, ale nie dostałem pozwolenia od zarządu budynku. Powiedziano mi, że nie trzeba wywoływać demonów" (Tomasz Wolski, Gazeta Wyborcza, 2012)

"Tam gdzie ptaki, obłoki i chmury, dar przyjaźni - nasz Pałac Kultury. W sercu Polski, widoczny z daleka. Będzie trwał tak jak wiara w człowieka. Będzie trwał tak jak miłość do dziecka. Będzie trwał tak jak przyjaźń radziecka!" (Jan Brzechwa, 1952). I widać miał rację niestety komuchów ciągle pełno, "nie ruszać"! "Musi stać"!

mnie dziwi czemu chcą go rozje**ć a nie przebudować... Bo mają $$$ podatników? Stać Panów na wyburzenie i stawianie czegokolwiek tych rozmiarów? Może wielki staw dla kaczek, albo sklep z ezotycznymi kotami jak z atlasu. Znając życie powstanie tam jakiś zdoopy wysrany budynek autorstwa jakiegoś "misia" i tak będzie zdobił stolice. Pokaże w jakim stanie jest polska i co z nią chcą zrobić. Jak powstanie kościół, to nie wiem czy nie będzie to już przegięcie.., ale można się wszystkiego spodziewać. Jak ktoś wcześniej wspomniał, najpierw pomniki. Teraz budynki-pomniki. A później? A na emer

Rozpier...ić to a plac dać biznesmenowi z Torunia.Bo on biedny.

Pokaż gdzie jest mowa o usuwaniu bloków z wielkiej płyty :D Pomimo tego że PKiN wiąże się z moim dzieciństwem uważam, że warto go wymazać z panoramy Warszawy. Dlaczego? Nie dlatego, że brzydki, nie dlatego zajmuje kawał przestrzeni w sercu miasta ale dlatego, że jest symbolem sowieckiej dominacji. Postawiony nie z daru, czy po to by był użyteczny ale dlatego by pokazać kto tu rządzi. Co do pomników czy nie wadziły by ci pomniki wehrmachtu w Polsce? Bo tym samym była armia czerwona dla Polski i Polaków czyli najeźdźcą, okupantem i mordercą.

Pomniki? Pomników armii czerwonej ci szkoda...? Nie mam więcej pytań. Ręce opadają.

Czy bloki są darem od ZSRR? Nosiły imię Józefa Stalina i były pomnikiem przyjaźni polsko-radzieckiej? Nie ośmieszaj się.