lub  Dołącz
Wiocha.pl - Absurdy polskiego Internetu
główna
Dodano: 27.01.2018, 12:41:28   przez: jurek1102
 Oceń:  Zagłosuj na TAK!   Zagłosuj na NIE!  | Ocena: 97  Zgłoś nadużycie
Ukryj komentarze(68)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
 Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
gruzawik
2018-01-27 22:01:16
Ocena: 5(glosow:7)-+
właśnie doszło. wybrałaś naukę, nie cud. nie wierzysz więc. powstała jako proteza nauki, gdy tej jeszcze być nie mogło, pewne religie wyginęły całkowicie, inne się poprzekształcały, ale ZASADĄ religii, jaj założeniem głównym, jest transcendencja, istnienie czegoś, co rozumowi zakazane, bo z nim sprzeczne. i tu mnie zawsze zadziwiała ludzka zdolność do dwójmyślenia i autosugestii: jedni posługują się rozumem, i wmawiają sobie, ze jednak wierzą, inni rozum odkładają, i wierzą zamiast tego na prawdę, co zawsze skutkuje rodzajem odurzenia, odporności na fakty, zbrodnioszlabanu zainstalowanego.

gruzawik
2018-01-31 01:28:34
Ocena: 0(glosow:0)-+
Hokku, to zakrawa: w jednym miejscu piszesz, że do religii racjonalizmu stosować nie wolno, bo to na nic, z czym się zgadzam. w innym racjonalnie próbujesz religię jakąkolwiek uzasadniać... to właśnie skutek tego konfliktu: świat obserwowalny nie wskazuje i nie może wskazywac na istnienie bogów, bo by bogami być przestali, a wiara stała by się wiedzą. toteż religia skazana jestna banicję coraz dalszą z racji właśnie takich założeń, zbyt głęboko wpisanych,by teraz próbować na grobem rozpaczliwie żenić jedno z drugim. Aborygeni tak robili, ze złym skutkiem kulturowym. przetrwali, to tyle.

jacek.jacek
2018-01-29 16:47:43
Ocena: -2(glosow:2)-+
komentarz usunięty przez moderatora

jurek1102
2018-01-30 00:47:45
Ocena: 1(glosow:1)-+
Ale co miał bym robić na plebanii?

psx85
2018-01-29 16:47:42
Ocena: -1(glosow:1)-+
Przynajmniej wiadomo,że pan od tej kartki empatyczny dla księdza nie był, czyli nie tylko samokrytyka i czynienie dobra wypływa z empatii ;)

gruzawik
2018-01-29 23:26:56
Ocena: 1(glosow:1)-+
inne rzeczy wynikają z asertywności: choć żebrakowi współczuję, to jałmużny nie dam-bo przepije, a powinien z pomocy systemowej korzystać i żebractwo porzucić. podobnież osobnik, co jak akwizytor łazi, może liczyć jedynie na stanowczy odpór. zważywszy, że reprezentuje taką anie inną instytucję, to i tak grzecznie i łagodnie, szczególnie, gdy wie gdzie go nie chcą, a dalej łazi.

psx85
2018-01-30 15:00:03
Ocena: -2(glosow:2)-+
To co tak złego wypływa z przyjęcia księdza na kolędę ? Przypominam,że kasy dać nie musi,a mógłby wykorzystać sytuację i zadać kilka trudnych pytań takiemu księdzu, a tak ograniczył się do karteczki na drzwiach czyli jak dla mnie stchórzył.

gruzawik
2018-01-30 16:46:32
Ocena: 0(glosow:2)-+
można po prostu nie mieć ochoty? prawo do spokoju bez nagabywań religijnych, to tak wiele? ma swoje owieczki, niech tam chadza.

artur8225
2018-01-29 12:30:20
Ocena: 0(glosow:2)-+
Ateiści wierzą że pochodzą od czegoś mniejszego niż oni sami od materii ,od świata przyrody , że są wytworem ewolucji lub dziełem przypadku Teraz nasuwa się pytanie skoro ludzie mają pochodzić od materii to kto lub co stworzyło materię ? kto stworzył przyrodę od której niby pochodzimy ? wszystko musi mieć swój początek nawet taka materia nie powstała z niczego Kiedyś ateiści mówili że wszechświat powstał od błysku , ale skąd się wziął błysk ? Błysk nie mógł powstać z niczego

gruzawik
2018-01-29 15:29:21
Ocena: 1(glosow:1)-+
a po co ktoś do tego? to typowy przykład personifikacji tam, gdzie kończy się wiedza. dawniej ktoś puszczał piorun, teraz ktoś naciska guzik... są przekonani, za pozwoleniem. to nie wiara, tylko szacowanie prawdopodobieństwa na podstawie danych, takich, jakie są. taki odwrót poza granice poznania źle wróży wierze, jak niżej.

Hokku
2018-01-30 00:23:55
Ocena: 0(glosow:2)-+
W takim razie co spowodowało powstanie wszechświata? Zawsze dojdziesz do momentu gdzie jedyną odpowiedzią jest Bóg (zgodnie z logiką). Jakiekolwiek wyobrażenie byś o nim nie miał.

gruzawik
2018-01-30 00:40:16
Ocena: 0(glosow:2)-+
a taka odpowiedź jak "nie wiem" to przez gardło nie przejdzie? trzeba coś wymyślać? zamiast się może i dowiedzieć, pewnego dnia. mam wyobrażenie krokodyla na piachu, szczodrze otwierającego paszczę małym wróbelkom... ale to na pewno jest odpowiedź? dlaczego mam do takich wniosków dojść niby? możesz ciąg logiczny naświetlić?

Hokku
2018-01-30 21:05:34
Ocena: 0(glosow:0)-+
Przeczytaj może parę książek, naucz się różnych logik i potem weź się za dyskusję, bo na razie jesteś do nich nieprzygotowany. Cały świat oparty jest na zasadzie przyczynowo-skutkowej. Co za tym idzie wszystko musi mieć swoją przyczynę, jednak tu powstaje paradoks ponieważ oznaczałoby to świat nie ma początku. Żaden skutek nie może nastąpić sam z siebie. Jedyną możliwością jaka istnieje jest istnienie przyczyny która istnieje sama z siebie->Bóg. Pokaż mi ciąg logiczny w którym powstaje wszechświat i nic nie istnieje samo z siebie.

gruzawik
2018-01-30 22:45:54
Ocena: 1(glosow:1)-+
odłożyłeś przyczynowość na chwilę, kiedy o o boga szło. dlaczego? to tylko oddala pytanie, nie dając odpowiedzi na przyczynę boga. a tymczasem przyczynowości się domagasz. ten argument jest tak samo kulawy jak i inne na poparcie tezy istnienia. wymyśliłeś coś, co przyczyny nie potrzebuje. ponieważ wszystko potrzebuje. czujesz ten dysonans? gimbazą zajechało od ciebie właśnie, bo gdybyś poczytał, to byś wiedział, ze ten argument za istnieniem został do cna skrytykowany i nic nie wart właściwie.

gruzawik
2018-01-30 22:53:23
Ocena: 1(glosow:1)-+
nie prostszy taki ciąg logiczny: jeszcze co prawda nie wiemy, jaka jest ostateczna przyczyna dlaczego coś jest, a nie nic nie ma, ale w tym co jest nic nie znaleziono, toteż lepiej poczekać na sensowne odpowiedzi, zamiast wymyślać ładne zakończenia bajki w miejsce oryginalnego, ale nie znanego jeszcze.

gruzawik
2018-01-30 23:05:52
Ocena: 1(glosow:1)-+
bezdowodliwe założenie, że przyczynowość nie może być kołowa. że rzeczy nie zdarzają sie same z siebie. że z przyczynowości wynika potrzeba pierwszej przyczyny, co sama przyczyny nie ma, a tym samym potrzebę przyczynowości narusza. i co zostaje z takiej mechanistycznej logiki? a dlaczego same z siebie rzeczy by się zdarzać nie mogły? pozostajesz w makroświecie, gdy podskórnie mnóstwo procesów przebiega samorzutnie. bez udziału tajemnych sił, jak to witalistom się śniło.

gruzawik
2018-01-30 23:30:29
Ocena: 1(glosow:1)-+
raz twierdzisz, że tu o inną logikę(czytaj: jej brak) chodzi, bo to wiara, a my głupi, bo jej chcemy stosować do bogów. a zaraz potem sam rozpaczliwie właśnie tej logiki używasz nieudolnie do udowadniania rzekomej koniecznosci bóstwa, ewentualnie nieznaną przyczynę chcesz koniecznie tym mianem chrzcić. widać gdzieś bogów we wzorach? w heliksach i węzłach nerwowych? nie? a to czemu? kiedyś za byle krzakiem, a teraz i spektrografu masowego mało...

gruzawik
2018-01-31 00:45:29
Ocena: 1(glosow:1)-+
typowo pseudofilozoficzne brednie: znamy ten jeden wszechświat, słabo dość na razie. żeby o jego przyczynach, to warto by poznać inne, jakąś typologię mieć, a nie o tym co spowodowało istnienie płodzić bogów na podstawie szczególnych warunków panujących wewnątrz. to jakby stwierdzać, że pewnego dnia szlag wszystko trafi, bo deszcz pada, rzeki się wlewają, i morze wszystko zaleje. skoro nie zalewa, to lepiej pomysleć nad przyczynami bardziej prawdopodobnymi, a nie wodospad na końcu postulować, bo też pasuje, choć może i dziwaczne toto... tak właśnie godzisz naukę z religią, ze ni pies, ni wydra

gruzawik
2018-01-31 01:04:50
Ocena: 0(glosow:0)-+
masz jeszcze jakieś dowody z logiki, jak sam twierdzisz poniżej, nieprzystającej do wiary? dawaj ten o drabinie bytów, aż się roi od bezzasadnych założeń i paradoksów. a może ten o konieczności, bo co to by było, jakby nie było... może zakład Pascala? dowodzący co najwyżej kalkulowania ryzyka z przewagą (wątpliwą) jednego z rozwiązań. jakbyś liznął tematu z drugiej strony, od strony krytyków własnie, to byś tak się z argumentacją nie wyrywał o konieczności. nikt Ci nie powiedział, że to lipa: z racji przyczynowości zawieszenia przyczynowości się domagać, akurat tu?

korop
2018-01-29 10:38:38
Ocena: 1(glosow:3)-+
W Polsce postępuje ateizacja. Jednocześnie naród coraz głupszy. Przypadek? Nie sądzę.

Zbowidowiec
2018-01-29 08:16:53
Ocena: 2(glosow:6)-+
Katole to wstrętne typy. Obłudni, zakłamani.

jacek.jacek
2018-01-29 16:51:27
Ocena: -2(glosow:2)-+
komentarz usunięty przez moderatora

kaskaderka1
2018-01-28 21:34:02
Ocena: -1(glosow:9)-+
"Ateiści to nie są źli ludzie.Oni po prostu myślą więcej niż Ty:)" Wcześniej padły słowa samokrytyka i empatia.Chyba jednak brak tej samokrytyki i empatii skoro z góry zakłada się, że osoba wierząca to jakaś ameba umysłowa. Nie lubię ludzi, którzy starają się mnie nawrócić na siłę,ale bardziej od nich wqrwiają mnie wszystko wiedzący i inteligentni ateiści.JESTEŚCIE GORSI OD PRZECIĘTNEGO KATOLA CZY MUSLIMA!!!

jurek1102
2018-01-28 21:51:55
Ocena: -3(glosow:7)-+
No i tym komkiem tylko udowadniasz że to prawda.

gruzawik
2018-01-28 23:12:46
Ocena: 2(glosow:2)-+
kaskaderka, poczytaj niżej, dlaczego religia z myśleniem w pewnym momencie rozbrat bierze, bo musi. napisali, ze myślą więcej, tak cię to zabolało, że powodowana innymi wartościami odpisałaś, że są gorsi. ateista nie jest lepszy, tylko wiecej mysli. jest taka możliwość, że go to czyni lepszym, gorszym-niby dlaczego? że więcej mysleć musi, to raczej oczywiste: nie ma zwyczaju zdawać się na wymijające odpowiedzi...natomiast czy religia czyni ludzi lepszymi-wątpię, ci lepsi w moim odczuciu to ci mniej religią przejęci. tacy wierzący z rozpędu, ale już pragmatyczni, gdy co do czego.

jurek1102
2018-01-28 23:28:52
Ocena: -2(glosow:2)-+
Czy czyni to z pewnością nie, ale wierzący czują się lepsi.

gruzawik
2018-01-28 23:39:06
Ocena: -1(glosow:3)-+
po to właśnie wierzą, bez tego czuli by się gorsi. QED, sądząc po wrzasku końcowym.

jurek1102
2018-01-28 23:47:23
Ocena: -1(glosow:1)-+
Czyli wiara to nie jest tylko powodowana strachem ale i kompleksami.

Hokku
2018-01-29 00:06:33
Ocena: -2(glosow:4)-+
Religia z myśleniem wcale się nie rozchodzi i ateiści wcale więcej nie myślą od osób wierzących. Tymi wpisami udowadniacie tylko że subop miał rację.

gruzawik
2018-01-29 01:03:29
Ocena: 0(glosow:2)-+
ani bo tak. wykaż, zbuduj logiczny ciąg myślowy, wykonaj taką pracę. przeczytaj poniżej, dlaczego w końcu musi.

Hokku
2018-01-30 00:14:04
Ocena: 0(glosow:0)-+
Jak się zwaliło założenia to nic dziwnego, że musi. Wiara jest poza logiką z ZAŁOŻENIA więc jak chcesz do niej stosowac logikę? Poza tym która logikę?:D jest ich tak wiele... tylko, że oczywiście takie sądy jak wyżej pisza osoby które z nauką mają niewiele wspólnego.

gruzawik
2018-01-30 00:48:31
Ocena: 0(glosow:0)-+
jaką logikę? działającą. to znajdź mi wiarę, która w pewnym momencie z rozumem niesprzeczna. samo wymyślanie bogów ukrywających się w niewiadomym już rozumowi przeczy, bo tworzy założenia właśnie bezpodstawne. tak a propos pojęcia o nauce: znajdź mi jakąś działającą teorię naukową zawierającą bogów. z drugiej strony credo, quia absurdum est. religie same się chełpią tym. na nic próby papieża, co prócz pragnień takiego zbliżenia krył zbliżenia innej natury. sam najpierw zakładasz bezdowodnie istnienie bóstw, a potem komunały prawisz że tak ci wyszło że są, jak istnienie założyłeś.

gruzawik
2018-01-30 00:54:14
Ocena: 0(glosow:0)-+
dlaczego w miarę rozwoju nauki mniej i mniej miejsca na boskość, zmuszoną jakby nogi podkurczać w miarę ściągania kołdry, żeby się nie wydało, że jednak jest. skoro jest, a i wszędzie, to w miarę postępów w odkrywaniu świata tym wyraźniej kończyny powinny się ukazywać, a nie tylko miejsce na żartownisia kurczyć... :)

gruzawik
2018-01-30 01:33:56
Ocena: -1(glosow:1)-+
a co wspólnego z nauką ma konstrukt, który mało że niefalsyfikowalny, to jeszcze i niedefiniowalny? takie próby zbliżenia może podejmować właśnie ktoś, kto z nauką nie ma nic wspólnego. nauką, nie nauczkami, jak teologia(traktowana inaczej niż jako zapis rozwoju pewnej idei), witalizmem, czy IP. folklor religijny? proszę bardzo, byle nie podejmowanie decyzji obowiązujących również mnie na podstawie wydumek.

Hokku
2018-01-30 21:42:20
Ocena: 0(glosow:0)-+
Nawet nie jesteś w stanie wskazać, która logiką się kierować xD zakrawasz o śmieszność. Oczywiście że założenia mają podstawy. Wskaż mi logikę. Pierdolisz jak potłuczony bez ładu i składu, nie potrafiąc nawet poprawnie sklecić zdania. Nigdzie tak nie pisałem, więc czytanie ze zrozumieniem widzę też jeszcze przed Tobą do opanowania.

Hokku
2018-01-30 21:44:47
Ocena: 0(glosow:0)-+
W miarę rozwoju nauki miejsca na boskość jest tyle samo. Udowodnij że jest mniej bo to bezpodstawne twierdzenie. Tak chełpisz się logiką to jej używaj. Zwyczajnie nie jesteś w stanie nic wykazać ani udowodnić jedyne co potrafisz napisać, to że wierzysz, ze Bóg nie istnieje. Nie potrafisz nawet tego wykazać.

Hokku
2018-01-30 21:46:11
Ocena: 0(glosow:0)-+
Z nauką mam więcej wspólnego niż Ty. Bo jedyne co potrafisz to krzyczeć "nieprawda". Nie podając ŻADNEGO argumentu.

gruzawik
2018-01-30 22:31:02
Ocena: 0(glosow:0)-+
w miarę rozwoju nauki obszar niewiedzy się kurczy, to jak miejsca tyle samo? gdzie transcendencja w znanym i opisywanym? znasz jakieś działąjące teorie zawierające boskość? argumenty sie kończą widzę, bo i bluzg, i personalnie. nigdzie JAK nie pisałeś, tak a propos logiki wypowiedzi. znasz działające logiki, gdzie chronologię można olać?

gruzawik
2018-01-31 02:24:33
Ocena: 0(glosow:0)-+
nie potrafię wykazać, że wierzę, ze bóg nie istnieje? cały czas takie coś twierdzę, że tak UWAŻAM, nie wierzę. szacuję prawdopodobieństwo i potrzebę. podaję powody. możesz równie obficie podać powody dla których istnienie bóstw jest konieczne? jakiej logiki użyjesz?czy nie takiej, która już istnienie owych bóstw zakłada, a dopiero z niej ich istnienie wywiedziesz? mała prośba, test na inteligencję, podbicie stawki: napisz, w co wierzysz religijnie. jakie cechy ma postulowany byt, czego nie ma.

gruzawik
2018-01-31 03:12:39
Ocena: 0(glosow:0)-+
nie potrafię wykazac, ze bóg nie istnieje? nie mam potrzeby: wykaż mi tu, niezbicie, że krasnale i jednorożce nie istnieją. co gorsza, dla dotychczasowego rozwoju tej logiki, która przynosi efekty, więc do świata realnego przystaje, wcale takie założenie nie było potrzebne, a nawet zrobienie takiego założenia oznacza tej logiki kres. Ty postulujesz inną logikę, inną płaszczyznę bytu, wypadałoby więc żebyś nakreslił cokolwiek. nie chcesz, i nie mozesz, bo na bieżąco wymyslasz. albo odtwarzasz 500letnie argumenty, rzekomo logiczne. w co wierzysz, niezmordowanie...

plokijuty
2018-01-27 21:40:02
Ocena: -2(glosow:6)-+
Trzeba pochwalić, że ateiści myślą więcej niż osoba religijna. Weźmy pod uwagę dwa przykłady z Pisma i porównajmy je z myślami ateistów. Pismo Święte zachęcało do higieny i kwarantanny chorych już na przełomie XV/XIV wieku p.n.e. Ateiści zaczęli stosować higienę i kwarantannę na przełomie XIX/XX wieku n.e A teraz niech ateiści poszukają gdzie pisze o higienie i kwarantannie oraz kto i dokładnie kiedy zaczął je stosować w służbie zdrowia.

gruzawik
2018-01-27 22:08:24
Ocena: 2(glosow:6)-+
gdzie? tuż obok fragmentu o zachęcaniu do mordu? czy za fragmentem opisującym mord boską ręką?

korop
2018-01-29 10:41:51
Ocena: 0(glosow:2)-+
Nie, koło fragmentu o niespożywaniu świni, borsuka, orła i owoców morza. A jednocześnie po fragmencie, opisującym inne prawa, będące dziwnie podobnymi do kodeksu Hamurabiego.

gruzawik
2018-01-29 15:30:32
Ocena: -1(glosow:1)-+
a, czyli koło dość krwawego kodeksu, jednak... ale żeby borsuka?

an12an12
2018-01-27 13:43:18
Ocena: 0(glosow:10)-+
racja , podoba mi się

malgolina
2018-01-27 13:17:02
Ocena: 2(glosow:14)-+
Można być religijnym człowiekiem i jednocześnie czynić dobro i mieć empatię w sobie, to wychodzi z człowieka, z jego sumienia. Brak wyznawania jakiejkolwiek religii nie gwarantuje tych cech, tak samo jak wyznawanie religii nie gwarantuje uczciwości.

nissin
2018-01-27 13:44:12
Ocena: 1(glosow:13)-+
Kazda wiara zastepuje i wyklucza rozsadek i zdolnosc samodzielnego, logicznego myslenia.

malgolina
2018-01-27 17:57:25
Ocena: -3(glosow:9)-+
Nie zgodzę się z Tobą, można wierzyć i być rozsądnym. Można pogodzić religię i naukę, bo właśnie logika i rozsądek pozwala człowiekowi pogodzić te kwestie. Religia pozostaje w sferze duchowej, nauka w rzeczywistości, tylko nie każdy jest zdolny do takiego traktowania tych sfer.

jurek1102
2018-01-27 19:39:48
Ocena: 3(glosow:9)-+
Gosiu a jak ty połączysz religie z nauką na przykładzie chociażby powstania człowieka? Albo jak nauka wyjaśni ci zmartwychwstanie czy "zawszedziewica"? Poważnie jesteś w stanie to pogodzić?

gruzawik
2018-01-27 19:43:50
Ocena: 4(glosow:6)-+
to kwestia priorytetów: jeśli dochodzi do konfliktu tych systemów, a Ty wybierasz pozostanie rozumnym, to tak na prawdę nie wierzysz. choćby w zasadniczej kwestii zmartwychwstania: albo ludzie nie zmartwychwstają sobie, i pozostajesz rozumna mając to za bajkę, pomyłkę czy co innego. albo odkładasz rozum na półkę, na ten raz, co samo w sobie ujdzie, ale tworzy niebezpieczny precedens. jak na razie nie ma najmniejszego powodu uważać, że nauka boga znajdzie, a nawet wręcz przeciwnie-gdzie ona zajrzy, tam go nie ma... im bardziej nie ma, tym bardziej widać, że wiara w bogów ogólnie przeciwrozumna.

malgolina
2018-01-27 20:22:19
Ocena: -4(glosow:6)-+
Jurek, a może religia powstała właśnie poprzez naukowe powstanie człowieka? Nauka może wyjaśnić "zmartwychwstanie" definicją letargu. Do dziś mamy przypadki, kiedy pozornie zmarły człowiek "ożywa". Gruzawik, a czy koniecznie musi dojść do konfliktu tych systemów?

gruzawik
2018-01-27 22:01:16
Ocena: 5(glosow:7)-+
właśnie doszło. wybrałaś naukę, nie cud. nie wierzysz więc. powstała jako proteza nauki, gdy tej jeszcze być nie mogło, pewne religie wyginęły całkowicie, inne się poprzekształcały, ale ZASADĄ religii, jaj założeniem głównym, jest transcendencja, istnienie czegoś, co rozumowi zakazane, bo z nim sprzeczne. i tu mnie zawsze zadziwiała ludzka zdolność do dwójmyślenia i autosugestii: jedni posługują się rozumem, i wmawiają sobie, ze jednak wierzą, inni rozum odkładają, i wierzą zamiast tego na prawdę, co zawsze skutkuje rodzajem odurzenia, odporności na fakty, zbrodnioszlabanu zainstalowanego.

jurek1102
2018-01-27 22:09:06
Ocena: 4(glosow:14)-+
No czyli skoro był to letarg to biblijne zmartwychwstanie jest zwykłym oszustwem? Tak powstanie naukowe człowieka przecie to trujące jabłka, gadające węże czy kopulujące rodzeństwo jak w tym spocie ministerstwa z królikami :) No i jeszcze warto wspomnieć że dinozaury to wymysł ateistów nie poparty żadnymi dowodami a te kości w muzeach to lewacki spisek feministek i miłośników aborcji. :)

gruzawik
2018-01-27 22:18:04
Ocena: 3(glosow:5)-+
małgośka, tak na prawdę, mam wrażenie, że religia rodzi w ludzkich życiach więcej problemów niż jest warta. ma odbierać strach przed śmiercią, ale każe o niej myśleć co i rusz, bo za każdym razem modły są skierowane w zaświaty. ma dawać nadzieję na przyszłość, ale raczej pogarsza warunki życiowe... najlepiej wychodzą na tym najmniej wierzący, których to najmniej kosztuje, jak CoE np. tylko śluby i pogrzeby oglądają kościoły, no i turyści, ja sobie z 1210r bunkra nie odmówiłem:) członkowie Church of England pojąć nie mogą, że można być przeciwko aborcji i antykoncepcji JEDNOCZEŚNIE.

gruzawik
2018-01-27 22:39:17
Ocena: 2(glosow:4)-+
w związku z powyższym, czemu nie używać tylko rozumu, otwarcie się do tego przed sobą przyznając? porzuciliśmy łupanie kamieni, znalazły się lepsze narzędzia, do rozumienia świata też. jak komu potrzebne, takie hobby ma, to na własny koszt proszę. w UK księżulo dostaje pensję od państwa, a jakże, ale gębą kłapie tak, jak mu płacą. bo przestaną. grzeczny, milusi, spokojny, przyjazny... głupot nie gada. z buta pomyka, z ludźmi się pierwszy wita. nie pcha się nieproszony, ma swoje owieczki, które go zapraszają na kolędę, do innych bez zaproszenia nie chadza.

Hokku
2018-01-29 00:11:00
Ocena: -1(glosow:3)-+
Zabawne jest że próbujecie stosować logikę do czegoś co z definicji jest poza nią. To że nie potraficie wyjść myśleniem poza rzeczywistość i logikę to jest wasz problem. Jestem w stanie pogodzić religię z nauką i jedno z drugim się nie wyklucza.

gruzawik
2018-01-29 01:10:10
Ocena: -1(glosow:1)-+
a dlaczego mamy wychodzić poza logikę i rzeczywistość? gdzie? do krainy baśni? możemy, lubimy bajki:) pamiętamy jednak, że to bajki właśnie... co mamy stosować? logika działa. nauka oparta na niej działa, bada rzeczywistość, przynosi korzyści. po prostu czas odłożyć te zabawki na strych, razem z innymi mniej trafnymi koncepcjami. jak sobie chcesz godzić, to sobie gódź, lecz tak jak mi zależy na twojej swobodzie wyznawania głośno co tam chcesz, to chciałbym, żeby Tobie zależało na tym, żeby to wyznawanie nie odbywało się nijak na mój koszt. ot, i tyle.

gruzawik
2018-01-29 01:16:59
Ocena: 0(glosow:2)-+
właśnie dlatego, że mam religię ogólnie za koncept szkodliwy, i nie zamierzam tego wspierać moimi podatkami, podporządkowywać się prawu stanowionemu nie na podstawach logiki i rzeczywistości. także jak zobaczę demonstracje wierzących na rzecz samofinansowania religii to uwierzę w dalsze polepszanie ludzkości religią. wolno mi mieć taką opinię? dlaczego niby ona mniej zasadna od Twojej? bo ją logiką w rzeczywistość pasuję, zamiast bzdurzeniu prym nadawać, już całkiem od rzeczy? wierzysz w transsubstancjację? w jakieś inne takie NAPRAWDĘ?

Hokku
2018-01-30 00:20:57
Ocena: 0(glosow:0)-+
Dlatego, że założeniem samego konstruktu jest jego istnienie poza logiką. Więc jeśli chcesz stosować logikę to nie możesz stosować logiki. Ot taki paradoks. Wiesz, że jest KILKA różnych logik i one działają lub nie w zależności od (RZECZYWISTEGO) zagadnienia. Jak chcesz logicznie opisać subiektywne odczucia? Niestety ale logice wymykają się również rzeczywiste rzeczy, tylko trzeba mieć coś wspólnego z nauka żeby to wiedzieć. Nic nie wspominałem o jakichkolwiek kosztach więc nie wiem skąd ta zmiana tematu? Tak wierzę na prawdę. Jednocześnie zajmuję się nauką techniczną.

gruzawik
2018-01-30 01:01:46
Ocena: 0(glosow:0)-+
do różnych zagadnień różne logiki, pięknie. a do jakich zagadnień pasuje "logika" wiary? co rozwiązuje? czemu służy? czy nie jest aby gaworzeniem? mocno przypomina dziecięcy styl myślenia. co innego rzeczy wymykające się logice, co innego tworzenie logiki, żeby wyjaśnić postulowane rzeczy, to pętla. ja się zajmuję ogólnie biologią, ale jak dla technika może być niestrawny fakt, że się materia sama komplikuje, aż sobie konstruktora do tego wymyśla, bo sam tak pracuje? czy to nie szczyt antropocentryzmu? takie opisy subiektywnych odczuć istnieją, część można wywołać drucikiem w mózgu:)

gruzawik
2018-01-30 01:16:11
Ocena: -1(glosow:1)-+
jeden z takich opisów to "zespół haka zakrętu przedczołowego", delikwent czuje palone szmaty. inne stany też można wywoływać. jak by głoszenie poglądów zwalczających religię jako szkodliwą było dotowane z kasy państwa w takim stopniu, proporcjonalnie, jak poglądy przeciwne, to chyba bym nie wspominał o kosztach. rzecz w tym, że do utrzymania religii potrzeba mnóstwo pieniędzy... dlaczego? ponoć to takie oczywiste? finansowanie jakiekolwiek ateizmu jest jak mech pod sekwoją wydatków kościołów, a jednak świat zateizowany działa lepiej, sądząc po ludziach głosujących nogami.

Hokku
2018-01-30 21:51:34
Ocena: -1(glosow:1)-+
Gaworzeniem są Twoje wpisy i mocno przypominają gimboateuszy. Wiara nie ma logiki. To jest wiara. Oczywiście nie potrafisz podac żadnego argumentu wiec będziesz tylko nieudolnie atakował i pisał te swoje smutne kawałki o wierze w nieistnienie Boga. Jesteś w biol-chemie a nie biologiem xD. Zarzucasz mi coś czego nigdy nie napisałem i jak dziecko nie potrafisz odpierać argumentów. Bóg się włąsnie wymyka logice, a Ty chcesz na siłę jej używać. Mieszasz pojęcia i zwyczajnie się ośmieszasz.

Hokku
2018-01-30 21:54:22
Ocena: -1(glosow:1)-+
I znów twierdzenia bez dowodu. To że coś można wywołać nie daje wyjaśnienie skąd się to bierze. Dawno nie widziałem tak słaej argumentacji jak Twoja. Nie potrafisz dosłownie nic.

gruzawik
2018-01-30 22:41:07
Ocena: 0(glosow:0)-+
właściwie o co ci chodzi? skoro wiara z dowodami i racjonalnością nie ma nic wspólnego, jak przyznajesz, "Zabawne jest że próbujecie stosować logikę do czegoś co z definicji jest poza nią. To że nie potraficie wyjść myśleniem poza rzeczywistość i logikę to jest wasz problem.", to konflikt nieunikniony. wierzysz, jak twierdzisz, ale w co? bo ciągle słyszę negacje: to nie to, to nie tamto, a jak spytać: w co? to cicho nagle. w gołe istnienie? w coś jeszcze?

gruzawik
2018-01-30 23:46:53
Ocena: 1(glosow:1)-+
świetnie wiadomo, skąd się bierze. jeszcze Twojej argumentacji nie widziałem, bo jak na razie to wszyscy się zgadzają chyba, ze wiara poza rozumem. nic nie przebije bezpodstawności założeń religijnych, i w zasadzie nic nie muszę mówić i udowadniać, bo to nie ja postuluję istnienie jakiegoś bytu, nadprzyrodzonego szczególnie. udowodnić ani logicznie wykazać konieczności istnienia nie możesz, jak wyżej, choć próbujesz, co gorsza rozumem właśnie, sam twierdząc, że to na nic. maturę zdałeś? jak?

gruzawik
2018-01-31 00:24:40
Ocena: 0(glosow:0)-+
na co chciałbyś dowodu? na lepszą organizację państw zeświecczałych? na to, że wiadomo skąd się takie a nie inne stany emocjonalne biorą? wiesz, że jest ośrodek taki,którego traktowanie prądem wzbudza stany ekstazy religijnej? ot, za naciśnięciem guzika eksperymentatora.o rezonansie czynnosciowym słyszałeś? cały czas ktoś używa metody naukowej, opartej na logice, takiej klasycznej, żeby wyjasnić świat i nasz mózg bez odwoływania się do bogów.i przynosi to efekty. jakie efekty przynoszą inne możliwe do wymyślenia logiki?

gruzawik
2018-01-31 00:31:32
Ocena: 0(glosow:0)-+
gaworzeniem nazwałem to nieprzypadkowo: w pewnym wieku, zaraz po gaworzeniu, dziecko tak właśnie quasi religijnie postrzega świat. wierzy w mikołaja, lekce sobie waży prawa logiki i fizyki, zyczenia i wyobrażenia ma za prawdę. nawet w mikołaja wierzy. w miarę jak pojęcie świata weryfikuje prawdziwość pewnych systemów myslenia jedne ścieżki w mózgu tężeją, jako częściej używane, inne zanikają bezpotrzebne. bez przeszkód trwają i rozwijają się wierzenia nie utrudniające życia zanadto. ci zbyt przejęci irracjonalnością mają gorzej. podstawy? a weź biologię do ręki. rozwojową.

gruzawik
2018-01-31 02:15:24
Ocena: 0(glosow:0)-+
obrona wiary u ludzi, skądinąd tych myślących trochę więcej, wygląda mniej więcej tak: w miarę tu dobrze, trochę nie całkiem na mój koszt, ale mówią, że nie szkodzi. wiem,że ludzie się nie rodzą z samic jedynie, więc tu na chwilę popuszczę wodze fantazji, póki nic mnie to nie kosztuje. jak jednak córka ma liceum z jakimś bałwanem skończonym nie skończyć właśnie, to wtedy nieco się religia podsunie, żeby miejsce rozumowi zrobić. jakichś szczególnych korzyści nie widać z tej religii, bo bóstwo co guzik nacisnęło w poważaniu ma los tak stworzonego. a nie ma? widać....

nissin
2018-01-27 12:46:54
Ocena: -3(glosow:15)-+
Niestety! Normalnych jest nie wiele w tym dumnym kraju Rydzyka...i Kaczynskiego.
Finał dość zaskakujący, więcej szczęścia niż rozumu.
główna
Dodano: 20.07.2018, 15:00:44   przez: torna
 Oceń:  Zagłosuj na TAK!   Zagłosuj na NIE!  | Ocena: 62Skomentuj (25) | Zgłoś nadużycie

kawusia facebook hopaj

Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.


.: Kontakt z nami :.

.: Regulamin strony :.

FIREFOX:0